Data dodania: 2012-10-08 (17:38)
Dzisiejsza sesja z góry zapowiadała się na spokojną oraz spadkową. Słabe piątkowe zamknięcie na Wall Street determinowało zniżki już na otwarciu, a obchodzony dzisiaj za oceanem Dzień Kolumba sprawiał, że nie należało oczekiwać dynamicznych zmian. Tym samym doczekaliśmy się kolejnej sesji na przeczekanie, z niską aktywnością inwestorów, którzy wyczekują dalszych impulsów.
Po zaskakująco dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy neutralne zamknięcie tamtejszych rynków mogło dziwić i przyczyniało się do większej awersji do ryzyka na otwarciu nowego tygodnia. Chęć do sprzedaży nieco mogły zwiększyć nowe prognozy Banku Światowego dla gospodarek azjatyckich, ale niewiele. Warto zaznaczyć, że ta instytucja często jako ostatnia redukuje swoje prognozy, które nawet po obniżkach wydają się optymistyczne. Otóż PKB Chin w tym roku ma się zwiększyć o 7,7% (poprzednio oczekiwano 8,1%) , mimo że rząd już od dawna mówi o wzroście rzędu 7,5%. Oznacza to, że nowe prognozy Banku Światowego nie mogły być dominującym czynnikiem, który zapewnił spadkowe otwarcie na europejskich indeksach.
Niższe otwarcie nie zostało wykorzystane przez popyt do dokupienia nieco tańszych akcji. Pierwsze minuty handlu stały wręcz pod znakiem kontynuacji spadków, które na głównych parkietach Eurolandu przekroczyły 1% i tam utknęły do końca dnia. Napływające na rynek informacje niewiele znaczyły dla inwestorów, którzy dość skutecznie je ignorowali. Lepsza od prognoz produkcja przemysłowa w Niemczech przeszła bez echa, mimo że tyczyła się najważniejszej gospodarki Europy. Podobnie nie przejęto się początkiem operacyjnego działania funduszu ESM, który dzisiaj od Fitcha otrzymał najwyższy rating potrójnego „A”. Ponadto bez większej niecierpliwości oczekiwano na rozpoczynające się późnym popołudniem spotkaniem ministrów finansów strefy euro. Wyglądało to tak, jakby problemy europejskie były coraz mniej ważne, ale wytłumaczenie równie dobrze może być inne. Otóż wszystkie powyższe kwestie nie były specjalnym zaskoczeniem. O uruchomieniu funduszu ESM wiemy już od dawna, a spotkanie Eurogrupy nie będzie przełomowym, gdyż nie oczekuję się po nim żadnych wiążących decyzji w kwestii greckiej czy hiszpańskiej. Grecja wciąż bowiem czeka na raport Troiki, a Hiszpania nadal nie poprosiła o pomoc.
Skoro Europa nie dostarczyła żadnych nowych impulsów, a wiele Amerykanów dzisiaj świętowało, to cały dzień musiał upłynąć spokojnie. Nawet pokaźne spadki tego spokoju nie naruszały. Zresztą na GPW rynek był silniejszy i opierał się negatywnym tendencjom widzianym gdzie indziej. Co prawda kolor czerwony nie opuszczał tablicy notowań, ale jego natężenie było mniejsze. Szczególnie pomagała zwyżka akcji PZU, których cena osiągnęła najwyższe poziomy od roku po tym jak minister skarbu wykluczył sprzedaż akcji ubezpieczyciela jeszcze w tym roku. Ostatecznie dzień zamknął się zniżką indeksu WIG20 o 0,4%, czyli piątkowe wzrosty nie zostały zanegowane, a inwestorzy zapewne wypatrują początku sezonu publikacji raportów kwartalnych amerykańskich spółek, który jutro już tradycyjnie rozpocznie Alcoa. Oczekiwania są bardzo niskie, więc istnieje szansa na pozytywne zaskoczenia, które mogą okazać się impulsem do dalszych poważniejszych zmian indeksów.
Niższe otwarcie nie zostało wykorzystane przez popyt do dokupienia nieco tańszych akcji. Pierwsze minuty handlu stały wręcz pod znakiem kontynuacji spadków, które na głównych parkietach Eurolandu przekroczyły 1% i tam utknęły do końca dnia. Napływające na rynek informacje niewiele znaczyły dla inwestorów, którzy dość skutecznie je ignorowali. Lepsza od prognoz produkcja przemysłowa w Niemczech przeszła bez echa, mimo że tyczyła się najważniejszej gospodarki Europy. Podobnie nie przejęto się początkiem operacyjnego działania funduszu ESM, który dzisiaj od Fitcha otrzymał najwyższy rating potrójnego „A”. Ponadto bez większej niecierpliwości oczekiwano na rozpoczynające się późnym popołudniem spotkaniem ministrów finansów strefy euro. Wyglądało to tak, jakby problemy europejskie były coraz mniej ważne, ale wytłumaczenie równie dobrze może być inne. Otóż wszystkie powyższe kwestie nie były specjalnym zaskoczeniem. O uruchomieniu funduszu ESM wiemy już od dawna, a spotkanie Eurogrupy nie będzie przełomowym, gdyż nie oczekuję się po nim żadnych wiążących decyzji w kwestii greckiej czy hiszpańskiej. Grecja wciąż bowiem czeka na raport Troiki, a Hiszpania nadal nie poprosiła o pomoc.
Skoro Europa nie dostarczyła żadnych nowych impulsów, a wiele Amerykanów dzisiaj świętowało, to cały dzień musiał upłynąć spokojnie. Nawet pokaźne spadki tego spokoju nie naruszały. Zresztą na GPW rynek był silniejszy i opierał się negatywnym tendencjom widzianym gdzie indziej. Co prawda kolor czerwony nie opuszczał tablicy notowań, ale jego natężenie było mniejsze. Szczególnie pomagała zwyżka akcji PZU, których cena osiągnęła najwyższe poziomy od roku po tym jak minister skarbu wykluczył sprzedaż akcji ubezpieczyciela jeszcze w tym roku. Ostatecznie dzień zamknął się zniżką indeksu WIG20 o 0,4%, czyli piątkowe wzrosty nie zostały zanegowane, a inwestorzy zapewne wypatrują początku sezonu publikacji raportów kwartalnych amerykańskich spółek, który jutro już tradycyjnie rozpocznie Alcoa. Oczekiwania są bardzo niskie, więc istnieje szansa na pozytywne zaskoczenia, które mogą okazać się impulsem do dalszych poważniejszych zmian indeksów.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.