Data dodania: 2024-08-02 (09:44)
Kończy się szalony tydzień decyzji banków centralnych, których w tym tygodniu mieliśmy sporo. Niemniej dla rynków liczyły się przede wszystkim trzy z nich: Bank Japonii, Fed oraz Bank Anglii. Pierwszy podniósł stopy, drugi zakomunikował gotowość do obniżek, a trzeci te obniżki rozpoczął. Jak widać każdy z banków jest w zupełnie innym miejscu polityki monetarnej, co wyraźnie wpływa na kursy walutowe. Co dalej ze stopami w Wielkiej Brytanii, USA oraz Japonii? Jak wpłynie to na kursy najważniejszych walut?
Bank Anglii obniżył stopy procentowe pierwszy raz od 4 lat, czyli od pandemii Covid 19. Jeszcze kilka miesięcy temu nie było pewne czy Wielka Brytania dołączy wcześniej do trendu obniżek, gdyż inflacja była uporczywie wysoka. Jednak wyraźne obniżki cen energii spowodowały, że obecnie inflacja znajduje się w celu, choć inflacja bazowa jest jeszcze dosyć wysoko, na co wpływają min. wciąż wysokie płace. Z drugiej strony stan brytyjskiej gospodarki jest daleki od ideału, dlatego celem obniżek jest też chęć wsparcia ożywienia. Należy również podkreślić, że realne stopy procentowe wśród wielu najważniejszych banków centralnych, w przypadku Wielkiej Brytanii były najwyższe. Na ten moment stopy nominalne obniżono z poziomu 5,25% do poziomu 5,0%. Z drugiej strony przed dalszymi obniżkami należy postawić spory znak zapytania. Kolejne posiedzenie będzie miało miejsce we wrześniu i najprawdopodobniej stopy obniży wtedy Fed oraz EBC. Teoretycznie byłby to dobry moment do obniżek, ale z drugiej strony EBC czeka teraz dosyć długo od poprzedniej obniżki w czerwcu. Rynek również wątpi w ruch we wrześniu i wskazuje na pełną wycenę w listopadzie, a do końca tego roku widzi 1,5 obniżki. Warto jednak podkreślić, że Bailey sugerował wcześniej, że rynek nie docenia możliwości cięć stóp procentowych. Z drugiej strony sama obniżka teraz została podjęta większością zaledwie 1 głosu. Stosunek głosów za obniżką do utrzymania wynosił 5:4. Brak pełnej zgody co do potrzeby obniżek pokazuje, że kolejne mogą wcale szybko nie nadejść.
Jak zareagował funt? Funt stracił niemal 1% i obecnie znajduje się najniżej od miesiąca w stosunku do dolara. Funt zyskiwał wcześniej w nadziei na zmianę władzy, która nakieruje gospodarkę Wielkiej Brytanii na właściwe tory. Co jest kluczowe, inwestorzy spekulacyjni otworzyli największą ilość długich pozycji na kontraktach na funta w historii. Oczywiście mogłoby to sugerować spory potencjał do dalszego umocnienia, ale z drugiej strony wywołuje również ryzyko zamknięcia tych pozycji, co z kolei może doprowadzić do tzw. „flash crashu”.
Z drugiej strony obserwujemy całkiem niezłą postawę dolara, choć Powell z Fed zapowiedział duże prawdopodobieństwo obniżki we wrześniu. Ueda z Banku Japonii powiedział z kolei, że decyzja została podjęta w dużej mierze ze względu na słabość jena. Rosnące płace sugerują, że kolejne podwyżki mogą być w drodze, nawet pomimo bardzo słabej gospodarki.
Po otwarciu rynków w Europie sytuacja na rynkach walutowych jest raczej spokojna. Za dolara płacimy 3,9773 zł, za euro 4,2940 zł, za funta 5,0556 zł, za franka 4,5605 zł.
Jak zareagował funt? Funt stracił niemal 1% i obecnie znajduje się najniżej od miesiąca w stosunku do dolara. Funt zyskiwał wcześniej w nadziei na zmianę władzy, która nakieruje gospodarkę Wielkiej Brytanii na właściwe tory. Co jest kluczowe, inwestorzy spekulacyjni otworzyli największą ilość długich pozycji na kontraktach na funta w historii. Oczywiście mogłoby to sugerować spory potencjał do dalszego umocnienia, ale z drugiej strony wywołuje również ryzyko zamknięcia tych pozycji, co z kolei może doprowadzić do tzw. „flash crashu”.
Z drugiej strony obserwujemy całkiem niezłą postawę dolara, choć Powell z Fed zapowiedział duże prawdopodobieństwo obniżki we wrześniu. Ueda z Banku Japonii powiedział z kolei, że decyzja została podjęta w dużej mierze ze względu na słabość jena. Rosnące płace sugerują, że kolejne podwyżki mogą być w drodze, nawet pomimo bardzo słabej gospodarki.
Po otwarciu rynków w Europie sytuacja na rynkach walutowych jest raczej spokojna. Za dolara płacimy 3,9773 zł, za euro 4,2940 zł, za funta 5,0556 zł, za franka 4,5605 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









