
Data dodania: 2010-04-20 (11:28)
Wczorajszy wzrost kursu EUR/PLN zatrzymał poziom 3,9100. Dzisiaj kurs tej pary walutowej kształtuje się już w pobliżu 3,8900. Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie powróci on do obserwowanej w minionym tygodniu konsolidacji.
Negatywne nastroje inwestycyjne, które szkodziły wczoraj polskiej walucie, złagodniały. Zadecydowały o tym m.in. dobre wyniki za I kw. amerykańskiego banku Citigroup, wysoki odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających (LEI) z USA oraz zmniejszenie się obaw związanych z oskarżeniami o oszustwo banku Goldman Sachs. Amerykańskie indeksy giełdowe zdołały poniedziałkową sesję zakończyć na plusie. Również na początku dzisiejszych notowań na europejskich parkietach obserwujemy niewielkie wzrosty. O sytuacji na światowych giełdach w najbliższych godzinach może decydować odczyt indeksu ZEW z Niemiec oraz wyniki za I kw. kilku dużych amerykańskich spółek (przed sesją w USA raport kwartalny przedstawi m.in. amerykański bank Goldman Sachs oraz Coca-Cola). Inwestorzy oczekują również na doniesienia na temat tego, kiedy zostanie odblokowany ruch lotniczy nad Europą. Z najnowszych informacji wynika, że od dzisiaj będzie on stopniowo wznawiany. Jeśli wiadomość ta się potwierdzi, negatywna presja na giełdach powinna ulec dalszemu złagodzeniu. Ponowne uspokojenie sytuacji na światowych parkietach oddala perspektywę większego osłabienia złotego.
Dzisiaj z Polski o godz. 14.00 poznamy dane na temat dynamiki produkcji przemysłowej w marcu. Oczekuje się wysokiego odczytu tego wskaźnika na poziomie 9,6% r/r. Choć o bezpośredni wpływ tych danych na notowania złotego może być dość trudno, to jednak jeśli faktycznie wypadną one dobrze, polska waluta nie powinna tracić na wartości. Oprócz wspomnianego wskaźnika z naszego kraju zostanie dzisiaj również przedstawiona marcowa inflacja producentów (PPI).
W trakcie wczorajszej sesji w USA i na początku dzisiejszej w Azji w notowaniach EUR/USD obserwowaliśmy odreagowanie. Zatrzymał je jednak istotny opór 1,3500. Nieudana próba przebicia tej bariery potwierdza potencjał eurodolara do spadku. Pierwszym celem dla jego notowań powinien stać się poziom 1,3400. Dzisiaj o godz. 10.00 wartość euro względem dolara kształtowała się na poziomie 1,3480.
Utrzymująca się w notowaniach EUR/USD presja spadkowa jest niezmiennie związana ze „sprawą grecką”. Dzisiaj przeprowadzona zostanie aukcja greckich 13-tygodniowych bonów o wartości 1,5 mld EUR, Dostarczy ona wskazówek na temat tego, czy Grecja może w najbliższym czasie liczyć na spadek kosztu pozyskiwania finansowania z rynku. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że wysoki poziom tego kosztu zmusi greckie władze do aktywacji pakietu pomocy od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Kwestia ta może zostać poruszona na spotkaniu władz Grecji z przedstawicielami UE, ECB i MFW, które prawdopodobnie odbędzie się jutro (pierwotnie miało się ono odbyć w poniedziałek, jednak uniemożliwił je paraliż transportu lotniczego). Na rynku pojawiły się pogłoski, że prezesa Bundesbanku A. Weber poinformował niemieckie władze polityczne, iż Grecja może od UE potrzebować większego wsparcia, niż obecnie zakładane 30 mld EUR. Przedstawiciele Niemiec w ostatnim czasie należeli do największych przeciwników udzielania pomocy Grecji, stąd też ewentualne decyzje o zwiększaniu pakietu będą zależały przede wszystkim od nich. Prawdopodobnie dopóki Grecja nie zdecyduje się na aktywację wsparcia od UE i MFW w notowaniach euro będzie utrzymywać się negatywna presja.
Z publikowanych dzisiaj danych wpływ na kurs EUR/USD będzie miał prawdopodobnie jedynie indeks ZEW z Niemiec (poznamy go o godz. 11.00). Z kolei na parę GBP/USD dość silnie może oddziaływać przedstawiany o godz. 10.30 marcowy odczyt inflacji konsumentów (CPI) z Wielkiej Brytanii. Dzisiaj rano na rynku pojawiły się pogłoski, że dynamika wzrostu cen towarów i usług w brytyjskiej gospodarce może okazać się wyższa od dotychczasowych prognoz, co wywindowało kurs GBP/USD z poziomu 1,5290 ponad 1,5360. Najbliższy istotny opór w notowaniach tej pary walutowej usytuowany jest w pobliżu 1,5400.
Dzisiaj z Polski o godz. 14.00 poznamy dane na temat dynamiki produkcji przemysłowej w marcu. Oczekuje się wysokiego odczytu tego wskaźnika na poziomie 9,6% r/r. Choć o bezpośredni wpływ tych danych na notowania złotego może być dość trudno, to jednak jeśli faktycznie wypadną one dobrze, polska waluta nie powinna tracić na wartości. Oprócz wspomnianego wskaźnika z naszego kraju zostanie dzisiaj również przedstawiona marcowa inflacja producentów (PPI).
W trakcie wczorajszej sesji w USA i na początku dzisiejszej w Azji w notowaniach EUR/USD obserwowaliśmy odreagowanie. Zatrzymał je jednak istotny opór 1,3500. Nieudana próba przebicia tej bariery potwierdza potencjał eurodolara do spadku. Pierwszym celem dla jego notowań powinien stać się poziom 1,3400. Dzisiaj o godz. 10.00 wartość euro względem dolara kształtowała się na poziomie 1,3480.
Utrzymująca się w notowaniach EUR/USD presja spadkowa jest niezmiennie związana ze „sprawą grecką”. Dzisiaj przeprowadzona zostanie aukcja greckich 13-tygodniowych bonów o wartości 1,5 mld EUR, Dostarczy ona wskazówek na temat tego, czy Grecja może w najbliższym czasie liczyć na spadek kosztu pozyskiwania finansowania z rynku. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że wysoki poziom tego kosztu zmusi greckie władze do aktywacji pakietu pomocy od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Kwestia ta może zostać poruszona na spotkaniu władz Grecji z przedstawicielami UE, ECB i MFW, które prawdopodobnie odbędzie się jutro (pierwotnie miało się ono odbyć w poniedziałek, jednak uniemożliwił je paraliż transportu lotniczego). Na rynku pojawiły się pogłoski, że prezesa Bundesbanku A. Weber poinformował niemieckie władze polityczne, iż Grecja może od UE potrzebować większego wsparcia, niż obecnie zakładane 30 mld EUR. Przedstawiciele Niemiec w ostatnim czasie należeli do największych przeciwników udzielania pomocy Grecji, stąd też ewentualne decyzje o zwiększaniu pakietu będą zależały przede wszystkim od nich. Prawdopodobnie dopóki Grecja nie zdecyduje się na aktywację wsparcia od UE i MFW w notowaniach euro będzie utrzymywać się negatywna presja.
Z publikowanych dzisiaj danych wpływ na kurs EUR/USD będzie miał prawdopodobnie jedynie indeks ZEW z Niemiec (poznamy go o godz. 11.00). Z kolei na parę GBP/USD dość silnie może oddziaływać przedstawiany o godz. 10.30 marcowy odczyt inflacji konsumentów (CPI) z Wielkiej Brytanii. Dzisiaj rano na rynku pojawiły się pogłoski, że dynamika wzrostu cen towarów i usług w brytyjskiej gospodarce może okazać się wyższa od dotychczasowych prognoz, co wywindowało kurs GBP/USD z poziomu 1,5290 ponad 1,5360. Najbliższy istotny opór w notowaniach tej pary walutowej usytuowany jest w pobliżu 1,5400.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.