
Data dodania: 2010-05-04 (11:53)
Od końca minionego tygodnia notowania EUR/PLN poruszają się w przedziale wahań 3,9000 – 3,9400. Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od lekkiego wzrostu kursu tej pary walutowej w okolice górnego ograniczenia wspomnianego wyżej kanału.
Słabe poziomy złotego wynikają z wciąż pesymistycznych nastrojów inwestycyjnych, pomimo ostatecznego zaakceptowania w weekend pakietu pomocowego dla Grecji , opiewającego na kwotę 110 mld euro. Uczestnicy rynku wciąż jednak mają wątpliwości, czy pomoc tak okaże się wystarczająca i czy Grecja zdoła wypełnić związane z nią zobowiązania. W efekcie dziś od rana europejskie indeksy zniżkują, co z kolei wspiera osłabienie walut naszego regionu.
O godz. 9.00 poznaliśmy kwietniową publikację indeksu PMI dla polskiego przemysłu – wyniósł on 52,5 pkt i praktycznie nie zmienił się w porównaniu z odczytem marcowym, utrzymując swoje 2-letnie maksimum. Oczekiwano niewielkiej zwyżki do poziomu 53,1 pkt. Wzrost zanotowała zarówno produkcja, jak i zmówienia krajowe i eksportowe, dynamika zwyżki była jednak mniejsza (szczególnie w przypadku zamówień w eksporcie) – stąd odczyt nieco słabszy od prognoz. O godz. 10.00 natomiast poznaliśmy najnowszą prognozę inflacji Ministerstwa Finansów. MF szacuje, iż w marcu tempo wzrostu cen spowolniło do 2,3% r/r, schodząc tym samym poniżej oficjalnego celu NBP na poziomie 2,5% r/r.
Wczoraj, gdy polski rynek nie pracował, opublikowane zostały indeksy PMI z innych gospodarek naszego regionu. Czeski indeks zanotował zwyżkę do poziomu 57,3 pkt, węgierski z kolei spadł do 51,6 pkt z 54.4 pkt. W przypadku Węgier za gorszym od oczekiwań odczytem stał, podobnie jak w Polsce, słabszy eksport.
Kurs EUR/USD rozpoczął wczorajszą sesję na wysokim poziomie (znajdował się wtedy w pobliżu 1,3360), później już jednak obserwowaliśmy jego dynamiczną zniżkę aż pod 1,3160. Próby większego odreagowania tego ruchu zakończyły się niepowodzeniem, co świadczy o ciągłym potencjale eurodolara do spadku. Pierwszym celem dla notowań tej pary walutowej powinny stać się dołki z minionego tygodnia, usytuowane w pobliżu 1,3115. Po przebiciu tego poziomu kurs EUR/USD powinien zmierzać do 1,3000. Dzisiaj o godz. 10.00 kształtował się on wciąż w pobliżu poziomu 1,3160.
W weekend osiągnięto porozumienie w sprawie udzielenia wsparcia dla Grecji. Kraj ten w ciągu 3 lat otrzyma pomoc w wysokości 110 mld EUR, z czego 80 mld wyłożą państwa strefy euro, a pozostałą część udostępni Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Wsparcie to zostanie udzielone w postaci pożyczek o oprocentowaniu zbliżonym do 5%. Warunkiem wypłacania kolejnych transz pomocy będzie spełnianie wyjątkowo surowego planu ograniczenia deficytu budżetowego. Do 2014 r. dziura budżetowa Grecji ma zostać ograniczona do poziomu 2,6% PKB (w minionym roku wyniosła ona 13,6% PKB). W ciągu trzech lat powinny zostać dokonane cięcia budżetowe oraz podwyżki podatków, opiewające na łączną kwotę ok. 30 mld EUR. Oszczędności uderzają m.in. w zarobki pracowników sektora budżetowego, co powoduje ich zdecydowane protesty. Dzisiaj strajkować będą pracownicy szpitali i szkół. Opór greckiego społeczeństwa może utrudniać wprowadzenie w życie planu ograniczenia deficytu, co będzie w przyszłości tworzyć niepewność wokół realizacji pakietu pomocowego.
Do wprowadzenia w życie działań pomocowych dla Grecji niezbędna jest jeszcze zgoda parlamentów niektórych państw strefy euro (ministrowie finansów wyrazili już taką zgodę). Jednak jedynie w przypadku Niemiec, czyli państwa, które stawiało najwięcej warunków w tej kwestii, istnieje niewielka niepewność odnośnie wyniku głosowania w parlamencie. Kanclerz tego kraju wezwała polityków do zatwierdzenia wspomnianego pomysłu. Jej koalicja posiada niezbędną ku temu większość, dlatego też nie powinno być większych problemów. Głosowanie odbędzie się w piątek (wtedy też odbędzie się szczyt szefów państw i rządów strefy euro). Stanowisko Niemiec jest o tyle istotne, że kraj ten w ramach pakietu pomocowego ma w ciągu 3 lat udzielić pożyczek o wartości aż 22,4 mld EUR.
Na rynku pojawiły się dzisiaj pogłoski na temat tego, że pożyczki w wysokości 110 mld EUR mogą okazać się niewystarczające dla Grecji. Pogłoski te szkodzą obecnie wartości euro względem dolara. Notowania rentowności greckich obligacji po spadku w ostatnich dniach, obecnie pozostają stosunkowo stabilne. Z jednej strony cieszyć może brak powrotu do wzrostów, z drugiej jednak przyjęcie pakietu pomocowego powinno przynieść dynamiczniejszy spadek. Być może rynek czeka na rozwianie ostatnich wątpliwości odnośnie wprowadzenie w życie tego pakietu, co powinno nastąpić w piątek.
O godz. 9.00 poznaliśmy kwietniową publikację indeksu PMI dla polskiego przemysłu – wyniósł on 52,5 pkt i praktycznie nie zmienił się w porównaniu z odczytem marcowym, utrzymując swoje 2-letnie maksimum. Oczekiwano niewielkiej zwyżki do poziomu 53,1 pkt. Wzrost zanotowała zarówno produkcja, jak i zmówienia krajowe i eksportowe, dynamika zwyżki była jednak mniejsza (szczególnie w przypadku zamówień w eksporcie) – stąd odczyt nieco słabszy od prognoz. O godz. 10.00 natomiast poznaliśmy najnowszą prognozę inflacji Ministerstwa Finansów. MF szacuje, iż w marcu tempo wzrostu cen spowolniło do 2,3% r/r, schodząc tym samym poniżej oficjalnego celu NBP na poziomie 2,5% r/r.
Wczoraj, gdy polski rynek nie pracował, opublikowane zostały indeksy PMI z innych gospodarek naszego regionu. Czeski indeks zanotował zwyżkę do poziomu 57,3 pkt, węgierski z kolei spadł do 51,6 pkt z 54.4 pkt. W przypadku Węgier za gorszym od oczekiwań odczytem stał, podobnie jak w Polsce, słabszy eksport.
Kurs EUR/USD rozpoczął wczorajszą sesję na wysokim poziomie (znajdował się wtedy w pobliżu 1,3360), później już jednak obserwowaliśmy jego dynamiczną zniżkę aż pod 1,3160. Próby większego odreagowania tego ruchu zakończyły się niepowodzeniem, co świadczy o ciągłym potencjale eurodolara do spadku. Pierwszym celem dla notowań tej pary walutowej powinny stać się dołki z minionego tygodnia, usytuowane w pobliżu 1,3115. Po przebiciu tego poziomu kurs EUR/USD powinien zmierzać do 1,3000. Dzisiaj o godz. 10.00 kształtował się on wciąż w pobliżu poziomu 1,3160.
W weekend osiągnięto porozumienie w sprawie udzielenia wsparcia dla Grecji. Kraj ten w ciągu 3 lat otrzyma pomoc w wysokości 110 mld EUR, z czego 80 mld wyłożą państwa strefy euro, a pozostałą część udostępni Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Wsparcie to zostanie udzielone w postaci pożyczek o oprocentowaniu zbliżonym do 5%. Warunkiem wypłacania kolejnych transz pomocy będzie spełnianie wyjątkowo surowego planu ograniczenia deficytu budżetowego. Do 2014 r. dziura budżetowa Grecji ma zostać ograniczona do poziomu 2,6% PKB (w minionym roku wyniosła ona 13,6% PKB). W ciągu trzech lat powinny zostać dokonane cięcia budżetowe oraz podwyżki podatków, opiewające na łączną kwotę ok. 30 mld EUR. Oszczędności uderzają m.in. w zarobki pracowników sektora budżetowego, co powoduje ich zdecydowane protesty. Dzisiaj strajkować będą pracownicy szpitali i szkół. Opór greckiego społeczeństwa może utrudniać wprowadzenie w życie planu ograniczenia deficytu, co będzie w przyszłości tworzyć niepewność wokół realizacji pakietu pomocowego.
Do wprowadzenia w życie działań pomocowych dla Grecji niezbędna jest jeszcze zgoda parlamentów niektórych państw strefy euro (ministrowie finansów wyrazili już taką zgodę). Jednak jedynie w przypadku Niemiec, czyli państwa, które stawiało najwięcej warunków w tej kwestii, istnieje niewielka niepewność odnośnie wyniku głosowania w parlamencie. Kanclerz tego kraju wezwała polityków do zatwierdzenia wspomnianego pomysłu. Jej koalicja posiada niezbędną ku temu większość, dlatego też nie powinno być większych problemów. Głosowanie odbędzie się w piątek (wtedy też odbędzie się szczyt szefów państw i rządów strefy euro). Stanowisko Niemiec jest o tyle istotne, że kraj ten w ramach pakietu pomocowego ma w ciągu 3 lat udzielić pożyczek o wartości aż 22,4 mld EUR.
Na rynku pojawiły się dzisiaj pogłoski na temat tego, że pożyczki w wysokości 110 mld EUR mogą okazać się niewystarczające dla Grecji. Pogłoski te szkodzą obecnie wartości euro względem dolara. Notowania rentowności greckich obligacji po spadku w ostatnich dniach, obecnie pozostają stosunkowo stabilne. Z jednej strony cieszyć może brak powrotu do wzrostów, z drugiej jednak przyjęcie pakietu pomocowego powinno przynieść dynamiczniejszy spadek. Być może rynek czeka na rozwianie ostatnich wątpliwości odnośnie wprowadzenie w życie tego pakietu, co powinno nastąpić w piątek.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.