Data dodania: 2022-08-03 (09:54)
Po spadkowym rozpoczęciu tygodnia, notowania ropy naftowej wpadły w konsolidację. Cena ropy Brent porusza się przy ważnej barierze na poziomie 100 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy WTI oscylują w okolicach 94 USD za baryłkę. Dzisiejsza sesja na rynku ropy naftowej z pewnością upłynie głównie pod znakiem jednego wydarzenia: spotkania przedstawicieli państw OPEC+ i ich decyzji dotyczącej limitów produkcji ropy naftowej we wrześniu. Bazowy scenariusz zakłada, że rozszerzony kartel utrzyma limity na niezmienionym poziomie, takim samym jak w sierpniu.
Niemniej, pojawiają się także spekulacje, że Arabia Saudyjska może naciskać na przynajmniej delikatne podwyższenie limitów. Ten scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny, zważywszy na oczekiwania nadwyżki na globalnym rynku ropy naftowej w bieżącym roku.
Warto zaznaczyć, że komitet techniczny OPEC+, służący jako ciało doradcze dla przedstawicieli państw rozszerzonego kartelu, spotkał się już wczoraj. Opublikował on także nowe prognozy, w których obniżył oczekiwania nadwyżki na globalnym rynku ropy naftowej w bieżącym roku. Obecnie szacuje on tegoroczną nadwyżkę na 800 tys. baryłek dziennie, czyli o 200 tys. baryłek dziennie mniej niż wcześniej.
Oczekiwania nadwyżki na światowym rynku ropy naftowej wiążą się przede wszystkim z już widocznym spowolnieniem w globalnej gospodarce. O ile póki co jeszcze popyt na ropę utrzymuje się w miarę wysoko ze względu na sezon letnich wyjazdów, to spadek popytu na paliwa może być lepiej widoczny jesienią. Z tej przyczyny, państwa OPEC+ mogą być niechętne zwiększaniu wydobycia bardziej niż jest to konieczne i potrzebne, chociażby pod kątem zaopatrzenia w surowiec państw europejskich.
PLATYNA, PALLAD
Spowolnienie gospodarcze wyzwaniem dla notowań platyny i palladu.
Notowania platyny oraz palladu mają za sobą dwa tygodnie zwyżek, wspieranych słabością amerykańskiego dolara. Wczoraj jednak wartość USD dynamicznie odbiła w górę, tworząc przestrzeń do spadku notowań obu szlachetnych kruszców. Obecnie cena platyny znajduje się tuż poniżej 900 USD za uncję, a notowania palladu poruszają się nieznacznie poniżej 2100 USD za uncję.
Wczoraj ciekawe informacje podała rosyjska spółka Norilsk Nickel, będąca ważnym producentem nie tylko niklu, ale właśnie platyny i palladu (w przypadku tych kruszców, wręcz kluczowym w skali świata). Spółka opublikowała dane pokazujące spadek sprzedaży palladu o 4%, a platyny aż o 18% w pierwszej połowie bieżącego roku. O ile Norilsk Nickel oficjalnie nie został objęty zachodnimi sankcjami, to i tak uderzają one w niego pośrednio, chociażby poprzez trudności ze sprowadzeniem potrzebnego sprzętu, części zamiennych itd. do Rosji z zagranicy.
Powyższe liczby nie wstrząsnęły jednak rynkami platyny i palladu. O ile ceny tych kruszców wzrosły tuż po wybuchu wojny w Ukrainie, to bardziej znaczącym problemem obu rynków jest spadek popytu – bowiem platyna i pallad wykorzystywane są przede wszystkim w branży motoryzacyjnej, mocno uzależnionej od koniunktury.
Warto zaznaczyć, że komitet techniczny OPEC+, służący jako ciało doradcze dla przedstawicieli państw rozszerzonego kartelu, spotkał się już wczoraj. Opublikował on także nowe prognozy, w których obniżył oczekiwania nadwyżki na globalnym rynku ropy naftowej w bieżącym roku. Obecnie szacuje on tegoroczną nadwyżkę na 800 tys. baryłek dziennie, czyli o 200 tys. baryłek dziennie mniej niż wcześniej.
Oczekiwania nadwyżki na światowym rynku ropy naftowej wiążą się przede wszystkim z już widocznym spowolnieniem w globalnej gospodarce. O ile póki co jeszcze popyt na ropę utrzymuje się w miarę wysoko ze względu na sezon letnich wyjazdów, to spadek popytu na paliwa może być lepiej widoczny jesienią. Z tej przyczyny, państwa OPEC+ mogą być niechętne zwiększaniu wydobycia bardziej niż jest to konieczne i potrzebne, chociażby pod kątem zaopatrzenia w surowiec państw europejskich.
PLATYNA, PALLAD
Spowolnienie gospodarcze wyzwaniem dla notowań platyny i palladu.
Notowania platyny oraz palladu mają za sobą dwa tygodnie zwyżek, wspieranych słabością amerykańskiego dolara. Wczoraj jednak wartość USD dynamicznie odbiła w górę, tworząc przestrzeń do spadku notowań obu szlachetnych kruszców. Obecnie cena platyny znajduje się tuż poniżej 900 USD za uncję, a notowania palladu poruszają się nieznacznie poniżej 2100 USD za uncję.
Wczoraj ciekawe informacje podała rosyjska spółka Norilsk Nickel, będąca ważnym producentem nie tylko niklu, ale właśnie platyny i palladu (w przypadku tych kruszców, wręcz kluczowym w skali świata). Spółka opublikowała dane pokazujące spadek sprzedaży palladu o 4%, a platyny aż o 18% w pierwszej połowie bieżącego roku. O ile Norilsk Nickel oficjalnie nie został objęty zachodnimi sankcjami, to i tak uderzają one w niego pośrednio, chociażby poprzez trudności ze sprowadzeniem potrzebnego sprzętu, części zamiennych itd. do Rosji z zagranicy.
Powyższe liczby nie wstrząsnęły jednak rynkami platyny i palladu. O ile ceny tych kruszców wzrosły tuż po wybuchu wojny w Ukrainie, to bardziej znaczącym problemem obu rynków jest spadek popytu – bowiem platyna i pallad wykorzystywane są przede wszystkim w branży motoryzacyjnej, mocno uzależnionej od koniunktury.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.