Data dodania: 2008-04-23 (10:25)
Warszawski parkiet pokazał, że gorsze zachowanie w ostatnich tygodniach względem innych giełd to nie przypadek. Wczoraj od rana dominowały spadki, nawet gdy na innych europejskich giełdach dominował kolor zielony.
Później, gdy nastroje się trochę popsuły, Europa oscylowała w okolicach zera, a u nas mieliśmy ponad 1 procentowy spadek. Trudno było szukać innego parkietu w Europie z tak dużą przewagą podaży. I to jest problem naszej rodzimej giełdy. Popyt już od dłuższego czasu jest tak bierny, że nawet niewielka podaż sprowadza indeksy na niższe poziomy. Potwierdzają to utrzymujące się, bardzo niskie obroty. Jedynym pocieszeniem przy wczorajszych spadkach jest rosnąca w tym czasie LOP, która wskazuje na uaktywnianie się popytu. WIG20 momentami notował ruch w dół o ponad 3 proc, ale sama końcówka sesji przyniosła odbicie od dziennych minimów. Nie działo się nic co mogło przynieść takie spadki, a wczorajsze wyniki spółek były lepsze od oczekiwanych przez rynek. Dużo łatwiej wytłumaczyć spadki na innych giełdach, gdzie główne indeksy znajdowały się pod ważnymi oporami, których pokonanie nie przyjdzie tak łatwo i wymaga silnego impulsu. Tam sytuacja wygląda dużo lepiej niż u nas, gdzie indeksy znajdują się na względnie dużo niższych poziomach.
Początek sesji w Stanach to niewielkie spadki, które z czasem się pogłębiały na fali pogarszających się nastrojów. Główna przyczyną były rosnące ceny ropy naftowej, której baryłka zbliża się do poziomu 120 dolarów. Traciły na tym szczególnie spółki transportowe, na czele z liniami lotniczymi. Do spadków przyczyniły się również komentarze ze spółki Texas Instruments i ostrzeżenia, że popyt na telefony komórkowe „ z wyższej półki” maleje. DJIA spadł o 0,82 proc, a S&P500 o 0,88 proc. Nasdaq zanotował większe straty, co zostało wywołane gorszym sentymentem w stosunku do spółek technologicznych po komentarzach ze strony Texas Instruments. Już po sesji wyniki kwartalne podał Yahoo, które okazały się być przy górnej granicy wahań oczekiwanej przez analityków. Mimo dobrych wyników, Microsoft nie podniesie ceny oferowanej za Yahoo, jak dowiedzieliśmy się wczoraj. Na azjatyckich parkietach dominował kolor zielony, gdzie Nikkei wzrósł dzięki rosnącym cenom surowców. Po ostatnich dużych spadkach w Shanghaju dziś mamy odreagowanie i aktualnie główny indeks rośnie ponad 4 proc. Dziś nie poznamy żadnych danych ze Stanów, ale mamy za to zamówienia przemysłowe w Eurolandzie. Kurs eurodolara wczoraj zahaczył o poziom 1,60, ale na razie pozostaje poniżej tego poziomu. Właśnie wysoki kurs euro może sprawić, że zamówienia przemysłowe okażą się poniżej oczekiwań. Ze spółek wyniki podadzą między innymi Boeing, GlaxoSmithKline, a po sesji Amazon.Com oraz Apple. Z negatywnych porannych informacji, to UBS zamierza pozyskać dodatkowy kapitał na pokrycie strat na rynku kredytów.
Dziś ruszymy prawdopodobnie bez większych zmian, a po ostatnich doświadczeniach trudno oczekiwać pozytywnych reakcji ze strony inwestorów na warszawskim parkiecie. Nie należy liczyć na to, że naszym rynkiem ruszą rodzimi inwestorzy, do tego potrzeba jeszcze wielu miesięcy. Ostatnie rekomendacje banków inwestycyjnych zalecające kupowanie polskich walorów na razie nie przynoszą rezultatu. Podciągnięcie indeksów w górę w samej końcówce wyprowadziło WIG20 powyżej bariery 2900pkt. Dziś należy bronić tego poziomu, podobnie jak 2 870pkt.
Początek sesji w Stanach to niewielkie spadki, które z czasem się pogłębiały na fali pogarszających się nastrojów. Główna przyczyną były rosnące ceny ropy naftowej, której baryłka zbliża się do poziomu 120 dolarów. Traciły na tym szczególnie spółki transportowe, na czele z liniami lotniczymi. Do spadków przyczyniły się również komentarze ze spółki Texas Instruments i ostrzeżenia, że popyt na telefony komórkowe „ z wyższej półki” maleje. DJIA spadł o 0,82 proc, a S&P500 o 0,88 proc. Nasdaq zanotował większe straty, co zostało wywołane gorszym sentymentem w stosunku do spółek technologicznych po komentarzach ze strony Texas Instruments. Już po sesji wyniki kwartalne podał Yahoo, które okazały się być przy górnej granicy wahań oczekiwanej przez analityków. Mimo dobrych wyników, Microsoft nie podniesie ceny oferowanej za Yahoo, jak dowiedzieliśmy się wczoraj. Na azjatyckich parkietach dominował kolor zielony, gdzie Nikkei wzrósł dzięki rosnącym cenom surowców. Po ostatnich dużych spadkach w Shanghaju dziś mamy odreagowanie i aktualnie główny indeks rośnie ponad 4 proc. Dziś nie poznamy żadnych danych ze Stanów, ale mamy za to zamówienia przemysłowe w Eurolandzie. Kurs eurodolara wczoraj zahaczył o poziom 1,60, ale na razie pozostaje poniżej tego poziomu. Właśnie wysoki kurs euro może sprawić, że zamówienia przemysłowe okażą się poniżej oczekiwań. Ze spółek wyniki podadzą między innymi Boeing, GlaxoSmithKline, a po sesji Amazon.Com oraz Apple. Z negatywnych porannych informacji, to UBS zamierza pozyskać dodatkowy kapitał na pokrycie strat na rynku kredytów.
Dziś ruszymy prawdopodobnie bez większych zmian, a po ostatnich doświadczeniach trudno oczekiwać pozytywnych reakcji ze strony inwestorów na warszawskim parkiecie. Nie należy liczyć na to, że naszym rynkiem ruszą rodzimi inwestorzy, do tego potrzeba jeszcze wielu miesięcy. Ostatnie rekomendacje banków inwestycyjnych zalecające kupowanie polskich walorów na razie nie przynoszą rezultatu. Podciągnięcie indeksów w górę w samej końcówce wyprowadziło WIG20 powyżej bariery 2900pkt. Dziś należy bronić tego poziomu, podobnie jak 2 870pkt.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.