Data dodania: 2014-03-03 (19:24)
W czasie weekendu sytuacja wokół Ukrainy uległa zdecydowanemu zaognieniu. Poważnie zagrożona została jedność terytorialna państwa w efekcie faktycznego przejęcia kontroli nad Krymem przez Rosję. Oba państwa stanęły na krawędzi wojny, w którą zaangażować się mogą inne państwa.
Nie jest to klimat sprzyjający inwestycjom w akcje, szczególnie spółek operacyjnie związanych z naszymi wschodnimi sąsiadami. Te więc najsilniej traciły na wartości.
W takich sytuacjach inwestorzy często najpierw sprzedają, a dopiero potem zadają pytania. Właśnie dlatego dzisiejszy rynek był tak słaby i to mimo napływu w większości pozytywnych informacji, oczywiście poza kryzysem wokół Ukrainy. O poranku poznaliśmy bowiem odczyt krajowego wskaźnika PMI dla przemysłu, który w lutym zwiększył swoją wartość do czwartego najwyższego poziomu w historii. Samo wskazanie na wysokości 55,9 pkt. były jednocześnie najwyższym od grudnia 2010 roku. Warto dodać, że oczekiwania było skromniejsze, a głównym motorniczym wzrostu okazały się kluczowe dla przyszłości nowe zamówienia, które odnotowały drugie najwyższe tempo wzrostu w historii badania PMI (od czerwca 1998). Te wiadomości należy odczytywać jednoznacznie pozytywnie, szczególnie że również wskazania z innych państw rysowały optymistyczny obraz. Największą pozytywną niespodzianką okazały się doniesienia z Francji, gdzie wstępne wskazanie mówiło o spadku indeksu do 48,5 pkt. z 49,3 pkt. w styczniu, ale ostateczne dane uplasowały się na poziomie zdecydowanie wyższym i równym 49,7 pkt. Choć to wciąż poniżej newralgicznego poziomu, to jednak wskazanie było najwyższe od 5 miesięcy. Niestety wszystkie te informacje dzisiaj nie miały większej siły przebicia ze względu na napięcie geopolityczne wokół Ukrainy.
Najsilniej traciły aktywa najbliżej związane z konfliktem, czyli rosyjskie akcje oraz osiągający rekordy słabości rubel. Na GPW w niełaskę popadły spółki ukraińskie, a gromadzący je indeks ustanowił nowe historyczne minimum od czasu swojego powstania w 2011 roku. Pod presją okazały się również spółki operacyjnie związane z naszymi wschodnimi sąsiadami, które zapewne bezpośrednio odczują zamieszanie na wschodzie. Z kolei cała rzesza innych spółek traciła w wyniku wzrostu awersji do ryzyka i poszukiwania bezpieczeństwa w gotówce. O tym, że dzisiejsze notowania były ważne świadczył znaczny obrót, który wskazywał na niemałą podaż akcji. Na niekorzyść kupujących działały nie tylko doniesienia z Ukrainy, ale również fakt zanegowania styczniowo-lutowego odbicia, które w zamyśle kończyć miało wcześniejszą korektę. Teraz powrót do wzrostów stanął pod dużym znakiem zapytania i stał się zakładnikiem przyszłych działań Putina, co może o tyle martwić, że w opinii kanclerz Merkel stracił on kontakt z rzeczywistością, a ostatnie co nam teraz potrzeba to nie do końca racjonalna postawa przywódcy z dostępem do broni atomowej.
W takich sytuacjach inwestorzy często najpierw sprzedają, a dopiero potem zadają pytania. Właśnie dlatego dzisiejszy rynek był tak słaby i to mimo napływu w większości pozytywnych informacji, oczywiście poza kryzysem wokół Ukrainy. O poranku poznaliśmy bowiem odczyt krajowego wskaźnika PMI dla przemysłu, który w lutym zwiększył swoją wartość do czwartego najwyższego poziomu w historii. Samo wskazanie na wysokości 55,9 pkt. były jednocześnie najwyższym od grudnia 2010 roku. Warto dodać, że oczekiwania było skromniejsze, a głównym motorniczym wzrostu okazały się kluczowe dla przyszłości nowe zamówienia, które odnotowały drugie najwyższe tempo wzrostu w historii badania PMI (od czerwca 1998). Te wiadomości należy odczytywać jednoznacznie pozytywnie, szczególnie że również wskazania z innych państw rysowały optymistyczny obraz. Największą pozytywną niespodzianką okazały się doniesienia z Francji, gdzie wstępne wskazanie mówiło o spadku indeksu do 48,5 pkt. z 49,3 pkt. w styczniu, ale ostateczne dane uplasowały się na poziomie zdecydowanie wyższym i równym 49,7 pkt. Choć to wciąż poniżej newralgicznego poziomu, to jednak wskazanie było najwyższe od 5 miesięcy. Niestety wszystkie te informacje dzisiaj nie miały większej siły przebicia ze względu na napięcie geopolityczne wokół Ukrainy.
Najsilniej traciły aktywa najbliżej związane z konfliktem, czyli rosyjskie akcje oraz osiągający rekordy słabości rubel. Na GPW w niełaskę popadły spółki ukraińskie, a gromadzący je indeks ustanowił nowe historyczne minimum od czasu swojego powstania w 2011 roku. Pod presją okazały się również spółki operacyjnie związane z naszymi wschodnimi sąsiadami, które zapewne bezpośrednio odczują zamieszanie na wschodzie. Z kolei cała rzesza innych spółek traciła w wyniku wzrostu awersji do ryzyka i poszukiwania bezpieczeństwa w gotówce. O tym, że dzisiejsze notowania były ważne świadczył znaczny obrót, który wskazywał na niemałą podaż akcji. Na niekorzyść kupujących działały nie tylko doniesienia z Ukrainy, ale również fakt zanegowania styczniowo-lutowego odbicia, które w zamyśle kończyć miało wcześniejszą korektę. Teraz powrót do wzrostów stanął pod dużym znakiem zapytania i stał się zakładnikiem przyszłych działań Putina, co może o tyle martwić, że w opinii kanclerz Merkel stracił on kontakt z rzeczywistością, a ostatnie co nam teraz potrzeba to nie do końca racjonalna postawa przywódcy z dostępem do broni atomowej.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.