Data dodania: 2014-05-29 (11:45)
We wczorajszym komentarzu porannym pisaliśmy, iż sposób, w jaki GPW zareaguje na wyhamowanie wzrostów na globalnych rynkach akcji będzie decydujący. Lekkie zawahanie na takich indeksach jak DAX, czy S&P500 przyniosło wyprzedaż na warszawskich blue chipach i to chyba najlepiej świadczy o kondycji naszego rynku.
Zatrzymanie wzrostów na globalnych rynkach w dniu wczorajszym miało wyłącznie techniczny charakter. Amerykańskie indeksy S&P500 i Nasdaq100 dotarły do oporów, a w Europie, po dwóch świetnych sesjach, kupujący po prostu trochę spuścili z tonu. Gra przed posiedzeniem EBC toczy się jednak w najlepsze, co pokazuje rynek obligacji, gdzie rentowności spadają w ekspresowym tempie. Widmo negatywnej stopy depozytowej i negatywnych rentowności krótkoterminowych obligacji sprawiają, iż inwestorzy szukają wyższych stóp zwrotu, czy to wyżej na krzywej (kupując 10-latki), czy to w obligacjach w innych walutach (hossę mamy też na brytyjskich i amerykańskich obligacjach), czy też biorąc większe ryzyko kredytowe (rekordowe ceny hiszpańskich obligacji). Ta sama historia stoi za rekordami na indeksach akcyjnych, jednak, jak widać, nie udziela się ona GPW.
Trzeba zauważyć, iż rynki wschodzące ogólnie nie radzą sobie najlepiej. To po części problem Chin, po części też fakt, iż inwestorzy przesuwający środki z długu w akcje wybierają te o niższym (teoretycznie) profilu ryzyka, czyli na rynkach rozwiniętych. Dodatkowo rynki wschodzące od początku roku mają „złą prasę” wśród strategów dużych instytucji, o czym pisaliśmy wielokrotnie. Nie jest to więc tak, że wszystkie rynki wokół biją rekordy, a tylko GPW radzi sobie tak słabo. Przykładowo węgierski BUX jest ponad 20% poniżej szczytów z 2011 roku, czyli ma nadal większą stratę niż WIG20. Nasz rynek, poza dwudniowym epizodem z ubiegłego tygodnia, w ostatnich dniach aż razi słabością. Do znudzenia można powtarzać słowo na „O”, ale niestety wydaje się, że ten czynnik skutecznie zniechęca zagraniczny kapitał. Fakt jest taki, że GPW nie wykorzystuje gry pod luzowanie w Europie, a do tego kontrakt na WIG20 odbił się jak piłeczka kauczukowa od oporu 2465 pkt. Trzeba sobie zatem zadać pytanie, co się stanie, gdy na rynki zachodnie przyjdzie korekta (ze względu na EBC przesunięta z tradycyjnego maja na czerwiec?).
Dziś wydarzeniem dnia są dane o PKB w USA za pierwszy kwartał. To drugi odczyt i rynek, po danych o bilansie handlowym, zakłada, iż zamiast wzrostu (pierwotnie podano +0,1%A), był lekki spadek PKB. Z drugiej strony ostatnie dane przyniosły rewizję popytu na dobra trwałego użytku za marzec w górę, być może więc jednak dane nie zostaną zrewidowane w dół. Tak czy owak, nie sądzimy, aby miało to długofalowy wpływ na rynki. Razem z danymi o PKB cotygodniowa publikacja o nowych bezrobotnych. O godzinie 9:35 kontrakt na WIG20 kwotowany był na poziomie 2428 pkt.
Trzeba zauważyć, iż rynki wschodzące ogólnie nie radzą sobie najlepiej. To po części problem Chin, po części też fakt, iż inwestorzy przesuwający środki z długu w akcje wybierają te o niższym (teoretycznie) profilu ryzyka, czyli na rynkach rozwiniętych. Dodatkowo rynki wschodzące od początku roku mają „złą prasę” wśród strategów dużych instytucji, o czym pisaliśmy wielokrotnie. Nie jest to więc tak, że wszystkie rynki wokół biją rekordy, a tylko GPW radzi sobie tak słabo. Przykładowo węgierski BUX jest ponad 20% poniżej szczytów z 2011 roku, czyli ma nadal większą stratę niż WIG20. Nasz rynek, poza dwudniowym epizodem z ubiegłego tygodnia, w ostatnich dniach aż razi słabością. Do znudzenia można powtarzać słowo na „O”, ale niestety wydaje się, że ten czynnik skutecznie zniechęca zagraniczny kapitał. Fakt jest taki, że GPW nie wykorzystuje gry pod luzowanie w Europie, a do tego kontrakt na WIG20 odbił się jak piłeczka kauczukowa od oporu 2465 pkt. Trzeba sobie zatem zadać pytanie, co się stanie, gdy na rynki zachodnie przyjdzie korekta (ze względu na EBC przesunięta z tradycyjnego maja na czerwiec?).
Dziś wydarzeniem dnia są dane o PKB w USA za pierwszy kwartał. To drugi odczyt i rynek, po danych o bilansie handlowym, zakłada, iż zamiast wzrostu (pierwotnie podano +0,1%A), był lekki spadek PKB. Z drugiej strony ostatnie dane przyniosły rewizję popytu na dobra trwałego użytku za marzec w górę, być może więc jednak dane nie zostaną zrewidowane w dół. Tak czy owak, nie sądzimy, aby miało to długofalowy wpływ na rynki. Razem z danymi o PKB cotygodniowa publikacja o nowych bezrobotnych. O godzinie 9:35 kontrakt na WIG20 kwotowany był na poziomie 2428 pkt.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









