Data dodania: 2018-02-06 (22:01)
Na światowych rynkach akcji trwa wyprzedaż. Kilkuprocentowe spadki dotknęły giełdy od Stanów Zjednoczonych, przez Azję, aż po Europę. Pomimo obserwowanych od pewnego czasu niepokojących sygnałów takich jak wzrost rentowności obligacji chyba nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy, a przynajmniej o takiej skali i tempie.
Poniedziałkowa sesja na Wall Street pozostanie na długo w pamięci inwestorów, pomimo że z początku sytuacja wyglądała nawet optymistycznie. Amerykański Dow Jones otworzył się po weekendzie spadkową luką cenową, co w pierwszych godzinach handlu zmotywowało kupujących. Jednak wraz z domknięciem luki sytuacja zaczęła się zmieniać. Notowania indeksu rozpoczęły marsz na południe, a wraz z upływem sesji jego tempo tylko rosło. Najstarszy amerykański indeks spadał nawet 6%, jednak w ostatniej godzinie sesji widzieliśmy reakcję byków w rezultacie czego indeks zakończył dzień “tylko” 4,6% pod kreską.
Reszta głównych amerykańskich benchmarków giełdowych wypadła tylko nieznacznie lepiej, gdyż S&P 500 i Nasdaq spadły odpowiednio o 4,1% i 3,78%. Naturalnym jest, że w takiej sytuacji indeks VIX rośnie i tak też było w tym przypadku. “Indeks strachu” wzrósł wczoraj o ponad 100%, z 18,44 do 38,8, a dziś dotarł już do ponad 49. Co ciekawe, złoto, które ma status “bezpiecznej przystani”, nie odnotowało wczoraj spektakularnych wzrostów, które zazwyczaj towarzyszą ucieczce inwestorów z bardziej ryzykownych rynków, takich jak na przykład rynek akcji.
Wydarzenia w Stanach Zjednoczonych nadały kierunek sesji azjatyckiej i europejskiej. Główne indeksy giełdowe z Azji odnotował pokaźne spadki, a ich skala, w przypadku japońskiego Nikkei (-4,73%) i chińskiego Hang Seng(-5,88%), okazała się nawet większa niż na Wall Street. W Europie natomiast atak niedźwiedzi okazał się bardziej umiarkowany, co nie zmienia faktu, że główne benchmarki z tego regionu notują zniżkę w przedziale od 2% do 2,5%.
Jak w takim krajobrazie odnajduje się polska giełda? Niestety, nie najlepiej. Skala wyprzedaży w Warszawie jest sporo większa niż na rynkach europejskich, a warszawski WIG20 traci najmocniej ze wszystkich europejskich benchmarków zrzeszających spółki o największej kapitalizacji. Wszystkie indeksy sektorowe Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie świecą dziś na czerwono, a najsłabiej radzi sobie sektor paliwowy.
Pozostaje jednak pytanie czy w obliczu takich spadków możemy dalej mówić o korekcie? Szukając odpowiedzi na to pytanie warto spojrzeć na całość hossy na S&P 500. Jest to piąta korekta w trakcie tego rynku byka, a rozmiary poprzednich czterech wahały się w przedziale od 14,2% do 17,2% przyjmując średnią wartość równą 15,5%. Póki co, od ostatnich szczytów S&P 500 spadł “tylko” około 8%, tak więc na razie powinniśmy się wstrzymać ze snuciem apokaliptycznych wizji.
Reszta głównych amerykańskich benchmarków giełdowych wypadła tylko nieznacznie lepiej, gdyż S&P 500 i Nasdaq spadły odpowiednio o 4,1% i 3,78%. Naturalnym jest, że w takiej sytuacji indeks VIX rośnie i tak też było w tym przypadku. “Indeks strachu” wzrósł wczoraj o ponad 100%, z 18,44 do 38,8, a dziś dotarł już do ponad 49. Co ciekawe, złoto, które ma status “bezpiecznej przystani”, nie odnotowało wczoraj spektakularnych wzrostów, które zazwyczaj towarzyszą ucieczce inwestorów z bardziej ryzykownych rynków, takich jak na przykład rynek akcji.
Wydarzenia w Stanach Zjednoczonych nadały kierunek sesji azjatyckiej i europejskiej. Główne indeksy giełdowe z Azji odnotował pokaźne spadki, a ich skala, w przypadku japońskiego Nikkei (-4,73%) i chińskiego Hang Seng(-5,88%), okazała się nawet większa niż na Wall Street. W Europie natomiast atak niedźwiedzi okazał się bardziej umiarkowany, co nie zmienia faktu, że główne benchmarki z tego regionu notują zniżkę w przedziale od 2% do 2,5%.
Jak w takim krajobrazie odnajduje się polska giełda? Niestety, nie najlepiej. Skala wyprzedaży w Warszawie jest sporo większa niż na rynkach europejskich, a warszawski WIG20 traci najmocniej ze wszystkich europejskich benchmarków zrzeszających spółki o największej kapitalizacji. Wszystkie indeksy sektorowe Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie świecą dziś na czerwono, a najsłabiej radzi sobie sektor paliwowy.
Pozostaje jednak pytanie czy w obliczu takich spadków możemy dalej mówić o korekcie? Szukając odpowiedzi na to pytanie warto spojrzeć na całość hossy na S&P 500. Jest to piąta korekta w trakcie tego rynku byka, a rozmiary poprzednich czterech wahały się w przedziale od 14,2% do 17,2% przyjmując średnią wartość równą 15,5%. Póki co, od ostatnich szczytów S&P 500 spadł “tylko” około 8%, tak więc na razie powinniśmy się wstrzymać ze snuciem apokaliptycznych wizji.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









