
Data dodania: 2010-05-06 (12:06)
Złoty wciąż traci na wartości. Szczególnie mocno polska waluta osłabia się względem dolara, co jest efektem dalszego dynamicznego spadku kursu EUR/USD. Dzisiaj kurs USD/PLN dotarł w okolice 3,2200 i tym samym znalazł się na najwyższym poziomie od czerwca ubiegłego roku. Od początku tygodnia kurs tej pary walutowej odnotował zwyżkę aż o 10%.
Osłabienie złotego względem euro jest nieco mniejsze, aczkolwiek również duże (od początku tygodnia osiągnęło ono skalę 5%). Kurs EUR/PLN dotarł dzisiaj do istotnego oporu usytuowanego w pobliżu 4,1200 w postaci tegorocznych szczytów. Bariera ta powinna przynajmniej chwilowo hamować deprecjację polskiej waluty względem euro.
Z tak dynamicznym osłabieniem złotego ostatni raz mieliśmy do czynienia w czasie rynkowego kryzysu po upadku Lehman Brothers. Nie oznacza to jednak, że obecnie czeka nas powtórka z drugiej połowy 2008 i początku 2009 r. Obecnie mamy raczej do czynienia z gwałtowną korektą cen ryzykowniejszych aktywów, które od ponad roku niemal nieprzerwanie zyskiwały na wartości. Z uwagi jednak na to, że korekta ta ma podłoże w rzeczywistych problemach mniej rozwiniętych państw strefy euro, najsilniej dotyka ona aktywa europejskie. Ryzyko stanowi fakt, że inwestorzy wiedzieni obawami o losy wspomnianych krajów wyprzedają ich papiery dłużne, co powoduje wzrost kosztu pozyskiwania przez te państwa finansowania z rynku. Za sprawą tego wspomniane problemy się zwiększają. Mamy tu zatem do czynienia ze zjawiskiem samospełniającej się prognozy. Kluczowe dla rynków jest to, by nie spełniła się ona do końca, tzn. by faktycznie państwa takie jak Hiszpania, czy Portugalia nie wpadły w takie same tarapaty jak Grecja. W chwili obecnej zagrożenie to nie jest jeszcze zbyt duże.
Wczoraj spadek kursu EUR/USD, z uwagi na już bardzo silne wyprzedanie notowań, zatrzymał się w pobliżu poziomu 1,2800. Po chwilowej przerwie dzisiaj rano wartość euro względem dolara powróciła do spadków. Przed godziną 9.00 zdołała ona zejść w okolice 1,2740. Następnie jednak rozpoczęła się próba powrotu ponad 1,2800. Jeśli próba ta zakończy się powodzeniem perspektywa dalszych spadków chwilowo się oddali. Potwierdzeniem tego będzie jednak dopiero wzrost ponad 20-godzinną średnią ruchomą, która od początku tygodnia wyznacza tempo spadku kurs EUR/USD. Obecnie kształtuje się ona na w pobliżu 1,2830. Należy jednak pamiętać, że najbliższe istotne wsparcie usytuowane jest dopiero na poziomie 1,2600, co oznacza, że wartość euro względem dolara posiada jeszcze przestrzeń do spadku.
Przyczyny zniżki kursu EUR/USD pozostają te same – obawy inwestorów o kondycję fiskalną mniej rozwiniętych państw strefy euro. Inwestorzy kontynuują wyprzedaż obligacji takich państw jak Hiszpania, czy Portugalia. W tym kontekście istotna dla rynku będzie dzisiejsza aukcja długu pierwszego z wymienionych krajów. Na rynku ponadto wciąż utrzymuje się niepewność o dalsze losy Grecji. Państwo to może mieć duże problemy z realizacją planu ograniczenia wydatków budżetowych z uwagi na silny opór społeczeństwa. Odbywają się tam masowe strajki, na ulicach wybuchają zamieszki. Dzisiaj w greckim parlamencie będą omawiane działania zmierzające do ograniczenia deficytu budżetowego.
O godz. 13.45 poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza w Eurolandzie prawdopodobnie pozostanie bez zmian. Dla inwestorów ważniejsza od decyzji będzie konferencja prasowa z udziałem prezesa ECB, która rozpocznie się o 14.30. Szczególnie istotne mogą okazać się dla nich wypowiedzi na temat dalszych losów mniej rozwiniętych państw strefy euro.
Dzisiaj w Wielkiej Brytanii odbywają się wybory parlamentarne. Są one o tyle istotne, że po raz pierwszy od ponad 30 lat żadna z partii może nie uzyskać większości głosów niezbędnej do samodzielnego rządzenia. Mogłoby to utrudnić przeprowadzenia niezbędnych reform w Wielkiej Brytanii. Wyniki wyborów mogą istotnie wpływać na notowania funta. Dzisiaj waluta ta straciła na wartości z uwagi na słabszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla brytyjskiego sektora usług.
Z tak dynamicznym osłabieniem złotego ostatni raz mieliśmy do czynienia w czasie rynkowego kryzysu po upadku Lehman Brothers. Nie oznacza to jednak, że obecnie czeka nas powtórka z drugiej połowy 2008 i początku 2009 r. Obecnie mamy raczej do czynienia z gwałtowną korektą cen ryzykowniejszych aktywów, które od ponad roku niemal nieprzerwanie zyskiwały na wartości. Z uwagi jednak na to, że korekta ta ma podłoże w rzeczywistych problemach mniej rozwiniętych państw strefy euro, najsilniej dotyka ona aktywa europejskie. Ryzyko stanowi fakt, że inwestorzy wiedzieni obawami o losy wspomnianych krajów wyprzedają ich papiery dłużne, co powoduje wzrost kosztu pozyskiwania przez te państwa finansowania z rynku. Za sprawą tego wspomniane problemy się zwiększają. Mamy tu zatem do czynienia ze zjawiskiem samospełniającej się prognozy. Kluczowe dla rynków jest to, by nie spełniła się ona do końca, tzn. by faktycznie państwa takie jak Hiszpania, czy Portugalia nie wpadły w takie same tarapaty jak Grecja. W chwili obecnej zagrożenie to nie jest jeszcze zbyt duże.
Wczoraj spadek kursu EUR/USD, z uwagi na już bardzo silne wyprzedanie notowań, zatrzymał się w pobliżu poziomu 1,2800. Po chwilowej przerwie dzisiaj rano wartość euro względem dolara powróciła do spadków. Przed godziną 9.00 zdołała ona zejść w okolice 1,2740. Następnie jednak rozpoczęła się próba powrotu ponad 1,2800. Jeśli próba ta zakończy się powodzeniem perspektywa dalszych spadków chwilowo się oddali. Potwierdzeniem tego będzie jednak dopiero wzrost ponad 20-godzinną średnią ruchomą, która od początku tygodnia wyznacza tempo spadku kurs EUR/USD. Obecnie kształtuje się ona na w pobliżu 1,2830. Należy jednak pamiętać, że najbliższe istotne wsparcie usytuowane jest dopiero na poziomie 1,2600, co oznacza, że wartość euro względem dolara posiada jeszcze przestrzeń do spadku.
Przyczyny zniżki kursu EUR/USD pozostają te same – obawy inwestorów o kondycję fiskalną mniej rozwiniętych państw strefy euro. Inwestorzy kontynuują wyprzedaż obligacji takich państw jak Hiszpania, czy Portugalia. W tym kontekście istotna dla rynku będzie dzisiejsza aukcja długu pierwszego z wymienionych krajów. Na rynku ponadto wciąż utrzymuje się niepewność o dalsze losy Grecji. Państwo to może mieć duże problemy z realizacją planu ograniczenia wydatków budżetowych z uwagi na silny opór społeczeństwa. Odbywają się tam masowe strajki, na ulicach wybuchają zamieszki. Dzisiaj w greckim parlamencie będą omawiane działania zmierzające do ograniczenia deficytu budżetowego.
O godz. 13.45 poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza w Eurolandzie prawdopodobnie pozostanie bez zmian. Dla inwestorów ważniejsza od decyzji będzie konferencja prasowa z udziałem prezesa ECB, która rozpocznie się o 14.30. Szczególnie istotne mogą okazać się dla nich wypowiedzi na temat dalszych losów mniej rozwiniętych państw strefy euro.
Dzisiaj w Wielkiej Brytanii odbywają się wybory parlamentarne. Są one o tyle istotne, że po raz pierwszy od ponad 30 lat żadna z partii może nie uzyskać większości głosów niezbędnej do samodzielnego rządzenia. Mogłoby to utrudnić przeprowadzenia niezbędnych reform w Wielkiej Brytanii. Wyniki wyborów mogą istotnie wpływać na notowania funta. Dzisiaj waluta ta straciła na wartości z uwagi na słabszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla brytyjskiego sektora usług.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.