Data dodania: 2008-04-14 (19:55)
Dzisiejsza sesja na GPW rozpoczęła się od niewielkich spadków pod wpływem negatywnego zakończenia piątkowych notowań na Wall Street. Przed południem na warszawskim parkiecie nie działo się zbyt wiele. Indeks WIG20 oscylował w okolicy wczorajszego zamknięcia, a inwestorzy oczekiwali na dalszy rozwój sytuacji w Europie i za Oceanem.
Nastroje po południu zdecydowanie popsuł fatalny raport kwartalny banku Wachovia, (czwartego co do wielkości w USA), który w pierwszym kwartale zanotował stratę. Strata wyniosła 14 centów na akcję, spodziewano się natomiast zysku na poziomie 41 centów na akcję.
Zachowanie inwestorów po tej publikacji wyglądało identycznie, jak po opublikowaniu wyników przez General Electric. Indeksy w całej Europie mocno zanurkowały, a wśród inwestorów ponownie pojawiła się obawa o dalsze wyniki spółek, szczególnie z branży finansowej. Kiedy wydawało się, że taka sytuacja utrzyma się do końca dnia, przed sesją na Wall Street gracze poznali dane o sprzedaży detalicznej w marcu. Sprzedaż wzrosła o 0,2% miesiąc do miesiąca, po spadku o 0,4% w poprzednim miesiącu. Z wykluczeniem środków transportu sprzedaż detaliczna wzrosła natomiast o 0,1%, po wcześniejszym spadku o 0,1% po korekcie.
Dane o sprzedaży detalicznej, które wcale nie były rewelacyjne pozwoliły jednak bykom wyjść z opresji. Nastroje na amerykańskich i europejskich giełdach uległy wyraźnej poprawie, co pozwoliło indeksom na GPW oddalić się od dziennych minimów. Największa zmiana dotyczyła indeksu WIG20, który odrobił najwięcej w końcówce sesji i ostatecznie zakończył dzień spadkiem o 0,67%, na poziomie 2873 punktów. Słabiej wyglądała sytuacja indeksów mWIG40 oraz sWIG80. Brak zainteresowania inwestorów spółkami z tego segmentu sprawił, że indeksy spadły na zamknięciu o 0,73% i 1,13%.
Bardzo małe obroty i związane z tym duże wahania indeksów - tak najkrócej można opisać dzisiejszą sesję na warszawskim parkiecie. Początek notowań przebiegał bardzo spokojnie. Indeksy utrzymywały się blisko piątkowego zamknięcia, ponieważ gracze już w piątek dyskontowali spadki na Wall Street. W ciągu dnia indeksy podlegały dużym wahaniom, najpierw z powodu fatalnego raportu kwartalnego Wachovia. Następnie z powodu danych o sprzedaży detalicznej, które nie były wcale zachwycające, ale po zachowaniu indeksów można stwierdzić, że rynkowe oczekiwania były znacznie gorsze. Kolejne sesje w tym tygodniu podobnie jak dzisiejsza, upłynął pod dyktando wyników kwartalnych amerykańskich spółek i publikacji makroekonomicznych z USA, które wyznaczą dalszy kierunek. Przy tak niskich obrotach każdy scenariusz staje się możliwy, co było widoczne podczas poniedziałkowych notowań.
Zachowanie inwestorów po tej publikacji wyglądało identycznie, jak po opublikowaniu wyników przez General Electric. Indeksy w całej Europie mocno zanurkowały, a wśród inwestorów ponownie pojawiła się obawa o dalsze wyniki spółek, szczególnie z branży finansowej. Kiedy wydawało się, że taka sytuacja utrzyma się do końca dnia, przed sesją na Wall Street gracze poznali dane o sprzedaży detalicznej w marcu. Sprzedaż wzrosła o 0,2% miesiąc do miesiąca, po spadku o 0,4% w poprzednim miesiącu. Z wykluczeniem środków transportu sprzedaż detaliczna wzrosła natomiast o 0,1%, po wcześniejszym spadku o 0,1% po korekcie.
Dane o sprzedaży detalicznej, które wcale nie były rewelacyjne pozwoliły jednak bykom wyjść z opresji. Nastroje na amerykańskich i europejskich giełdach uległy wyraźnej poprawie, co pozwoliło indeksom na GPW oddalić się od dziennych minimów. Największa zmiana dotyczyła indeksu WIG20, który odrobił najwięcej w końcówce sesji i ostatecznie zakończył dzień spadkiem o 0,67%, na poziomie 2873 punktów. Słabiej wyglądała sytuacja indeksów mWIG40 oraz sWIG80. Brak zainteresowania inwestorów spółkami z tego segmentu sprawił, że indeksy spadły na zamknięciu o 0,73% i 1,13%.
Bardzo małe obroty i związane z tym duże wahania indeksów - tak najkrócej można opisać dzisiejszą sesję na warszawskim parkiecie. Początek notowań przebiegał bardzo spokojnie. Indeksy utrzymywały się blisko piątkowego zamknięcia, ponieważ gracze już w piątek dyskontowali spadki na Wall Street. W ciągu dnia indeksy podlegały dużym wahaniom, najpierw z powodu fatalnego raportu kwartalnego Wachovia. Następnie z powodu danych o sprzedaży detalicznej, które nie były wcale zachwycające, ale po zachowaniu indeksów można stwierdzić, że rynkowe oczekiwania były znacznie gorsze. Kolejne sesje w tym tygodniu podobnie jak dzisiejsza, upłynął pod dyktando wyników kwartalnych amerykańskich spółek i publikacji makroekonomicznych z USA, które wyznaczą dalszy kierunek. Przy tak niskich obrotach każdy scenariusz staje się możliwy, co było widoczne podczas poniedziałkowych notowań.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









