Data dodania: 2010-04-27 (11:11)
Wtorkowa sesja rozpoczęła się od nieznacznego osłabienia złotego. Notowania euro wzrosły w okolice 3,8950 zł, a dolara do 2,9150 zł, a frank podrożał do 2,7140 zł. Można to wiązać ze wzrostem globalnego ryzyka w kontekście braku porozumienia wokół Grecji (CDS’y dalej idą w górę, podobnie jak tanieją ceny obligacji).
To co obserwujemy obecnie przypomina już tylko polityczne przepychanki, które finalnie mogą nie mieć znaczenia, ale zdążą wcześniej „zszargać” nerwy części inwestorów (pisałem o tym wczoraj). Co ciekawe notowania EUR/USD nie pogłębiają na razie ostatnich minimów, a wczoraj wieczorem mieliśmy nawet naruszenie poziomu 1,34. Od rana jednak widać, iż strona podażowa na euro znów zaczyna dominować (o godz. 9:51 za euro płaci się 1,3360 USD). Dolar zaczyna zyskiwać także względem pozostałych walut, co może sugerować, iż prawdziwą przyczyną zaczynają być obawy związane z rozpoczynającym się dzisiaj dwudniowym posiedzeniem amerykańskiego FOMC, a konkretnie ryzyko, iż w końcowym komunikacie znajdą się sformułowania, iż perspektywy dla amerykańskiej gospodarki są coraz lepsze, co może przybliżyć prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku. Niemniej dla inwestorów kluczowe będzie to, czy do „jastrzębiego” Thomasa Hoeniga zaczną dołączać inni członkowie FOMC – wtedy niemal pewna można być zmiana komunikatu podczas kolejnego posiedzenia zaplanowanego na 22-23 czerwca. Chodzi tu o sformułowanie, iż stopy procentowe pozostaną „niskie jeszcze przez dłuższy czas”.
Wspomniane obawy o komunikat FOMC są prawdziwą przyczyną obserwowanego osłabienia złotego. Rozpoczynające się dzisiaj dwudniowe posiedzenie RPP ma mniejsze znaczenie – głównie dlatego, iż wiele się po nim nie oczekuje, może poza próbą osiągnięcia porozumienia ws. wyliczenia zysku NBP za ubiegły rok i ewentualnie wsparcia przez RPP działań podejmowanych przez NBP (interwencja). Dzisiaj na rynek napłyną dane makro z USA – pewien wpływ może mieć tutaj odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board, gdzie oczekiwany jest jego wzrost do 53,5 pkt. w kwietniu.
EUR/PLN: Naruszenie 3,88 otworzyło drogę do 3,90. Układ wskaźników sprawia, iż rośnie ryzyko naruszenia poziomu 3,91 i zwyżki nawet w rejon 3,93 w najbliższych dniach. Zanegowanie tego scenariusza będzie mieć miejsce w sytuacji powrotu poniżej 3,88.
USD/PLN: Odbicie się od 2,88 sprawia, iż to wsparcie staje się coraz mocniejsze i w kolejnych dniach zejście poniżej tego poziomu może być dość trudne. Zwłaszcza, że rysuje się możliwość naruszenia ostatniego maksimum z piątku w rejonie 2,94 i ruchu nawet w stronę 2,96 (przy wsparciu w postaci spadków EUR/USD).
EUR/USD: Wieczorny wzrost powyżej 1,34 należy raczej traktować jako „wypadek przy pracy” w trendzie spadkowym, który wciąż obowiązuje. Wydaje się, iż lokalna korekta rozpoczęta w piątek rano od odbicia się notowań z nowego minimum na 1,32 dobiega do końca. W ciągu najbliższych godzin należy spodziewać się spadku poniżej 1,33 i dalej 1,3265.
GBP/USD: Teza, iż wczorajszy ruch w rejon 1,55 był wyrysowaniem drugiego szczytu w formacji „M” zdaje się być słuszna. Zwłaszcza, że rynek przymierza się do wyraźnego sforsowania poziomu 1,5380, co może otworzyć przestrzeń do spadku poniżej 1,53, a więc testowania dołka na 1,5188 z 19 kwietnia.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Wspomniane obawy o komunikat FOMC są prawdziwą przyczyną obserwowanego osłabienia złotego. Rozpoczynające się dzisiaj dwudniowe posiedzenie RPP ma mniejsze znaczenie – głównie dlatego, iż wiele się po nim nie oczekuje, może poza próbą osiągnięcia porozumienia ws. wyliczenia zysku NBP za ubiegły rok i ewentualnie wsparcia przez RPP działań podejmowanych przez NBP (interwencja). Dzisiaj na rynek napłyną dane makro z USA – pewien wpływ może mieć tutaj odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board, gdzie oczekiwany jest jego wzrost do 53,5 pkt. w kwietniu.
EUR/PLN: Naruszenie 3,88 otworzyło drogę do 3,90. Układ wskaźników sprawia, iż rośnie ryzyko naruszenia poziomu 3,91 i zwyżki nawet w rejon 3,93 w najbliższych dniach. Zanegowanie tego scenariusza będzie mieć miejsce w sytuacji powrotu poniżej 3,88.
USD/PLN: Odbicie się od 2,88 sprawia, iż to wsparcie staje się coraz mocniejsze i w kolejnych dniach zejście poniżej tego poziomu może być dość trudne. Zwłaszcza, że rysuje się możliwość naruszenia ostatniego maksimum z piątku w rejonie 2,94 i ruchu nawet w stronę 2,96 (przy wsparciu w postaci spadków EUR/USD).
EUR/USD: Wieczorny wzrost powyżej 1,34 należy raczej traktować jako „wypadek przy pracy” w trendzie spadkowym, który wciąż obowiązuje. Wydaje się, iż lokalna korekta rozpoczęta w piątek rano od odbicia się notowań z nowego minimum na 1,32 dobiega do końca. W ciągu najbliższych godzin należy spodziewać się spadku poniżej 1,33 i dalej 1,3265.
GBP/USD: Teza, iż wczorajszy ruch w rejon 1,55 był wyrysowaniem drugiego szczytu w formacji „M” zdaje się być słuszna. Zwłaszcza, że rynek przymierza się do wyraźnego sforsowania poziomu 1,5380, co może otworzyć przestrzeń do spadku poniżej 1,53, a więc testowania dołka na 1,5188 z 19 kwietnia.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.