W przeciwieństwie do Donalda Trumpa, który za cel stawiał sobie agresywne zwiększanie wydobycia ropy naftowej czy węgla, Joe Biden bierze pod uwagę zdanie ekologów. Jak dotychczas, Biden wycofał pozwolenie na budowę ropociągu Keystone XL, który miał transportować duże ilości ropy z kanadyjskich piasków roponośnych w stanie Alberta do Stanów Zjednoczonych, jak również zadecydował o zaprzestaniu wydawania pozwoleń na leasing ziem federalnych pod wiercenia.

Ambicje Bidena są jednak jeszcze większe, ponieważ postawił on sobie za cel zmniejszenie emisji spalin w USA poprzez m.in. wspieranie branży samochodów elektrycznych. Te plany wywołały ogromny sprzeciw nie tylko firm funkcjonujących w branży łupkowej, ale również … farmerów w USA. Lokalna kukurydza jest bowiem powszechnie wykorzystywana nie tylko w produkcji żywności i pasz, lecz również w produkcji etanolu, składnika biopaliw.

Tymczasem wczoraj interesujące plany przedstawił koncern General Motors, który z dużym zaangażowaniem dołączył do elektrycznej rewolucji. GM zapowiada, że do 2035 roku chce całkowicie zaprzestać sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi, na rzecz samochodów elektrycznych. Cel jest ambitny, ponieważ w 2020 roku, z 2,55 mln sprzedanych przez GM samochodów, jedynie 20 tysięcy było samochodami elektrycznymi.

Joe Biden zapowiedział plan subsydiowania produkcji samochodów elektrycznych, co prawdopodobnie przyczyni się do szybszego rozwoju tej branży. Ten proces jednak i tak jest relatywnie długotrwały, więc nie ma on aż tak dużego znaczenia dla bieżących cen ropy naftowej (chociaż z pewnością pogarsza nastroje na tym rynku). Ponadto, warto mieć na uwadze fakt, że uwrażliwienie na zmiany klimatyczne i dbałość o ochronę środowiska stają się na globalnym rynku coraz bardziej istotne, a działania Bidena wpisują się w trend, który i tak wydawał się nieuchronny.

SREBRO

Srebro mocno w górę – powtórka z GameStop?

Wczoraj na rynkach metali szlachetnych było spokojnie – z wyjątkiem sytuacji na rynku srebra. Kruszec ten podrożał w czwartek o około 7% na skutek plotek o tym, że na rynku tym pojawi się podobny short squeeze jak niedawno na akcjach GameStop.

Dla przypomnienia – inwestorzy indywidualni, będący użytkownikami Twittera oraz Reddita, porozumieli się na tych platformach społecznościowych w celu kupowania dużej ilości akcji spółki GameStop, uderzając tym samym w fundusze hedgingowe, które chciały zarobić na spadkach akcji tej spółki.

Wczoraj społeczność Reddita i Twittera w podobnym tonie pisała o rynku srebra, co wśród niektórych inwestorów instytucjonalnych spowodowało decyzję o zamknięciu krótkich pozycji na rynku tego kruszcu. Niemniej, spora część uczestników rynku zbagatelizowała tę kwestię, przypisując wczorajsze zwyżki głównie osłabieniu amerykańskiego dolara.

Niemniej, z pewnością plotki na temat akcji w stylu GameStop miały duży udział we wczorajszym ruchu notowań srebra w górę, ponieważ mimo osłabienia USD, równie dużego ruchu nie widać było na rynku złota. Według wielu inwestorów, srebro jest niedoszacowane w relacji do złota i kolejne lata będą przynosić nadrabianie wcześniejszych strat.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA