Data dodania: 2023-10-27 (12:33)
Dzisiaj w nocy USA dokonały ataku rakietowego na dwa cele w Syrii kontrolowane przez bojówki terrorystyczne powiązane z Iranem. Decyzję aprobował prezydent Joe Biden, a przedstawiciele amerykańskiej administracji tłumaczyli, że nie ma ona bezpośredniego związku z Hamasem. Niemniej poza lekką zwyżką na rynku ropy, na pozostałych aktywach większej reakcji nie widać. Czy rynek przyzwyczaja się do nowej sytuacji na Bliskim Wschodzie?
Tego nie możemy ocenić, gdyż nadal przeciągany jest termin operacji lądowej Izraela w Strefie Gazy, choć jak wynikało z orędzia premiera Netanjahu wygłoszonego w środę wieczorem, data została już ustalona. Czy dojdzie do tego już w ten weekend?
Wczoraj po południu na rynek napłynęły niezłe dane nt. PKB za III kwartał z USA. Skomentowała je szefowa Departamentu Skarbu, Janet Yellen. Jej zdaniem zwiększają one prawdopodobieństwo scenariusza miękkiego lądowania gospodarki w nadchodzących kwartałach. W reakcji na te informacje nieco wzrosły rentowności obligacji, ale do bariery 5,00 proc. na 10-letnich od której odbiliśmy się na początku tygodnia, nie powróciliśmy. Lepsze dane makro nie pomogły jednak Wall Street, gdzie indeksy poszły dalej w dół łamiąc po drodze ważne wsparcia. To pokazuje, że tryb risk-off nadal jest widoczny. W czwartek po południu nieco silniejszy był też dolar, choć później ruch ten został nieco wymazany.
Piątkowy ranek przynosi mieszane wskazania. W centrum uwagi pozostaje euro po tym, jak wczoraj EBC nie zmienił stóp procentowych, a prezeska Lagarde zapowiedziała przejście do trybu obserwacji. Odmówiła jednak odpowiedzi na pytanie, czy ich szczyt mamy już za sobą. Niemniej rynek zastanawia się bardziej nad tym, kiedy EBC zacznie dyskusję o obniżkach. Dzisiaj rano napłynęły nieco lepsze dane nt. PKB w Hiszpanii za III kwartał, ale nie wsparły one wspólnej waluty. Para EURUSD pozostaje wokół 1,0550 po tym, jak wczoraj wieczorem odbiła się od rejonu 1,0520.
Na parach dolarowych nie widać dzisiaj jednoznacznego kierunku, a zmiany są kosmetycznie. Mocniej reaguje tylko AUD zyskując blisko 0,3 proc. wobec USD po odczycie inflacji PPI za III kwartał. Niemniej warto zaznaczyć, że wczoraj prezeska RBA nieco zgasiła oczekiwania, co do listopadowej podwyżki stóp. W kalendarzu makro mamy dzisiaj dane z USA - PCE Core (godz. 14:30) i nastroje konsumenckie (godz. 16:00). Nadal kluczowym elementem rynkowej układanki może być geopolityka.
EURUSD - będzie kontynuacja w dół?
Piątek na razie przynosi konsolidację notowań EURUSD, ale technicznie jest to bardziej przerwa w fali spadkowej rozpoczętej we wtorek po tym jak w poniedziałek mieliśmy fałszywe wybicie ponad poziom 1,0635. EBC nie dał wczoraj argumentów za kupowaniem euro, a wcześniej mieliśmy też gorsze szacunki indeksów PMI za październik. Jedynie niemiecki Ifo, oraz dzisiejsze dane o PKB w Hiszpanii wypadły nieco lepiej, ale to za mało. Euro jest nudne, a dolar wciąż rozdaje główne karty. Opublikowane wczoraj dane o PKB za III kwartał okazały się niezłe, co podbiło szanse na scenariusz soft-landingu w amerykańskiej gospodarce. Trudno jednak jednoznacznie zinterpretować te dane pod kątem dolara. W krótkiej perspektywie ważniejsze może być to, co wydarzy się w Strefie Gazy, a przed nami weekend. Jeżeli dojdzie wtedy do rozpoczęcia operacji lądowej wojsk izraelskich, to poniedziałkowy ranek może być gorący na rynkach, a dolar na tym skorzysta.
Technicznie rozpoczęta we wtorek fala spadkowa z okolic 1,0693 może nas zaprowadzić relatywnie szybko w okolice październikowego dołka przy 1,0450, co oznaczałoby, że jeszcze dzisiaj rynek zmierzy się z wczorajszym minimum przy 1,0520. Nie wykluczone, że w pierwszych dniach listopada doszłoby nawet do złamania 1,0450 i zejścia w okolice kluczowego na układzie tygodniowym wsparcia przy 1,0350.
Wczoraj po południu na rynek napłynęły niezłe dane nt. PKB za III kwartał z USA. Skomentowała je szefowa Departamentu Skarbu, Janet Yellen. Jej zdaniem zwiększają one prawdopodobieństwo scenariusza miękkiego lądowania gospodarki w nadchodzących kwartałach. W reakcji na te informacje nieco wzrosły rentowności obligacji, ale do bariery 5,00 proc. na 10-letnich od której odbiliśmy się na początku tygodnia, nie powróciliśmy. Lepsze dane makro nie pomogły jednak Wall Street, gdzie indeksy poszły dalej w dół łamiąc po drodze ważne wsparcia. To pokazuje, że tryb risk-off nadal jest widoczny. W czwartek po południu nieco silniejszy był też dolar, choć później ruch ten został nieco wymazany.
Piątkowy ranek przynosi mieszane wskazania. W centrum uwagi pozostaje euro po tym, jak wczoraj EBC nie zmienił stóp procentowych, a prezeska Lagarde zapowiedziała przejście do trybu obserwacji. Odmówiła jednak odpowiedzi na pytanie, czy ich szczyt mamy już za sobą. Niemniej rynek zastanawia się bardziej nad tym, kiedy EBC zacznie dyskusję o obniżkach. Dzisiaj rano napłynęły nieco lepsze dane nt. PKB w Hiszpanii za III kwartał, ale nie wsparły one wspólnej waluty. Para EURUSD pozostaje wokół 1,0550 po tym, jak wczoraj wieczorem odbiła się od rejonu 1,0520.
Na parach dolarowych nie widać dzisiaj jednoznacznego kierunku, a zmiany są kosmetycznie. Mocniej reaguje tylko AUD zyskując blisko 0,3 proc. wobec USD po odczycie inflacji PPI za III kwartał. Niemniej warto zaznaczyć, że wczoraj prezeska RBA nieco zgasiła oczekiwania, co do listopadowej podwyżki stóp. W kalendarzu makro mamy dzisiaj dane z USA - PCE Core (godz. 14:30) i nastroje konsumenckie (godz. 16:00). Nadal kluczowym elementem rynkowej układanki może być geopolityka.
EURUSD - będzie kontynuacja w dół?
Piątek na razie przynosi konsolidację notowań EURUSD, ale technicznie jest to bardziej przerwa w fali spadkowej rozpoczętej we wtorek po tym jak w poniedziałek mieliśmy fałszywe wybicie ponad poziom 1,0635. EBC nie dał wczoraj argumentów za kupowaniem euro, a wcześniej mieliśmy też gorsze szacunki indeksów PMI za październik. Jedynie niemiecki Ifo, oraz dzisiejsze dane o PKB w Hiszpanii wypadły nieco lepiej, ale to za mało. Euro jest nudne, a dolar wciąż rozdaje główne karty. Opublikowane wczoraj dane o PKB za III kwartał okazały się niezłe, co podbiło szanse na scenariusz soft-landingu w amerykańskiej gospodarce. Trudno jednak jednoznacznie zinterpretować te dane pod kątem dolara. W krótkiej perspektywie ważniejsze może być to, co wydarzy się w Strefie Gazy, a przed nami weekend. Jeżeli dojdzie wtedy do rozpoczęcia operacji lądowej wojsk izraelskich, to poniedziałkowy ranek może być gorący na rynkach, a dolar na tym skorzysta.
Technicznie rozpoczęta we wtorek fala spadkowa z okolic 1,0693 może nas zaprowadzić relatywnie szybko w okolice październikowego dołka przy 1,0450, co oznaczałoby, że jeszcze dzisiaj rynek zmierzy się z wczorajszym minimum przy 1,0520. Nie wykluczone, że w pierwszych dniach listopada doszłoby nawet do złamania 1,0450 i zejścia w okolice kluczowego na układzie tygodniowym wsparcia przy 1,0350.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.