
Data dodania: 2025-06-05 (08:11)
Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Czy dzisiejsza obniżka stóp będzie ostatnią? Z kolei, kiedy NBP ponownie obniży stopy i czy będzie to dzisiaj zakomunikowane podczas konferencji prasowej prof. Glapińskiego?
Stopa depozytowa w strefie euro zostanie obniżona do poziomu 2,0% podczas dzisiejszego ogłoszenia decyzji. Choć prawdopodobieństwo wyceniane przez rynek wynosi ok. 80%, to jednak biorąc pod uwagę spadek inflacji CPI za maj do poziomu 1,9% r/r oraz spadek inflacji bazowej do poziomu 2,3% r/r, to wydaje się, że obniżka stóp jest w pełni uzasadniona. Niemniej, biorąc pod uwagę, że stopy procentowe będą już dwukrotnie niższe niż w szczycie, to powoli powinniśmy zbliżać się do końca cyklu obniżek stóp procentowych. Kluczowe pytanie dotyczy tego, czy ostatnia obniżka nastąpi dzisiaj, czy będzie to raczej w lipcu lub wrześniu. Od dzisiejszej decyzji będzie zależał dalszy los europejskiej waluty. Jeśli EBC zasugeruje, że może to być już koniec dostosowywania polityki monetarnej, para EURUSD może ruszyć ponownie do poziomu 1,1500. Warto oczywiście pamiętać, że strefa euro pozostaje narażona na wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, dlatego Europejski Bank Centralny wciąż może być gotowy na dalsze obniżki, aby prowadzić do mniejszych obciążeń dla przedsiębiorców oraz społeczeństwa. Z drugiej strony europejska gospodarka ma się naprawdę dobrze. Indeksy PMI wyraźnie odbijają w ostatnich miesiącach, a dzisiejsze dane dotyczące zamówień z fabryk z Niemiec pokazują, że największa gospodarka Europy zaczyna wychodzić z marazmu. Sama decyzja i komunikat nie powinny jednak dostarczyć nam pełnej informacji na temat przyszłości, w szczególności dla europejskiej waluty. Właśnie dlatego inwestorzy będą przysłuchiwali się Christine Lagarde, która rozpocznie konferencję prasową o godzinie 14:45.
Chwilę później, gdyż o godzinie 15:00 konferencję prasową rozpocznie prof. Adam Glapiński, szef RPP. Wczorajsza decyzja RPP była zgodna z oczekiwaniami i przyniosła utrzymanie stóp procentowych bez zmian, tuż po majowej obniżce. Wobec tego główna stopa procentowa pozostała na poziomie 5,25%. Komunikat nie dał żadnych wytycznych dotyczących tego, kiedy można oczekiwać kolejnej obniżki. W lipcu poznamy nowe projekcje inflacyjne, dlatego potencjalnie może to być dobry czas do rozpoczęcia całego cyklu obniżek. Być może taki ruch zostanie dzisiaj zasugerowany przez szefa RPP, choć jednocześnie wielokrotnie wskazywał na duże ryzyko związane z polityką fiskalną, które dodatkowo wzrosło po wynikach wyborów prezydenckich w Polsce. Jeszcze większym czynnikiem zagrożenia są potencjalne przyspieszone wybory w Polsce, jeśli rząd Donalda Tuska nie uzyska wotum zaufania w przyszłym tygodniu.
EURUSD notowany jest obecnie w okolicach 1,1400 na godzinę 10:00. Z kolei w Polsce za dolara płacimy 3,7489 zł, za euro 4,2785 zł, za franka 4,5707 zł, za funta 5,0831 zł.
Stopa depozytowa w strefie euro zostanie obniżona do poziomu 2,0% podczas dzisiejszego ogłoszenia decyzji. Choć prawdopodobieństwo wyceniane przez rynek wynosi ok. 80%, to jednak biorąc pod uwagę spadek inflacji CPI za maj do poziomu 1,9% r/r oraz spadek inflacji bazowej do poziomu 2,3% r/r, to wydaje się, że obniżka stóp jest w pełni uzasadniona. Niemniej, biorąc pod uwagę, że stopy procentowe będą już dwukrotnie niższe niż w szczycie, to powoli powinniśmy zbliżać się do końca cyklu obniżek stóp procentowych. Kluczowe pytanie dotyczy tego, czy ostatnia obniżka nastąpi dzisiaj, czy będzie to raczej w lipcu lub wrześniu. Od dzisiejszej decyzji będzie zależał dalszy los europejskiej waluty. Jeśli EBC zasugeruje, że może to być już koniec dostosowywania polityki monetarnej, para EURUSD może ruszyć ponownie do poziomu 1,1500. Warto oczywiście pamiętać, że strefa euro pozostaje narażona na wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, dlatego Europejski Bank Centralny wciąż może być gotowy na dalsze obniżki, aby prowadzić do mniejszych obciążeń dla przedsiębiorców oraz społeczeństwa. Z drugiej strony europejska gospodarka ma się naprawdę dobrze. Indeksy PMI wyraźnie odbijają w ostatnich miesiącach, a dzisiejsze dane dotyczące zamówień z fabryk z Niemiec pokazują, że największa gospodarka Europy zaczyna wychodzić z marazmu. Sama decyzja i komunikat nie powinny jednak dostarczyć nam pełnej informacji na temat przyszłości, w szczególności dla europejskiej waluty. Właśnie dlatego inwestorzy będą przysłuchiwali się Christine Lagarde, która rozpocznie konferencję prasową o godzinie 14:45.
Chwilę później, gdyż o godzinie 15:00 konferencję prasową rozpocznie prof. Adam Glapiński, szef RPP. Wczorajsza decyzja RPP była zgodna z oczekiwaniami i przyniosła utrzymanie stóp procentowych bez zmian, tuż po majowej obniżce. Wobec tego główna stopa procentowa pozostała na poziomie 5,25%. Komunikat nie dał żadnych wytycznych dotyczących tego, kiedy można oczekiwać kolejnej obniżki. W lipcu poznamy nowe projekcje inflacyjne, dlatego potencjalnie może to być dobry czas do rozpoczęcia całego cyklu obniżek. Być może taki ruch zostanie dzisiaj zasugerowany przez szefa RPP, choć jednocześnie wielokrotnie wskazywał na duże ryzyko związane z polityką fiskalną, które dodatkowo wzrosło po wynikach wyborów prezydenckich w Polsce. Jeszcze większym czynnikiem zagrożenia są potencjalne przyspieszone wybory w Polsce, jeśli rząd Donalda Tuska nie uzyska wotum zaufania w przyszłym tygodniu.
EURUSD notowany jest obecnie w okolicach 1,1400 na godzinę 10:00. Z kolei w Polsce za dolara płacimy 3,7489 zł, za euro 4,2785 zł, za franka 4,5707 zł, za funta 5,0831 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?
2025-06-02 Analizy walutowe MyBank.plKarol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.