Data dodania: 2009-02-24 (09:10)
Początek wtorkowych notowań na GPW zostanie zdominowany przez sprzedających. Impulsem do spadków jest nie tyle fatalne wrażenie, jakie pozostawiła po sobie wczorajsza sesja (WIG20 po mocnym otwarciu systematycznie tracił na wartości), ale przede wszystkim to, co w poniedziałek wydarzyło się na Wall Street.
Silne spadki amerykańskich indeksów (S&P500 -3,47 proc.; Nasdaq Composite -3,71 proc.), a w konsekwencji przełamanie przez S&P500 listopadowego dołka (752,44 pkt. – wykres dzienny), niosą zagrożenie zdecydowanego przyśpieszenia wyprzedaży akcji. To natomiast musi negatywnie odbić się na sytuacji na warszawskiej giełdzie.
Wymowę wczorajszej przeceny w USA, nieco łagodzi stonowana reakcja azjatyckich parkietów (Nikkei -1,5 proc.) oraz sugerujące odbicie, poranne plusy na kontraktach terminowych na główne amerykańskie indeksy.
Inwestorzy giełdowi w dalszym ciągu powinni zwracać uwagę na sytuację na rodzimym rynku walutowym. Pogorszenie klimatu inwestycyjnego na świecie oraz spadek kursu EUR/USD będą negatywnie wpływać na złotego w pierwszej fazie notowań. Stąd też będą tworzyć podażowy impuls dla akcji.
Potencjalny, chociaż nie rozstrzygający, wpływ na sytuację na warszawskiej giełdzie, może mieć publikacja styczniowych danych o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia w Polsce. Główny Urząd Statystyczny opublikuje oba raporty o godzinie 10-tej. Prognozuje się, że sprzedaż wzrosła w pierwszym miesiącu 2009 roku o 3 proc. w relacji rocznej, po tym jak w grudniu wzrost ten sięgnął 6,6 proc. Jednocześnie, jak wynika z szacunków Ministerstwa Pracy, stopa bezrobocia skoczy w styczniu do 10,5 proc. z 9,5 proc. miesiąc wcześniej.
Znacznie gorsze od prognoz dane nt. sprzedaży, przy jednoczesnym wzrośnie bezrobocia, nie tylko stanowiłby kolejne potwierdzenie silnie hamującej polskiej gospodarki, ale przede wszystkim wkomponowałby się w nienajlepsze nastroje, które prawdopodobnie będą dominować w pierwszych godzinach handlu. Tym samym stanowiłby impuls do pogłębienia spadków indeksów.
Lepsze od prognoz dane, jeżeli nie będą w sposób zauważalny odbiegać od rynkowych prognoz, nie zostaną zauważone przez inwestorów giełdowych.
Znacznie silniejszy wpływ na GPW, chociaż tylko pośredni, może mieć natomiast publikacja indeksu monachijskiego instytutu Ifo. Raport ten również ujrzy światło dzienne o godzinie 10-tej. Szacuje się, że w lutym jego wartość wzrośnie do 83,2 pkt. z 83 pkt. miesiąc wcześniej. Odczyt wyraźnie różny od prognoz powinien stanowić impuls dla niemieckiego rynku akcji, a pośrednio również dla polskiego.
Duże znaczenie dla Wall Street, a więc też dla globalnych rynków akcji, może mieć dzisiejsze wystąpienie szefa Fed. Zaplanowane jest ono na godzinę 16-tą. Wystąpienie to jednak będzie już potencjalnym impulsem na jutrzejszą sesję na GPW.
Wymowę wczorajszej przeceny w USA, nieco łagodzi stonowana reakcja azjatyckich parkietów (Nikkei -1,5 proc.) oraz sugerujące odbicie, poranne plusy na kontraktach terminowych na główne amerykańskie indeksy.
Inwestorzy giełdowi w dalszym ciągu powinni zwracać uwagę na sytuację na rodzimym rynku walutowym. Pogorszenie klimatu inwestycyjnego na świecie oraz spadek kursu EUR/USD będą negatywnie wpływać na złotego w pierwszej fazie notowań. Stąd też będą tworzyć podażowy impuls dla akcji.
Potencjalny, chociaż nie rozstrzygający, wpływ na sytuację na warszawskiej giełdzie, może mieć publikacja styczniowych danych o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia w Polsce. Główny Urząd Statystyczny opublikuje oba raporty o godzinie 10-tej. Prognozuje się, że sprzedaż wzrosła w pierwszym miesiącu 2009 roku o 3 proc. w relacji rocznej, po tym jak w grudniu wzrost ten sięgnął 6,6 proc. Jednocześnie, jak wynika z szacunków Ministerstwa Pracy, stopa bezrobocia skoczy w styczniu do 10,5 proc. z 9,5 proc. miesiąc wcześniej.
Znacznie gorsze od prognoz dane nt. sprzedaży, przy jednoczesnym wzrośnie bezrobocia, nie tylko stanowiłby kolejne potwierdzenie silnie hamującej polskiej gospodarki, ale przede wszystkim wkomponowałby się w nienajlepsze nastroje, które prawdopodobnie będą dominować w pierwszych godzinach handlu. Tym samym stanowiłby impuls do pogłębienia spadków indeksów.
Lepsze od prognoz dane, jeżeli nie będą w sposób zauważalny odbiegać od rynkowych prognoz, nie zostaną zauważone przez inwestorów giełdowych.
Znacznie silniejszy wpływ na GPW, chociaż tylko pośredni, może mieć natomiast publikacja indeksu monachijskiego instytutu Ifo. Raport ten również ujrzy światło dzienne o godzinie 10-tej. Szacuje się, że w lutym jego wartość wzrośnie do 83,2 pkt. z 83 pkt. miesiąc wcześniej. Odczyt wyraźnie różny od prognoz powinien stanowić impuls dla niemieckiego rynku akcji, a pośrednio również dla polskiego.
Duże znaczenie dla Wall Street, a więc też dla globalnych rynków akcji, może mieć dzisiejsze wystąpienie szefa Fed. Zaplanowane jest ono na godzinę 16-tą. Wystąpienie to jednak będzie już potencjalnym impulsem na jutrzejszą sesję na GPW.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.