Dane te dały inwestorom nadzieję, że europejska gospodarka pozostaje silna. Wsparły również oczekiwania, że Europejski Bank Centralny nie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych w tym roku. Doprowadziło to do zwyżki kursu EUR/USD powyżej poziomu 1,5750. Dalsze losy eurodolara będzie można prognozować po dzisiejszej publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia FED. Inwestorzy nie wierzą w kolejne obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, rozważane są natomiast podwyżki stóp procentowych w ostatnim kwartale tego roku.

Na światowym rynku walutowym doszło dzisiaj do umocnienie dolara kanadyjskiego. Wskaźnik CPI w Kanadzie wzrósł powyżej oczekiwań analityków, co przełożyło się na aprecjację tamtejszej waluty.
Na rynku krajowym poznaliśmy dzisiaj szereg istotnych publikacji makroekonomicznych. Niemal zgodnie z oczekiwaniami analityków produkcja przemysłowa wzrosła o 14,9% licząc rok do roku. Tym samym potwierdziło się, że niskie marcowe dane były efektem czynników nadzwyczajnych. Aktywność gospodarcza wciąż pozostaje wysoka, a zatem PKB powinien utrzymać się powyżej 5% również w II kwartale tego roku. Inflacja bazowa w kwietniu wyniosła 2,8% r/r wobec prognozy 2,9%. Wskaźnik wzrostu cen produkcji był niższy od oczekiwań. Wzrosły one o 2,5% rok do roku wobec 2,9% r/r w marcu. Ponieważ dane te były niższe niż prognozowali analitycy doszło do osłabienia złotego. Rynek spodziewa się bowiem, że w maju nie będzie podwyżki stóp procentowych. Po porannym umocnieniu kurs USD/PLN na koniec dnia powrócił do poziomu 2,1640. Do gwałtownej zwyżki doszło również na parze EUR/PLN. Kurs dynamicznie zwyżkował do poziomu 3,4100, co można tłumaczyć realizacją zysków przed długim weekendem.

Źródło: Mikołaj Kusiakowski, TMS Brokers