
Data dodania: 2010-04-16 (22:46)
Grecja zamierza poprosić o pomoc: Głównym tematem na rynkach finansowych w tym tygodniu pozostawała nadal Grecja, ponieważ w miniony weekend napłynęła informacja o uzgodnieniu przez państwa Strefy Euro warunków pomocy finansowej dla Grecji.
Wprawdzie przedstawiciel Niemiec powiedział, że do jej uruchomienia będzie potrzebny jeszcze unijny szczyt, ale Komisja Europejska szybko temu zaprzeczyła. Państwa Eurogrupy miały nadzieję, że sam fakt, iż taka pomoc może zostać udzielona pomoże Grekom pozyskać finansowanie na rynku. Niestety okazało się, że pomoc z Unii i MFW będzie potrzebna, dlatego pod koniec tygodnia Grecja zdecydowała się na rozpoczęcie rozmów o uruchomieniu pomocy.
Dobre i złe niespodzianki
Jeśli chodzi o dane makro to nie były one jednoznaczne, ponieważ raz zaskakiwały pozytywnie, a raz negatywnie. Lepsze od oczekiwań były np. dane o sprzedaży detalicznej w USA (wyniosła 1,6% m/m , choć spodziewano się 1,2%), a także o napływie kapitału długoterminowego do USA (wyniósł 47,1 mld USD przy prognozach na poziomie 20,5 mld). Bardzo dobry był również odczyt indeksu NY Empire State, którego wartość niespodziewanie wzrosła aż do poziomu 31,86 pkt oraz dane z rynku nieruchomości, gdzie wzrosła liczba wydanych pozwoleń na budowę oraz liczba rozpoczętych budów. Z kolei negatywnie zaskoczyły przede wszystkim dane o zasiłkach dla bezrobotnych. W tym tygodniu ich liczba wyniosła 484 tys., choć oczekiwano 440 tys. Inną, słabszą od prognoz wiadomością, była dynamika produkcji przemysłowej za oceanem, która wyniosła zaledwie 0,1% m/m, podczas gdy rynek spodziewał się odczytu na poziomie 0,7%.
Zamknięcie luki na EUR/USD
Główna para rozpoczęła tydzień od bardzo wysokiego otwarcia, bo od okolic poziomu 1,3660. Jednak jak się później okazało inwestorom nie udało się doprowadzić do kontynuacji tego wzrostu, ponieważ kolejne dni przyniosły najpierw wahania kursu pomiędzy 1,36 a 1,37, a następnie cofnięcie poniżej 1,36. Nastroje prodolarowe utrzymywały się również w ostatnim dniu, dlatego ostatecznie kurs EUR/USD znalazł się na poziomie 1,3520.
Regularny handel mimo tragedii
Cała Polska żyła w tym tygodniu tragedią, jaka miała miejsce w ostatnią sobotę. W wypadku samolotowym zginął prezydent Lech Kaczyński oraz wiele innych ważnych dla polskiej gospodarki osób. Rynki finansowe jednak nie zareagowały na te wydarzenia i handel toczył się jak w zwykłe dni. Różnica polegała na tym, że co jakiś czas na rynek napływały informacje o podejmowanych decyzjach, które były efektem tragedii. Obecnie osobą pełniącą obowiązki prezesa NBP jest Piotr Wiesiołek. Ponadto wiadomo, że Bronisław Komorowski poda datę wyborów prezydenckich 21 kwietnia i najprawdopodobniej wybory odbędą się 20 czerwca. Kwestią sporną pozostaje natomiast to, czy czekają nas kolejne interwencje na złotym. Z jednej strony doradca ekonomiczny premiera uważa, że mogą one już nie być konieczne. Natomiast zdaniem Radziwiłła z Ministerstwa Finansów nie można ich wykluczyć. Oznacza to, że rynek dalej nie może być pewien, czy zeszłotygodniowa interwencja była ostatnią.
Na koniec osłabienie
Pary złotowe zachowywały się w ostatnich dniach mieszanie. Z jednej strony poniedziałkowe osłabienie dolara pomogło w spadkach pary USD/PLN, a z drugiej sprawiło, że kurs EUR/PLN znalazł się w pobliżu poziomu 3,90. Przez większość tygodnia ta druga para pozostawała jednak w okolicy 3,86, choć ostatnia sesja to ponowne straty naszej waluty i ostatecznie poziom 3,87. Natomiast w przypadku pary USD/PLN mogliśmy obserwować najpierw umocnienie złotego do poziomu 2,8215, a następnie osłabienie ponad 2,86.
Dobre i złe niespodzianki
Jeśli chodzi o dane makro to nie były one jednoznaczne, ponieważ raz zaskakiwały pozytywnie, a raz negatywnie. Lepsze od oczekiwań były np. dane o sprzedaży detalicznej w USA (wyniosła 1,6% m/m , choć spodziewano się 1,2%), a także o napływie kapitału długoterminowego do USA (wyniósł 47,1 mld USD przy prognozach na poziomie 20,5 mld). Bardzo dobry był również odczyt indeksu NY Empire State, którego wartość niespodziewanie wzrosła aż do poziomu 31,86 pkt oraz dane z rynku nieruchomości, gdzie wzrosła liczba wydanych pozwoleń na budowę oraz liczba rozpoczętych budów. Z kolei negatywnie zaskoczyły przede wszystkim dane o zasiłkach dla bezrobotnych. W tym tygodniu ich liczba wyniosła 484 tys., choć oczekiwano 440 tys. Inną, słabszą od prognoz wiadomością, była dynamika produkcji przemysłowej za oceanem, która wyniosła zaledwie 0,1% m/m, podczas gdy rynek spodziewał się odczytu na poziomie 0,7%.
Zamknięcie luki na EUR/USD
Główna para rozpoczęła tydzień od bardzo wysokiego otwarcia, bo od okolic poziomu 1,3660. Jednak jak się później okazało inwestorom nie udało się doprowadzić do kontynuacji tego wzrostu, ponieważ kolejne dni przyniosły najpierw wahania kursu pomiędzy 1,36 a 1,37, a następnie cofnięcie poniżej 1,36. Nastroje prodolarowe utrzymywały się również w ostatnim dniu, dlatego ostatecznie kurs EUR/USD znalazł się na poziomie 1,3520.
Regularny handel mimo tragedii
Cała Polska żyła w tym tygodniu tragedią, jaka miała miejsce w ostatnią sobotę. W wypadku samolotowym zginął prezydent Lech Kaczyński oraz wiele innych ważnych dla polskiej gospodarki osób. Rynki finansowe jednak nie zareagowały na te wydarzenia i handel toczył się jak w zwykłe dni. Różnica polegała na tym, że co jakiś czas na rynek napływały informacje o podejmowanych decyzjach, które były efektem tragedii. Obecnie osobą pełniącą obowiązki prezesa NBP jest Piotr Wiesiołek. Ponadto wiadomo, że Bronisław Komorowski poda datę wyborów prezydenckich 21 kwietnia i najprawdopodobniej wybory odbędą się 20 czerwca. Kwestią sporną pozostaje natomiast to, czy czekają nas kolejne interwencje na złotym. Z jednej strony doradca ekonomiczny premiera uważa, że mogą one już nie być konieczne. Natomiast zdaniem Radziwiłła z Ministerstwa Finansów nie można ich wykluczyć. Oznacza to, że rynek dalej nie może być pewien, czy zeszłotygodniowa interwencja była ostatnią.
Na koniec osłabienie
Pary złotowe zachowywały się w ostatnich dniach mieszanie. Z jednej strony poniedziałkowe osłabienie dolara pomogło w spadkach pary USD/PLN, a z drugiej sprawiło, że kurs EUR/PLN znalazł się w pobliżu poziomu 3,90. Przez większość tygodnia ta druga para pozostawała jednak w okolicy 3,86, choć ostatnia sesja to ponowne straty naszej waluty i ostatecznie poziom 3,87. Natomiast w przypadku pary USD/PLN mogliśmy obserwować najpierw umocnienie złotego do poziomu 2,8215, a następnie osłabienie ponad 2,86.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.