
Data dodania: 2010-04-15 (21:27)
Czwartek przynosi osłabienie polskiej waluty w relacji do dolara i względną stabilizację notowań względem euro, choć w pierwszej części dnia złoty tracił wobec wszystkich głównych walut. Przyczyną osłabienia złotego w pierwszej części dnia był spory spadek notowań na parze EURUSD związany z (kolejnym) powrotem greckich kłopotów.
W miniony weekend kraje strefy euro sprecyzowały warunki pakietu pomocowego, co miało w zamyśle obniżyć rynkową premię za ryzyko od greckiego długu. Początkowo rentowności greckich obligacji rzeczywiście obniżyły się, ale od wczoraj ponownie rosną. Pomoc oznacza bowiem, że maleje ryzyko bankructwa Grecji w kolejnych miesiącach, ale już niekoniecznie w kolejnych latach. Tym samym rentowności greckiego długu nie spadną tak długo, jak rynek nie uwierzy w rzeczywistą poprawę w greckich finansach publicznych.
W drugiej części dnia złoty odrobił część strat po tym jak rynek spokojnie przyjął raczej słabe dane makroekonomiczne z USA. Co prawda wskaźnik aktywności w rejonie Nowego Jorku wzrósł do poziomu 31,86 wobec oczekiwanych 24 pkt., nieco lepszy był też wskaźnik dla Filadelfii (20,2 pkt. wobec oczekiwanych 20 pkt.), jednak znacznie słabsze były tygodniowe dane z rynku pracy (wzrost liczby nowych bezrobotnych do 484 tys., wobec oczekiwanych 440 tys.) oraz dane o produkcji (+0,1% m/m wobec oczekiwanych +0,7% m/m).
Sytuacja na amerykańskim rynku pracy może być jednak powodem do niepokoju. Rynek za dobrą monetę przyjął miesięczne dane o zatrudnieniu za marzec (publikowane w Wielki Piątek), które pokazały wzrost zatrudnienia rzędu 160 tys., jednak wzrost wynikał głównie z czynników jednorazowych. Tygodniowe dane natomiast sugerują, że nie można jeszcze mówić o trwałym powrocie do wzrostu zatrudnienia w amerykańskiej gospodarce. Jeśli czynnik ten przełożyłby się na przecenę na rynkach akcji, złoty straciłby na wartości.
Pod koniec czwartkowych notowań za euro płacono 3,86 złotego, zaś za dolara 2,85 złotego. Frank szwajcarski kosztował 2,69 złotego. Do końca tygodnia najważniejszymi wydarzeniami dla rynków będą publikacje raportów największych amerykańskich firm takich jak Google, Bank of America i General Electric.
W drugiej części dnia złoty odrobił część strat po tym jak rynek spokojnie przyjął raczej słabe dane makroekonomiczne z USA. Co prawda wskaźnik aktywności w rejonie Nowego Jorku wzrósł do poziomu 31,86 wobec oczekiwanych 24 pkt., nieco lepszy był też wskaźnik dla Filadelfii (20,2 pkt. wobec oczekiwanych 20 pkt.), jednak znacznie słabsze były tygodniowe dane z rynku pracy (wzrost liczby nowych bezrobotnych do 484 tys., wobec oczekiwanych 440 tys.) oraz dane o produkcji (+0,1% m/m wobec oczekiwanych +0,7% m/m).
Sytuacja na amerykańskim rynku pracy może być jednak powodem do niepokoju. Rynek za dobrą monetę przyjął miesięczne dane o zatrudnieniu za marzec (publikowane w Wielki Piątek), które pokazały wzrost zatrudnienia rzędu 160 tys., jednak wzrost wynikał głównie z czynników jednorazowych. Tygodniowe dane natomiast sugerują, że nie można jeszcze mówić o trwałym powrocie do wzrostu zatrudnienia w amerykańskiej gospodarce. Jeśli czynnik ten przełożyłby się na przecenę na rynkach akcji, złoty straciłby na wartości.
Pod koniec czwartkowych notowań za euro płacono 3,86 złotego, zaś za dolara 2,85 złotego. Frank szwajcarski kosztował 2,69 złotego. Do końca tygodnia najważniejszymi wydarzeniami dla rynków będą publikacje raportów największych amerykańskich firm takich jak Google, Bank of America i General Electric.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.