
Data dodania: 2010-04-14 (22:27)
Trend wzrostowy trwa w najlepsze. Nie widać żadnych oznak wskazujących na to, by miał się zakończyć. Dziś pomagały mu lepsze dane o sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych, która zwiększyła się o 1,6 proc. Spodziewano się jej zwyżki o 1,1 proc.
Również inflacja była nieco niższa niż oczekiwano. Na znaczny spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny nikt nie zwrócił uwagi. Pesymiści z kwaśnymi minami „przełykają” kolejne rekordy indeksów, ale podaż nie przejawia chęci do bardziej energicznego działania. Na początku sesji za oceanem S&P500 pokonał poziom 1200 punktów.
Polska GPW
Pierwsze minuty handlu na warszawskim parkiecie stały pod znakiem niewielkich wahań indeksów wokół poziomu wtorkowego zamknięcia. Dotyczyło to głównie WIG20 i WIG. Wskaźniki małych i średnich spółek zyskiwały po 0,2-0,3 proc. i konsekwentnie trzymały się na tym poziomie do południa. W pierwszych minutach w gronie największych spółek najlepiej zachowywał się KGHM. Walory wczorajszego lidera pod względem obrotów zyskiwały około 1 proc. Jednak skala wzrostu około południa została zredukowana do zera. Szybko zyskiwały natomiast akcje PKO, które zwyżkowały 1,3 proc. To na nich koncentrowało się zainteresowanie inwestorów. Obroty w południe przekroczyły 130 mln zł. Wyprzedawano wyraźnie papiery Polskiej Grupy Energetycznej, które traciły 1,9 proc. Zniżkują one już od 17 marca i straciły w tym czasie prawie 8 proc.
W drugiej części sesji indeksy zwiększyły skalę zwyżki, ale handel był znacznie mniej ożywiony niż przed południem i dzień wcześniej. Ostatecznie WIG20 zyskał 0,66 proc., a WIG wzrósł o 0,8 proc. Wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 0,96 proc., a sWIG80 o 0,63 proc. Obroty przekroczyły nieznacznie 1,7 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Wzrostowa fala na Wall Street wciąż trwa, jednak jej dynamika od dwóch dni zdecydowanie słabnie. S&P500 znów pokonuje kolejne rekordy raczej pełznąc, niż rosnąc. Widać też, że poziom 1200 punktów spełnia rolę poważnej bariery dla byków, choć „prawdziwy” opór znajduje się nieco wyżej. Dow Jones „czai” się w okolicach poziomu 11 tys. punktów trzecią sesję z rzędu, jedynie Nasdaq idzie w górę nieco odważniej. Można przypuszczać, że amerykańscy inwestorzy są bardzo ostrożni przed publikacją danych makroekonomicznych i wyników kolejnych spółek.
Na rynkach azjatyckich dzisiejsza sesja była bardzo spokojna przy zdecydowanej przewadze niewielkich wzrostów. Na większy skok zdobył się jedynie wskaźnik w Korei, rosnący o 1,45 proc. O ponad 0,8 proc. zwiększył swoją wartość indeks na Tajwanie. Nikkei zwyżkował o prawie 0,4 proc., zaś indeksy w Szanghaju zyskały po 0,16-0,19 proc.
Dość optymistycznie zaczął się handel na głównych parkietach europejskich. W Paryżu i Frankfurcie indeksy zyskiwały po 0,6 proc., zaś londyński FTSE rósł o 0,2 proc. Londyn szybko jednak się poprawił i wszystkie wskaźniki utrzymywały podobny poziom zwyżki do południa. Inwestorzy czekali na dane zza oceanu i pocieszali się rosnącymi kontraktami na amerykańskie indeksy. Zaskakująco dobre dane o wzroście produkcji przemysłowej w strefie euro nie zrobiły na inwestorach najmniejszego wrażenia.
Na giełdach naszego regionu przeważały niewielkie wzrosty. Jedynie w Pradze zwyżka sięgała przed południem 2 proc. W Atenach indeks tracił 1,9 proc.
Waluty
Po wtorkowej stabilizacji wokół 1,358 dolara za euro, dziś przed południem wspólna waluta wyraźnie się umocniła. O pokonaniu bariery 1,37 dolara nie było mowy, ale pokonany jeszcze wczoraj wieczorem poziom 1,36 dolara ani przez moment nie był zagrożony. Greckie problemy na razie zeszły na dalszy plan. Jednak znów pojawiły się pogłoski, że stan pomocy dla tego kraju może zdecydowanie przewyższyć wielkość uzgodnioną w niedzielę przez unijnych ministrów finansów. Pojawiła się także informacja o zamiarze złożenia przez grupę niemieckich profesorów prawa i ekonomii pozwu do Sądu Konstytucyjnego, uważających, że pomoc udzielana w postaci pożyczek po cenie niższej niż rynkowa, jest sprzeczna z zasadami Traktatu z Maastricht.
Złoty zdecydowanie umocnił się wobec dolara. Jeszcze wczoraj wczesnym popołudniem za „zielonego” trzeba było płacić prawie 2,87 zł. Dziś rano zaledwie 2,83 zł, najmniej od dwóch tygodni. Nasza waluta zyskiwała także wobec euro, które staniało do 3,86-3,87 zł. Do poziomu, przy którym w ubiegły piątek bank centralny zdecydował się na interwencję, czyli około 3,846 zł, brakowało dwóch groszy. Za franka do południa trzeba było płacić od 2,687 do 2,698 zł. W drugiej części dnia złoty jeszcze nieznacznie się wzmacniał, ale w końcówce tendencja ta została powstrzymana.
Podsumowanie
Ruch indeksów w górę trwa i nie widać powodów, by miał się w najbliższym czasie zakończyć. Dziś sprzyjały mu dobre dane zza oceanu dotyczące sprzedaży detalicznej i inflacji. W dużej mierze jednak trend wzrostowy napędza się sam. Dzieje się to przy wyraźnie rosnących obrotach, dlatego wiarygodność ruchu jest spora. Kiedyś tendencja ulegnie zmianie, ale trudno przewidzieć, kiedy to nastąpi. Często bywa tak, że rynki idą znacznie dalej, niż spodziewa się tego większość inwestorów.
Polska GPW
Pierwsze minuty handlu na warszawskim parkiecie stały pod znakiem niewielkich wahań indeksów wokół poziomu wtorkowego zamknięcia. Dotyczyło to głównie WIG20 i WIG. Wskaźniki małych i średnich spółek zyskiwały po 0,2-0,3 proc. i konsekwentnie trzymały się na tym poziomie do południa. W pierwszych minutach w gronie największych spółek najlepiej zachowywał się KGHM. Walory wczorajszego lidera pod względem obrotów zyskiwały około 1 proc. Jednak skala wzrostu około południa została zredukowana do zera. Szybko zyskiwały natomiast akcje PKO, które zwyżkowały 1,3 proc. To na nich koncentrowało się zainteresowanie inwestorów. Obroty w południe przekroczyły 130 mln zł. Wyprzedawano wyraźnie papiery Polskiej Grupy Energetycznej, które traciły 1,9 proc. Zniżkują one już od 17 marca i straciły w tym czasie prawie 8 proc.
W drugiej części sesji indeksy zwiększyły skalę zwyżki, ale handel był znacznie mniej ożywiony niż przed południem i dzień wcześniej. Ostatecznie WIG20 zyskał 0,66 proc., a WIG wzrósł o 0,8 proc. Wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 0,96 proc., a sWIG80 o 0,63 proc. Obroty przekroczyły nieznacznie 1,7 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Wzrostowa fala na Wall Street wciąż trwa, jednak jej dynamika od dwóch dni zdecydowanie słabnie. S&P500 znów pokonuje kolejne rekordy raczej pełznąc, niż rosnąc. Widać też, że poziom 1200 punktów spełnia rolę poważnej bariery dla byków, choć „prawdziwy” opór znajduje się nieco wyżej. Dow Jones „czai” się w okolicach poziomu 11 tys. punktów trzecią sesję z rzędu, jedynie Nasdaq idzie w górę nieco odważniej. Można przypuszczać, że amerykańscy inwestorzy są bardzo ostrożni przed publikacją danych makroekonomicznych i wyników kolejnych spółek.
Na rynkach azjatyckich dzisiejsza sesja była bardzo spokojna przy zdecydowanej przewadze niewielkich wzrostów. Na większy skok zdobył się jedynie wskaźnik w Korei, rosnący o 1,45 proc. O ponad 0,8 proc. zwiększył swoją wartość indeks na Tajwanie. Nikkei zwyżkował o prawie 0,4 proc., zaś indeksy w Szanghaju zyskały po 0,16-0,19 proc.
Dość optymistycznie zaczął się handel na głównych parkietach europejskich. W Paryżu i Frankfurcie indeksy zyskiwały po 0,6 proc., zaś londyński FTSE rósł o 0,2 proc. Londyn szybko jednak się poprawił i wszystkie wskaźniki utrzymywały podobny poziom zwyżki do południa. Inwestorzy czekali na dane zza oceanu i pocieszali się rosnącymi kontraktami na amerykańskie indeksy. Zaskakująco dobre dane o wzroście produkcji przemysłowej w strefie euro nie zrobiły na inwestorach najmniejszego wrażenia.
Na giełdach naszego regionu przeważały niewielkie wzrosty. Jedynie w Pradze zwyżka sięgała przed południem 2 proc. W Atenach indeks tracił 1,9 proc.
Waluty
Po wtorkowej stabilizacji wokół 1,358 dolara za euro, dziś przed południem wspólna waluta wyraźnie się umocniła. O pokonaniu bariery 1,37 dolara nie było mowy, ale pokonany jeszcze wczoraj wieczorem poziom 1,36 dolara ani przez moment nie był zagrożony. Greckie problemy na razie zeszły na dalszy plan. Jednak znów pojawiły się pogłoski, że stan pomocy dla tego kraju może zdecydowanie przewyższyć wielkość uzgodnioną w niedzielę przez unijnych ministrów finansów. Pojawiła się także informacja o zamiarze złożenia przez grupę niemieckich profesorów prawa i ekonomii pozwu do Sądu Konstytucyjnego, uważających, że pomoc udzielana w postaci pożyczek po cenie niższej niż rynkowa, jest sprzeczna z zasadami Traktatu z Maastricht.
Złoty zdecydowanie umocnił się wobec dolara. Jeszcze wczoraj wczesnym popołudniem za „zielonego” trzeba było płacić prawie 2,87 zł. Dziś rano zaledwie 2,83 zł, najmniej od dwóch tygodni. Nasza waluta zyskiwała także wobec euro, które staniało do 3,86-3,87 zł. Do poziomu, przy którym w ubiegły piątek bank centralny zdecydował się na interwencję, czyli około 3,846 zł, brakowało dwóch groszy. Za franka do południa trzeba było płacić od 2,687 do 2,698 zł. W drugiej części dnia złoty jeszcze nieznacznie się wzmacniał, ale w końcówce tendencja ta została powstrzymana.
Podsumowanie
Ruch indeksów w górę trwa i nie widać powodów, by miał się w najbliższym czasie zakończyć. Dziś sprzyjały mu dobre dane zza oceanu dotyczące sprzedaży detalicznej i inflacji. W dużej mierze jednak trend wzrostowy napędza się sam. Dzieje się to przy wyraźnie rosnących obrotach, dlatego wiarygodność ruchu jest spora. Kiedyś tendencja ulegnie zmianie, ale trudno przewidzieć, kiedy to nastąpi. Często bywa tak, że rynki idą znacznie dalej, niż spodziewa się tego większość inwestorów.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
2025-04-18 Market News XTBAkcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług. Jeśli założymy, że tak naprawdę jest, możemy dojść do wniosku, że globalna konsumpcja wygląda solidnie, choć przychody na rynku w Ameryce Północnej zawiodły prognozy. Wciąż jednak mówimy o prawie 10% wzroście rok do roku.
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
2025-04-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
Inwestorzy wierzą w złagodzenie polityki celnej
2025-04-14 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy z ulgą przyjmują kolejne doniesienia dotyczące rozwijającej się sytuacji polityki celnej USA. Choć wiele wskazuje na to, że cła nałożone przez Trumpa na większość krajów będą wykorzystane przez administrację głównie jako narzędzie negocjacyjne, na razie wciąż jest zbyt wcześnie, by całkowicie wykluczać scenariusz globalnej wojny handlowej między USA, a resztą świata.
Ryzyko bessy na Wall Street i plotki kształtujące notowania
2025-04-07 Komentarz giełdowy XTBSytuacja na rynku pozostaje skrajnie niestabilna, a ruchy na giełdzie oparte są na strzępkach informacji napływających z różnych źródeł. W takim otoczeniu to spekulacyjne ruchy i emocje przejmują stery, stąd warto pamiętać, że silne ruchy (zarówno spadkowe, jak i wzrostowe) mogą pojawić się bez znacznego oparcia w realnie zmienionej polityce.
Totalna panika na giełdach! Czy to początek globalnej recesji?
2025-04-07 Komentarz giełdowy MyBank.plW pierwszych dniach kwietnia 2025 roku światowe rynki finansowe doświadczyły dramatycznego załamania, które wielu ekonomistów porównuje do "Czarnego Poniedziałku" z 1987 roku. Decydującym momentem była decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu 10% taryf na cały import do Stanów Zjednoczonych, ze szczególnym uwzględnieniem Chin, Unii Europejskiej, Japonii i Wietnamu.
Gorsza sprzedaż detaliczna dokłada obaw o przyszłość amerykańskich indeksów
2025-03-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki rozpoczynają tydzień od wzrostów. W szczególności widać do szwajcarskim indeksie SMI, który rośnie dziś o ponad 0,8%. Dobre nastroje przebijają się także w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie główne indeksy giełdowe rosną o ok. 0,5%. Nieco bardziej stonowane nastroje panują we Włoszech i Francji. Tam widzimy ok. 0,4% wzrosty.
Byczy koniec tygodnia spadków
2025-03-14 Komentarz giełdowy XTBŻycie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Chaos wokół ceł podsyca rynkową zmienność
2025-03-11 Komentarz giełdowy XTBNa rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%. W przypadku tego indeksu jest to o tyle zaskakujące, że szwajcarski rynek w czasie ostatnich zawirowań rynkowych prezentował relatywną stabilność. Dzisiejszy spadek jest największym ruchem od sierpnia 2024 r., kiedy to indeks stracił ok. 2,8%.
Cła wyzwaniem dla marż amerykańskich spółek
2025-03-10 Komentarz giełdowy XTBRynek akcji pozostaje pod presją niepewności związanej z dalszymi ruchami administracji Trumpa w związku z wprowadzanymi cłami. Większość indeksów notuje dziś wyraźne przeceny, a ruchy na rynku długu (szczególnie amerykańskiego) zwracają na powrót obaw inwestorów o recesję w Stanach Zjednoczonych. Obawy inwestorów wzmocniły słowa Trumpa w weekend, który wskazał na to, że gospodarka USA może wejść w “okres przemiany”.
Technologiczna przecena na amerykańskiej giełdzie
2025-03-06 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach byliśmy dziś świadkami mieszanej sesji. Notowania DAXa kontynuują wzrosty, osiągając dziś nowy poziom ATH, przebijając barierę 23 400 pkt. Również CAC40 zanotował dziś wzrosty, zyskując 0,3%. Europejskie indeksy kontynuują wzrosty wsparte rosnącymi spółkami zbrojeniowymi. Jednocześnie spadki zanotował dziś szwajcarski indeks (-0,6%), brytyjski (-0,8%) oraz włoski (-0,4%). Na polskiej giełdzie panowała kontynuacja wzrostów, które w przypadku WIG20 sięgnęły ponad 1,8%. Nieco spokojniej rosły dziś średnie spółki (+0,9%) oraz małe (+0.6%).