Data dodania: 2009-04-27 (08:54)
Hossa czy bessa? Na to pytanie musieliśmy sobie w ostatnich kilkunastu miesiącach odpowiadać dość rzadko. Zazwyczaj jeden rzut oka na wykresy lecących w dół indeksów wystarczał, by ocenić trend na rynku. Obecnie sytuacja jest niejednoznaczna, co generalnie należy uznać za pozytywny symptom.
Sytuacja gospodarcza jest kiepska i rynek wciąż częściej myśli o tym, jak bardzo spadną wyniki spółek, a nie kiedy zaczną się one poprawiać. Jednocześnie w sferze gospodarczej pojawiają się oznaki hamowania tendencji spadkowych, co jest typowe dla początku rynku byka, gdy akcje dyskontują potencjalnie lepszą przyszłość. Jednocześnie na giełdzie brakowało bardzo ważnego symptomu kończącego bessę, czyli długiej i męczącej konsolidacji. Zwrot z ostatnich miesięcy przybrał postać formacji V, która jest bardziej typowa dla szczytów hossy, niż dołków bessy. Być może zwyczajowe ubijanie dna i powszechne zniechęcenie do rynku akcji jest jeszcze przed nami.
Generalnie na obecnym etapie cyklu rynkowego zarówno niedźwiedzie jak i byki mają solidne argumenty, zatem jak odpowiedzieć na pytanie, czy to hossa, czy bessa? Można po prostu unikać odpowiedzi i zająć się ważniejszą kwestią, czyli tym, jakie można wyciągać wnioski inwestycyjne z obecnej, niejednoznacznej sytuacji na giełdzie.
Należy zauważyć, że różne wnioski wyciągniemy w zależności od naszego profilu inwestycyjnego. Weźmy inwestorów długoterminowych. Oni prawdopodobnie od dłuższego czasu systematycznie akumulują akcje i w związku z wciąż niskimi wycenami powinni kontynuować ten proces przez kolejne miesiące.
Z kolei dla daytraderów od wielu tygodni rynek jest bardzo sprzyjający i nadal powinni próbować uczestniczyć w krótkoterminowych ruchach na małych i średnich spółkach. Szybki kapitał wciąż przeskakuje ze spółki na spółkę i wielu graczy słusznie próbuje się do tego przyłączać.
Inwestorzy znajdujący się pomiędzy tymi dwoma skrajnymi grupami mogą ostrożnie zwiększać ekspozycję na ryzyko i wyszukiwać okazji do kupna. Choć do znacznego i w miarę bezpiecznego wzrostu zaangażowania w akcje jest jeszcze daleko, w obecnych zwyżkach na GPW można przynajmniej częściowo uczestniczyć. Jednocześnie dzięki stosowaniu linii obronnych będzie można dość łatwo wyjść z rynku jeśli okaże się, że powróci kolejna odsłona bessy.
Osobiście patrząc na obecną skalę wzrostów na szerokim rynku i bliskość oporów WIG20, w horyzoncie najbliższych tygodni podchodzę do rynku sceptycznie. Wzrosty są nieco bardziej prawdopodobnym wariantem, lecz ich potencjał jest moim zdaniem dużo bardziej ograniczony niż jeszcze kilka tygodni temu. Jednakże niezależnie od tego, czy najbliższe miesiące przyniosą wzrosty czy spadki, potencjalnych okazji inwestycyjnych będzie coraz więcej, a ryzyko wydaje się być warte podjęcia.
Generalnie na obecnym etapie cyklu rynkowego zarówno niedźwiedzie jak i byki mają solidne argumenty, zatem jak odpowiedzieć na pytanie, czy to hossa, czy bessa? Można po prostu unikać odpowiedzi i zająć się ważniejszą kwestią, czyli tym, jakie można wyciągać wnioski inwestycyjne z obecnej, niejednoznacznej sytuacji na giełdzie.
Należy zauważyć, że różne wnioski wyciągniemy w zależności od naszego profilu inwestycyjnego. Weźmy inwestorów długoterminowych. Oni prawdopodobnie od dłuższego czasu systematycznie akumulują akcje i w związku z wciąż niskimi wycenami powinni kontynuować ten proces przez kolejne miesiące.
Z kolei dla daytraderów od wielu tygodni rynek jest bardzo sprzyjający i nadal powinni próbować uczestniczyć w krótkoterminowych ruchach na małych i średnich spółkach. Szybki kapitał wciąż przeskakuje ze spółki na spółkę i wielu graczy słusznie próbuje się do tego przyłączać.
Inwestorzy znajdujący się pomiędzy tymi dwoma skrajnymi grupami mogą ostrożnie zwiększać ekspozycję na ryzyko i wyszukiwać okazji do kupna. Choć do znacznego i w miarę bezpiecznego wzrostu zaangażowania w akcje jest jeszcze daleko, w obecnych zwyżkach na GPW można przynajmniej częściowo uczestniczyć. Jednocześnie dzięki stosowaniu linii obronnych będzie można dość łatwo wyjść z rynku jeśli okaże się, że powróci kolejna odsłona bessy.
Osobiście patrząc na obecną skalę wzrostów na szerokim rynku i bliskość oporów WIG20, w horyzoncie najbliższych tygodni podchodzę do rynku sceptycznie. Wzrosty są nieco bardziej prawdopodobnym wariantem, lecz ich potencjał jest moim zdaniem dużo bardziej ograniczony niż jeszcze kilka tygodni temu. Jednakże niezależnie od tego, czy najbliższe miesiące przyniosą wzrosty czy spadki, potencjalnych okazji inwestycyjnych będzie coraz więcej, a ryzyko wydaje się być warte podjęcia.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









