Data dodania: 2014-02-27 (17:23)
Wczorajsza sesja nie była łatwa i dominowały spadki na krajowym parkiecie, które przyspieszyły pod koniec notowań. Inwestorzy trochę panicznie zaczęli reagować na napięcie geopolityczne tworzące się wokół Ukrainy, której jedność terytorialna stanęła pod znakiem zapytania.
Dzisiaj pierwsza połowa sesji również przebiegała pod znakiem niepokojów, ale po południu nastroje uległy zauważalnej poprawie.
Warszawski parkiet wczoraj wyszedł nieco przed szereg ze swoją negatywną reakcją na ukraińskie doniesienia. Dzisiaj jednak naszym śladem poszło większość europejskich indeksów, które gremialnie na wartości traciły i to niemało. Nastroje przed południem były w istocie minorowe, co wydawało się zachowaniem nieco na wyrost, gdyż o znacznym gospodarczym wpływie trudnej sytuacji Ukrainy wciąż mówić nie możemy. Owszem, niektóre spółki na tym ucierpią, ale inwestorzy zaczęli hurtem poszerzać zakres zagrożenia na cały rynek. Z drugiej strony Ukraina stała się dość wygodną wymówką do korekty, która od kilku już dni w powietrzu się czaiła. Wiadomo więc było od początku, że to nie start sesji będzie ważny, ale jej zakończenie. Gdyby było ono niskie, to rynek należałoby uznać za słaby. Na szczęście tak się nie stało.
Z Ukrainy bowiem żadne straszne wiadomości nie dotarły. Okazało się nawet, że wystąpiła ona o pomoc do MFW, a Rosjanie chcą w procesie jej udzielenia uczestniczyć. To był mały pozytyw wobec niepokojów o sytuacją na Krymie. Inwestorzy nieco więc się uspokoili, na co wpływ miały też dane z USA. Niewprawny obserwator mógłby powiedzieć, że były one mieszane, gdyż informacje z rynku pracy były gorsze od prognoz, a o zamówieniach nieco lepsze, ale prawda jest nieco inna. Otóż patrząc całościowo dane pokazały całkiem niezły obraz gospodarki. Po pierwsze, cotygodniowa ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych niewiele się ostatnio zmienia i dzisiejszy odczyt wpisał się w ten trend i to na pozytywnym niskim poziomie. Główne zaskoczenie płynęło jednak z odczytu o zamówieniach na dobra trwałego użytku. Pamiętać warto, że to miara bardzo zmienna i każdą publikację warto traktować z lekkim przymrużeniem oka, ale wskazanie bez środków transportu wzrosło o 1,1% wobec spodziewanego niewielkiego spadku. Ponadto ważne dla wydatków inwestycyjnych zamówienia na dobra kapitałowe zwiększyły się o 1,7%. To były pomyślne dane, być może świadczące o tym, że negatywny wpływ zimy na koniunkturę nieco ustępuje. Tak też pomyśleli inwestorzy i gdyby nie słabszy fixing, to indeks WIG20 dzisiaj swej wartości w zasadzie by nie zmienił. Co ważne, obronione zostało wsparcie na poziomie 2450 pkt., co skutkować może wygaszeniem widocznej ostatnio podaży.
Warszawski parkiet wczoraj wyszedł nieco przed szereg ze swoją negatywną reakcją na ukraińskie doniesienia. Dzisiaj jednak naszym śladem poszło większość europejskich indeksów, które gremialnie na wartości traciły i to niemało. Nastroje przed południem były w istocie minorowe, co wydawało się zachowaniem nieco na wyrost, gdyż o znacznym gospodarczym wpływie trudnej sytuacji Ukrainy wciąż mówić nie możemy. Owszem, niektóre spółki na tym ucierpią, ale inwestorzy zaczęli hurtem poszerzać zakres zagrożenia na cały rynek. Z drugiej strony Ukraina stała się dość wygodną wymówką do korekty, która od kilku już dni w powietrzu się czaiła. Wiadomo więc było od początku, że to nie start sesji będzie ważny, ale jej zakończenie. Gdyby było ono niskie, to rynek należałoby uznać za słaby. Na szczęście tak się nie stało.
Z Ukrainy bowiem żadne straszne wiadomości nie dotarły. Okazało się nawet, że wystąpiła ona o pomoc do MFW, a Rosjanie chcą w procesie jej udzielenia uczestniczyć. To był mały pozytyw wobec niepokojów o sytuacją na Krymie. Inwestorzy nieco więc się uspokoili, na co wpływ miały też dane z USA. Niewprawny obserwator mógłby powiedzieć, że były one mieszane, gdyż informacje z rynku pracy były gorsze od prognoz, a o zamówieniach nieco lepsze, ale prawda jest nieco inna. Otóż patrząc całościowo dane pokazały całkiem niezły obraz gospodarki. Po pierwsze, cotygodniowa ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych niewiele się ostatnio zmienia i dzisiejszy odczyt wpisał się w ten trend i to na pozytywnym niskim poziomie. Główne zaskoczenie płynęło jednak z odczytu o zamówieniach na dobra trwałego użytku. Pamiętać warto, że to miara bardzo zmienna i każdą publikację warto traktować z lekkim przymrużeniem oka, ale wskazanie bez środków transportu wzrosło o 1,1% wobec spodziewanego niewielkiego spadku. Ponadto ważne dla wydatków inwestycyjnych zamówienia na dobra kapitałowe zwiększyły się o 1,7%. To były pomyślne dane, być może świadczące o tym, że negatywny wpływ zimy na koniunkturę nieco ustępuje. Tak też pomyśleli inwestorzy i gdyby nie słabszy fixing, to indeks WIG20 dzisiaj swej wartości w zasadzie by nie zmienił. Co ważne, obronione zostało wsparcie na poziomie 2450 pkt., co skutkować może wygaszeniem widocznej ostatnio podaży.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.