Data dodania: 2012-11-26 (17:47)
Dzisiejsze notowania były dość specyficzne z tego względu, że praktycznie wszystkie informacje o potencjalnym wpływie na indeksy zostały opublikowane już przed rozpoczęciem samej sesji. W jej trakcie trwała raczej posucha informacyjna i bardziej liczyły się przepływy kapitału niż napływające wiadomości.
Z kolei same przepływy preferowały polskie akcje od zagranicznych – być może powróciła więc po tygodniowej przerwie relatywna siła naszego rynku.
Krajowy parkiet nie przestaje zadziwiać i tak samo jak nie potrafił wykorzystać zeszłotygodniowego odbicia na rynkach zagranicznych, tak dzisiaj mimo korekty w otoczeniu próbował wybijać się powyżej maksimów sprzed dokładnie tygodnia. Mamy więc do czynienia z pewnym paradoksem, gdyż podczas wzrostów na zagranicznych parkietach, na GPW panuje raczej atmosfera wyczekiwania. Z kolei zewnętrzna korekta skutkuje wzrostami cen akcji krajowych. Jeżeli wiemy, że kolejny rekord ustanowiła dzisiaj cena akcji KGHM-u, a złoty pozostawał silny, to napływ kapitału zagranicznego zapewne był przyczyną zwyżek nad Wisłą. Powoli dołączają się do niego lokalni inwestorzy, gdyż na wartości zyskiwały również indeksy małych i średnich spółek, a ten ostatni wyszedł nawet na nowe lokalne maksima.
Motorniczym tych zmian cenowych nie były żadne informacje z otoczenia, chociaż ciężko wskazywać jakoby informacje z USA o rekordowej sprzedaży podczas pierwszego weekendu przedświątecznych promocji miałyby negatywnie wpływać na wyceny akcji. Tym niemniej indeksy w Europie oraz później w USA raczej podlegały lekkiej korekcie zeszłotygodniowych zwyżek, a w szczególności dynamicznego podejścia z piątku, kiedy skrócona sesja na Wall Street oraz absencja poważnego kapitału mogły skutkować zbyt dużymi wahaniami cen. Dzisiaj wcześniej nieobecni inwestorzy stwierdzili, że warto zrealizować część zysków i stąd lekkie spadki na zewnątrz. Niektórzy próbowała wyjaśniać je Grecją oczekująca na decyzję o wypłacie transzy pomocowej, ale skoro tydzień temu odłożenie decyzji o tej wypłacie nie przeszkadzało w zwyżkach, to z pewnością dzisiejsze posiedzenie ministrów finansów strefy euro w tej samej sprawie również nie mogło szkodzić. Zresztą do zakończenia sesji nie było wiadomo czy Grecja otrzyma środki pomocowe czy może jeszcze nie. Innym potencjalnym impulsem mogły być wyniki wyborów w Katalonii, ale nie zwyciężyła w nich partia najgłośniej żądająca odłączenia od Hiszpanii, więc ich wynik bardziej mógł sprzyjać bykom, szczególnie że wybory lokalne były wymieniane jako ostatni czynnik wstrzymujący premiera Mariano Rajoy przed oficjalnym zwróceniem się o pomoc z europejskich funduszy.
Ostatecznie sesja zakończyła się zwyżką indeksu WIG20 o 0,3%, a indeks szerokiego rynku WIG, dzięki pomocy mniejszych spółek, wzrósł nawet nieco bardziej i zamknął się na nowym tegorocznym szczycie. Indeksowi blue chipów z kolei nie udało się znacząco wybić powyżej zeszłotygodniowych maksimów, ale powrót lokalnej siły każe pozostawać optymistą, że do wybicia może wkrótce dojść. Chyba że dotychczas niegroźna zewnętrzna korekta nabrałaby niebezpiecznie dużych rozmiarów.
Krajowy parkiet nie przestaje zadziwiać i tak samo jak nie potrafił wykorzystać zeszłotygodniowego odbicia na rynkach zagranicznych, tak dzisiaj mimo korekty w otoczeniu próbował wybijać się powyżej maksimów sprzed dokładnie tygodnia. Mamy więc do czynienia z pewnym paradoksem, gdyż podczas wzrostów na zagranicznych parkietach, na GPW panuje raczej atmosfera wyczekiwania. Z kolei zewnętrzna korekta skutkuje wzrostami cen akcji krajowych. Jeżeli wiemy, że kolejny rekord ustanowiła dzisiaj cena akcji KGHM-u, a złoty pozostawał silny, to napływ kapitału zagranicznego zapewne był przyczyną zwyżek nad Wisłą. Powoli dołączają się do niego lokalni inwestorzy, gdyż na wartości zyskiwały również indeksy małych i średnich spółek, a ten ostatni wyszedł nawet na nowe lokalne maksima.
Motorniczym tych zmian cenowych nie były żadne informacje z otoczenia, chociaż ciężko wskazywać jakoby informacje z USA o rekordowej sprzedaży podczas pierwszego weekendu przedświątecznych promocji miałyby negatywnie wpływać na wyceny akcji. Tym niemniej indeksy w Europie oraz później w USA raczej podlegały lekkiej korekcie zeszłotygodniowych zwyżek, a w szczególności dynamicznego podejścia z piątku, kiedy skrócona sesja na Wall Street oraz absencja poważnego kapitału mogły skutkować zbyt dużymi wahaniami cen. Dzisiaj wcześniej nieobecni inwestorzy stwierdzili, że warto zrealizować część zysków i stąd lekkie spadki na zewnątrz. Niektórzy próbowała wyjaśniać je Grecją oczekująca na decyzję o wypłacie transzy pomocowej, ale skoro tydzień temu odłożenie decyzji o tej wypłacie nie przeszkadzało w zwyżkach, to z pewnością dzisiejsze posiedzenie ministrów finansów strefy euro w tej samej sprawie również nie mogło szkodzić. Zresztą do zakończenia sesji nie było wiadomo czy Grecja otrzyma środki pomocowe czy może jeszcze nie. Innym potencjalnym impulsem mogły być wyniki wyborów w Katalonii, ale nie zwyciężyła w nich partia najgłośniej żądająca odłączenia od Hiszpanii, więc ich wynik bardziej mógł sprzyjać bykom, szczególnie że wybory lokalne były wymieniane jako ostatni czynnik wstrzymujący premiera Mariano Rajoy przed oficjalnym zwróceniem się o pomoc z europejskich funduszy.
Ostatecznie sesja zakończyła się zwyżką indeksu WIG20 o 0,3%, a indeks szerokiego rynku WIG, dzięki pomocy mniejszych spółek, wzrósł nawet nieco bardziej i zamknął się na nowym tegorocznym szczycie. Indeksowi blue chipów z kolei nie udało się znacząco wybić powyżej zeszłotygodniowych maksimów, ale powrót lokalnej siły każe pozostawać optymistą, że do wybicia może wkrótce dojść. Chyba że dotychczas niegroźna zewnętrzna korekta nabrałaby niebezpiecznie dużych rozmiarów.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









