
Data dodania: 2009-11-03 (11:00)
Jeżeli ktoś wierzył, że piątkowa przecena na Wall Street (S&P500 -2,8 proc.; Nasdaq Composite -2,5 proc.) była wypadkiem przy pracy, to wczoraj te złudzenia prysły jak bańka mydlana. Poniedziałkowe, wyraźnie lepsze od prognoz dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych (październikowy indeks ISM, wrześniowe wydatki na inwestycje budowlane i indeks podpisanych umów kupna domów), ...
... jakkolwiek wywołały silny atak popytu zaraz po publikacji danych, to realizacja zysków jaka nastąpiła później, w sposób bezdyskusyjny potwierdza zmianę nastrojów. Na wyprzedanym rynku (w krótkim terminie), takie "figury" nie tylko powinny zapewnić systematyczny popyt na akcje do końca sesji, ale również powinny stać się impulsem do kilkudniowego odbicia.
Zachowanie Wall Street w ostatnich dniach wskazuje, że sytuacja techniczna na wykresach amerykańskich indeksów potwierdza, że trwa korekta całego 7-miesięcznego wzrostu. W przypadku indeksu S&P500 jej pierwszym celem jest psychologiczna bariera 1000 pkt. To plan minimum. Kolejnym, bardziej prawdopodobnym celem, jest szczyt z 12 czerwca br. (946,21 pkt.).
Wczorajsza, fatalna w swej wymowie sesja w USA wystraszyła europejskich inwestorów. Strach ten dodatkowo spotęgowały nienajlepsze informacje napływające z europejskich firm (UBS, BMW). Przy braku impulsów mogących mieć potencjalnych wpływ na nastroje (pierwsze dane makroekonomiczne zostaną dziś opublikowane dopiero o godzinie 16-tej), należy oczekiwać dalszych spadków na parkietach we Frankfurcie, Paryżu i Londynie. Nie jest wykluczone, że przekroczą one 2 proc. wobec spadków o 1,3-1,5 proc. notowanych po godzinie 10-tej.
Pogłębienie przeceny na giełdach i związany z tym wzrost awersji do ryzyka, w naturalny sposób wymusi osłabienie euro w relacji do dolara. Póki co kurs EUR/USD dość wstrzemięźliwie reagował na obserwowaną wyprzedaż akcji, spadając z nocnego maksimum na 1,4801 dolara do minimum na 1,4712. A więc pozostając w przedziale wahań z ostatnich dni. Presja podaży będzie jednak narastać. I dlatego trzeba się liczyć nie tylko z atakiem na dołki z 29 października i 2 listopada br. na wykresie dziennym (odpowiednio 1,4701 i 1,4706 dolara), ale również z ich trwałem i zdecydowanym przełamaniem.
Jest też i dobra wiadomość. Przynajmniej w krótkim terminie. Ewentualna silna wyprzedaż akcji w dniu dzisiejszym oraz idące z nią w parze osłabienie wspólnej waluty, powinno być ostatnim uderzeniem niedźwiedzi. Rosnące krótkoterminowe wyprzedanie, jak również kontrariańskie podejście do rynków sugeruje, że już w środę może rozpocząć się 2-3 dniowe wzrostowe odbicie. Spadki mogą wrócić w przyszłym tygodniu.
Zachowanie Wall Street w ostatnich dniach wskazuje, że sytuacja techniczna na wykresach amerykańskich indeksów potwierdza, że trwa korekta całego 7-miesięcznego wzrostu. W przypadku indeksu S&P500 jej pierwszym celem jest psychologiczna bariera 1000 pkt. To plan minimum. Kolejnym, bardziej prawdopodobnym celem, jest szczyt z 12 czerwca br. (946,21 pkt.).
Wczorajsza, fatalna w swej wymowie sesja w USA wystraszyła europejskich inwestorów. Strach ten dodatkowo spotęgowały nienajlepsze informacje napływające z europejskich firm (UBS, BMW). Przy braku impulsów mogących mieć potencjalnych wpływ na nastroje (pierwsze dane makroekonomiczne zostaną dziś opublikowane dopiero o godzinie 16-tej), należy oczekiwać dalszych spadków na parkietach we Frankfurcie, Paryżu i Londynie. Nie jest wykluczone, że przekroczą one 2 proc. wobec spadków o 1,3-1,5 proc. notowanych po godzinie 10-tej.
Pogłębienie przeceny na giełdach i związany z tym wzrost awersji do ryzyka, w naturalny sposób wymusi osłabienie euro w relacji do dolara. Póki co kurs EUR/USD dość wstrzemięźliwie reagował na obserwowaną wyprzedaż akcji, spadając z nocnego maksimum na 1,4801 dolara do minimum na 1,4712. A więc pozostając w przedziale wahań z ostatnich dni. Presja podaży będzie jednak narastać. I dlatego trzeba się liczyć nie tylko z atakiem na dołki z 29 października i 2 listopada br. na wykresie dziennym (odpowiednio 1,4701 i 1,4706 dolara), ale również z ich trwałem i zdecydowanym przełamaniem.
Jest też i dobra wiadomość. Przynajmniej w krótkim terminie. Ewentualna silna wyprzedaż akcji w dniu dzisiejszym oraz idące z nią w parze osłabienie wspólnej waluty, powinno być ostatnim uderzeniem niedźwiedzi. Rosnące krótkoterminowe wyprzedanie, jak również kontrariańskie podejście do rynków sugeruje, że już w środę może rozpocząć się 2-3 dniowe wzrostowe odbicie. Spadki mogą wrócić w przyszłym tygodniu.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
2025-04-18 Market News XTBAkcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług. Jeśli założymy, że tak naprawdę jest, możemy dojść do wniosku, że globalna konsumpcja wygląda solidnie, choć przychody na rynku w Ameryce Północnej zawiodły prognozy. Wciąż jednak mówimy o prawie 10% wzroście rok do roku.
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
2025-04-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
Inwestorzy wierzą w złagodzenie polityki celnej
2025-04-14 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy z ulgą przyjmują kolejne doniesienia dotyczące rozwijającej się sytuacji polityki celnej USA. Choć wiele wskazuje na to, że cła nałożone przez Trumpa na większość krajów będą wykorzystane przez administrację głównie jako narzędzie negocjacyjne, na razie wciąż jest zbyt wcześnie, by całkowicie wykluczać scenariusz globalnej wojny handlowej między USA, a resztą świata.
Ryzyko bessy na Wall Street i plotki kształtujące notowania
2025-04-07 Komentarz giełdowy XTBSytuacja na rynku pozostaje skrajnie niestabilna, a ruchy na giełdzie oparte są na strzępkach informacji napływających z różnych źródeł. W takim otoczeniu to spekulacyjne ruchy i emocje przejmują stery, stąd warto pamiętać, że silne ruchy (zarówno spadkowe, jak i wzrostowe) mogą pojawić się bez znacznego oparcia w realnie zmienionej polityce.
Totalna panika na giełdach! Czy to początek globalnej recesji?
2025-04-07 Komentarz giełdowy MyBank.plW pierwszych dniach kwietnia 2025 roku światowe rynki finansowe doświadczyły dramatycznego załamania, które wielu ekonomistów porównuje do "Czarnego Poniedziałku" z 1987 roku. Decydującym momentem była decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu 10% taryf na cały import do Stanów Zjednoczonych, ze szczególnym uwzględnieniem Chin, Unii Europejskiej, Japonii i Wietnamu.
Gorsza sprzedaż detaliczna dokłada obaw o przyszłość amerykańskich indeksów
2025-03-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki rozpoczynają tydzień od wzrostów. W szczególności widać do szwajcarskim indeksie SMI, który rośnie dziś o ponad 0,8%. Dobre nastroje przebijają się także w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie główne indeksy giełdowe rosną o ok. 0,5%. Nieco bardziej stonowane nastroje panują we Włoszech i Francji. Tam widzimy ok. 0,4% wzrosty.
Byczy koniec tygodnia spadków
2025-03-14 Komentarz giełdowy XTBŻycie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Chaos wokół ceł podsyca rynkową zmienność
2025-03-11 Komentarz giełdowy XTBNa rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%. W przypadku tego indeksu jest to o tyle zaskakujące, że szwajcarski rynek w czasie ostatnich zawirowań rynkowych prezentował relatywną stabilność. Dzisiejszy spadek jest największym ruchem od sierpnia 2024 r., kiedy to indeks stracił ok. 2,8%.
Cła wyzwaniem dla marż amerykańskich spółek
2025-03-10 Komentarz giełdowy XTBRynek akcji pozostaje pod presją niepewności związanej z dalszymi ruchami administracji Trumpa w związku z wprowadzanymi cłami. Większość indeksów notuje dziś wyraźne przeceny, a ruchy na rynku długu (szczególnie amerykańskiego) zwracają na powrót obaw inwestorów o recesję w Stanach Zjednoczonych. Obawy inwestorów wzmocniły słowa Trumpa w weekend, który wskazał na to, że gospodarka USA może wejść w “okres przemiany”.
Technologiczna przecena na amerykańskiej giełdzie
2025-03-06 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach byliśmy dziś świadkami mieszanej sesji. Notowania DAXa kontynuują wzrosty, osiągając dziś nowy poziom ATH, przebijając barierę 23 400 pkt. Również CAC40 zanotował dziś wzrosty, zyskując 0,3%. Europejskie indeksy kontynuują wzrosty wsparte rosnącymi spółkami zbrojeniowymi. Jednocześnie spadki zanotował dziś szwajcarski indeks (-0,6%), brytyjski (-0,8%) oraz włoski (-0,4%). Na polskiej giełdzie panowała kontynuacja wzrostów, które w przypadku WIG20 sięgnęły ponad 1,8%. Nieco spokojniej rosły dziś średnie spółki (+0,9%) oraz małe (+0.6%).