Data dodania: 2024-02-13 (08:35)
Handel na dzień przed wyczekiwaną przez inwestorów publikacją inflacji z USA był mieszany. Przemysłowy Dow Jones zyskał 0,3 proc. podczas gdy Nasdaq Composite a także SP500 straciły odpowiednio 0,3 proc. oraz 0,1 proc. Konsensus rynkowy zakłada dalszą dezinflację w styczniu w Stanach Zjednoczonych. W czwartek poznamy również sprzedaż detaliczną, która będzie wskaźnikiem kondycji konsumpcji prywatnej w USA. Dolar amerykański pozostał stabilny podobnie jak rentowności amerykańskich obligacji.
Przed zbyt wczesnym ogłaszaniem zwycięstwa nad inflacją ostrzegał wczoraj Thomas Barkin. Przedstawiciel Fed powiedział o realnym utrzymywaniu się presji we wskaźnikach CPI. Na temat polityki monetarnej głos zabrała Michelle Bowman, przyznając, że stopa Fed znajduje się obecnie w dobrym miejscu i nie widzi potrzeby obniżania kosztu pieniądza w najbliższym czasie. Tę wypowiedź należy również traktować jako jastrzębią. Rynki jednak przeszły obok nich niewzruszone, ponieważ stwierdzenia tego typu są ogólnie znaną i powszechnie powtarzaną treścią od dłuższego czasu przez większość decydentów Rezerwy Federalnej.
Wszyscy wiemy, że Fed chce zobaczyć większy postęp w zakresie inflacji, zanim zapadnie ostateczna decyzja o łagodzeniu warunków monetarnych. Większa jest szansa również na to, że Powell i jego współpracownicy będą woleli utrzymać wysoki poziom stóp dłużej , bo widzą wyższe ryzyko w zbyt wczesnym starcie cyklu obniżek niż w zbyt późnym. Szczególnie kiedy gospodarka USA jest tak odporna i oprócz pojedynczych objawów spowolnienia, ogólny jej obraz wciąż maluje się w optymistycznych barwach.
Prognozy Bloomberga wskazują na dalszy spadek inflacji. Wskaźnik CPI w ujęciu rocznym ma spaść z poziomu 3,4 proc. do 2,9 proc. w styczniu. Bazowy indeks ma osunąć się z 3,9 proc. do 3,7 proc. Dynamika miesiąc do miesiąca ma wynieść odpowiednio 0,2 proc. oraz 0,3 proc. i być podobna do tej miesiąc wcześniej. Dane zgodne z oczekiwaniami mogą nie budzić emocji. Z kolei zaskoczenie w obie strony powinno wywołać nieco większy ruch. Dzisiejsze liczby mogą wskazać dalszy kierunek dla siły dolara amerykańskiego.
Dane prawdopodobnie podkreślą to, co Fed chętnie zaznaczał w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Mianowicie, że może być potrzebnych jeszcze kilka miesięcy dobrych odczytów, zanim wszystko będzie jasne. Publikacja zgodna z oczekiwaniami powinna wskazać rynkowi, że obniżka stóp procentowych już w marcu jest mało prawdopodobna.
Kurs EUR/USD „odpadł” wczoraj od poziomu 1,08 i wyznaczył dzienne minima w okolicy 1,0755. Notowania cały czas poruszają się w średnioterminowym kanale spadkowym. Wzrosty widoczne od tygodnia należy w tym momencie traktować wciąż jako korektę tej dominującej tendencji, która obowiązuje od przeszło dwóch miesięcy. Sygnałem większego ruchu na północ będzie dopiero przełamanie oporu horyzontalnego na 1,08 a także pokonanie spadkowej linii trendu, która łączy szczyty z końca grudnia 2023 roku oraz początku lutego.
Wszyscy wiemy, że Fed chce zobaczyć większy postęp w zakresie inflacji, zanim zapadnie ostateczna decyzja o łagodzeniu warunków monetarnych. Większa jest szansa również na to, że Powell i jego współpracownicy będą woleli utrzymać wysoki poziom stóp dłużej , bo widzą wyższe ryzyko w zbyt wczesnym starcie cyklu obniżek niż w zbyt późnym. Szczególnie kiedy gospodarka USA jest tak odporna i oprócz pojedynczych objawów spowolnienia, ogólny jej obraz wciąż maluje się w optymistycznych barwach.
Prognozy Bloomberga wskazują na dalszy spadek inflacji. Wskaźnik CPI w ujęciu rocznym ma spaść z poziomu 3,4 proc. do 2,9 proc. w styczniu. Bazowy indeks ma osunąć się z 3,9 proc. do 3,7 proc. Dynamika miesiąc do miesiąca ma wynieść odpowiednio 0,2 proc. oraz 0,3 proc. i być podobna do tej miesiąc wcześniej. Dane zgodne z oczekiwaniami mogą nie budzić emocji. Z kolei zaskoczenie w obie strony powinno wywołać nieco większy ruch. Dzisiejsze liczby mogą wskazać dalszy kierunek dla siły dolara amerykańskiego.
Dane prawdopodobnie podkreślą to, co Fed chętnie zaznaczał w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Mianowicie, że może być potrzebnych jeszcze kilka miesięcy dobrych odczytów, zanim wszystko będzie jasne. Publikacja zgodna z oczekiwaniami powinna wskazać rynkowi, że obniżka stóp procentowych już w marcu jest mało prawdopodobna.
Kurs EUR/USD „odpadł” wczoraj od poziomu 1,08 i wyznaczył dzienne minima w okolicy 1,0755. Notowania cały czas poruszają się w średnioterminowym kanale spadkowym. Wzrosty widoczne od tygodnia należy w tym momencie traktować wciąż jako korektę tej dominującej tendencji, która obowiązuje od przeszło dwóch miesięcy. Sygnałem większego ruchu na północ będzie dopiero przełamanie oporu horyzontalnego na 1,08 a także pokonanie spadkowej linii trendu, która łączy szczyty z końca grudnia 2023 roku oraz początku lutego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.