Data dodania: 2012-07-09 (21:58)
Po kończących miniony tydzień giełdowych atrakcjach dzisiejsza sesja miała wnieść nieco spokoju w rynkowe notowania. Taki scenariusz wspierany był przez brak publikacji ważnych danych oraz względny spokój na arenie politycznej, gdzie czuć już wakacyjny nastrój.
Rynki Eurolandu rzeczywiście podporządkowały się spokojnym nastrojom, ale GPW, która w miniony piątek po raz kolejny czyniła pokaz siły, dzisiaj z kolei wyróżniała się w kategoriach negatywnych.
O poranku wciąż liczyły się słabe dane z amerykańskiego rynku pracy, które psuły nastroje w Azji. Nie pomagały również słowa chińskiego premiera, który mówił o wciąż istniejących poważnych ryzykach dla gospodarczej koniunktury Państwa Środka. Inwestorzy nie zareagowali pozytywne na niskie dane o chińskiej inflacji, która w czerwcu spadła do 2,2% z 3% miesiąc wcześniej, podczas gdy oczekiwano lekko większego odczytu na poziomie 2,3%. Europejczycy spokojnie przyjęli azjatycką korektę i zgodnie uznali ją jako reakcję na amerykańskie dane z piątku. Dla Starego Kontynentu miały się dzisiaj liczyć wydarzenia polityczne, gdyż po południu miało rozpocząć się spotkanie eurogrupy.
Czekanie na słowa polityków było początkowo lekko nerwowe i niedługo po otwarciu notowań uderzyła podaż sprowadzają indeksy w obszary ujemne. Gdy okazało się, że wśród szeregów polityków panuje już wakacyjny nastrój, indeksy odbiły i zgodnie wróciły do neutralnych poziomów. Okazało się bowiem, że przecieków przed spotkaniem ministrów finansów strefy euro było jak na lekarstwo, a o powolnym rozmontowywaniu ustaleń szczytu UE wiadomo już od dawna. Jedynie słabsze rynki reagowały lekko nerwowo, co szczególnie widoczne było po rosnących rentownościach hiszpańskich i włoskich obligacji.
Notowania giełdowe przebiegały jednak w większości spokojnie z niechlubnym wyjątkiem jaki stanowił rodzimy parkiet, który nie potrafił się podnieść po porannej przecenie. Słabość była na tyle widoczna, że popołudniem, gdy inne indeksy wykorzystywały każdy pretekst do zachowania statusu quo, na GPW najważniejsze były wszelkie przesłanki do sprzedaży akcji. Przed zniżkami nie uchronił indeksu krajowych blue chipów poziom wsparcia na wysokości 2250 pkt, który na początku minionego tygodnia wielokrotnie służył za istotne wsparcie. Wyraźnie taniały walory JSW, gdyż skończył się roczny zakaz sprzedaży akcji spółki przez skarb państwa. Początkowo silne walory KGHM później również zniżkowały i nie pomagał tutaj zbliżający się wielkimi krokami dzień notowań bez ogromnej dywidendy. Ostatecznie rynek zamknął się zniżką o 1,4% i jedynym plusem tej sesji był niewielki obrót. Wszelkie inne czynniki działały na niekorzyść byków, gdyż ostatecznie zanegowane zostało czwartkowe wybicie ponad poziom 2276 pkt. Oczywiście nie oznacza to, że czekają nas już tylko spadki, ale dzisiejsza sesja pokazała, że stroną nieco silniejszą w rynkowej grze jest podaż i to ona powoli zaczyna dyktować warunki na parkiecie.
O poranku wciąż liczyły się słabe dane z amerykańskiego rynku pracy, które psuły nastroje w Azji. Nie pomagały również słowa chińskiego premiera, który mówił o wciąż istniejących poważnych ryzykach dla gospodarczej koniunktury Państwa Środka. Inwestorzy nie zareagowali pozytywne na niskie dane o chińskiej inflacji, która w czerwcu spadła do 2,2% z 3% miesiąc wcześniej, podczas gdy oczekiwano lekko większego odczytu na poziomie 2,3%. Europejczycy spokojnie przyjęli azjatycką korektę i zgodnie uznali ją jako reakcję na amerykańskie dane z piątku. Dla Starego Kontynentu miały się dzisiaj liczyć wydarzenia polityczne, gdyż po południu miało rozpocząć się spotkanie eurogrupy.
Czekanie na słowa polityków było początkowo lekko nerwowe i niedługo po otwarciu notowań uderzyła podaż sprowadzają indeksy w obszary ujemne. Gdy okazało się, że wśród szeregów polityków panuje już wakacyjny nastrój, indeksy odbiły i zgodnie wróciły do neutralnych poziomów. Okazało się bowiem, że przecieków przed spotkaniem ministrów finansów strefy euro było jak na lekarstwo, a o powolnym rozmontowywaniu ustaleń szczytu UE wiadomo już od dawna. Jedynie słabsze rynki reagowały lekko nerwowo, co szczególnie widoczne było po rosnących rentownościach hiszpańskich i włoskich obligacji.
Notowania giełdowe przebiegały jednak w większości spokojnie z niechlubnym wyjątkiem jaki stanowił rodzimy parkiet, który nie potrafił się podnieść po porannej przecenie. Słabość była na tyle widoczna, że popołudniem, gdy inne indeksy wykorzystywały każdy pretekst do zachowania statusu quo, na GPW najważniejsze były wszelkie przesłanki do sprzedaży akcji. Przed zniżkami nie uchronił indeksu krajowych blue chipów poziom wsparcia na wysokości 2250 pkt, który na początku minionego tygodnia wielokrotnie służył za istotne wsparcie. Wyraźnie taniały walory JSW, gdyż skończył się roczny zakaz sprzedaży akcji spółki przez skarb państwa. Początkowo silne walory KGHM później również zniżkowały i nie pomagał tutaj zbliżający się wielkimi krokami dzień notowań bez ogromnej dywidendy. Ostatecznie rynek zamknął się zniżką o 1,4% i jedynym plusem tej sesji był niewielki obrót. Wszelkie inne czynniki działały na niekorzyść byków, gdyż ostatecznie zanegowane zostało czwartkowe wybicie ponad poziom 2276 pkt. Oczywiście nie oznacza to, że czekają nas już tylko spadki, ale dzisiejsza sesja pokazała, że stroną nieco silniejszą w rynkowej grze jest podaż i to ona powoli zaczyna dyktować warunki na parkiecie.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









