
Data dodania: 2012-06-11 (22:03)
Dzisiejsza sesja na europejskich parkietach przypominała mecz otwarcia Euro 2012. Zaczęło się fantastycznie, ale skończyło już zdecydowanie gorzej. Tak przynajmniej przebiegał handel na newralgicznych parkietach południa Europy czy nawet centrum.
Lepiej pod tym względem prezentowała się GPW, gdzie początkowy zapał do zwyżek był co prawa mniejszy, ale później rynek nie miał ochoty spadać, tak jak czyniły to główne indeksy Eurolandu.
Zapalnikiem początkowego optymizmu była weekendowa decyzja ministrów finansów strefy euro, którzy po wspólnej sobotniej telekonferencji zgodzili się dofinansować hiszpański sektor bankowy kwotą w wysokości nawet 100 mld euro. Impulsów do zwyżek było nawet więcej. Opublikowane w sobotę i niedzielę dane z Chin nie wiały takim pesymizmem, jak można było oczekiwać po zaskakującej decyzji Ludowego Banku Chin, który w miniony czwartek obniżył stopy procentowe. Co prawda zarówno wyniki majowej sprzedaży detalicznej jak i produkcji przemysłowej zaskoczyły negatywnie, to minięcie się z prognozami nie było znaczące. Ponadto bardzo pozytywnie zaskoczyły dynamiki zwyżki eksportu i importu, które wróciły do poziomów dwucyfrowych wobec prognoz na poziomach zaledwie jednocyfrowych. Pozytywem był też spadek inflacji w maju do 3% r/r przy prognozie na poziomie 3,2%.
Wizja pomocy dla hiszpańskich banków i dalszego luzowania w Chinach przy jednoczesnym braku twardego lądowania tamtejszej gospodarki katapultowała indeksy na północ. Hiszpański IBEX zaczynał dzień od zwyżki rzędu 5%, a francuski CAC40 czy niemiecki DAX zyskiwały ponad 2%. Na tym tle blado wypadało otwarcie krajowego indeksu blue chipów, który nowy tydzień zaczął od poziomu zaledwie 0,63% wyższego niż piątkowe zamknięcie. Wraz z upływem czasu obserwowaliśmy dwa zjawiska. Jedno z nich polegało na konsekwentnym obniżaniu się europejskich indeksów, a drugie na względnej odporności krajowego parkietu na negatywne sygnały z zewnątrz. Z czego mogły one wynikać? Powodów jest wiele, a główny jest taki, że stworzona naprędce pomoc dla Hiszpanii nie rozwiązuje strukturalnych problemów tego kraju, a nawet może przyczynić się do pogłębienia kłopotów. Przykładowo zadłużenie państwa może zwiększyć się ze niecałych 70% PKB na koniec ubiegłego roku aż do ok. 90%. W obliczu tej informacji nie mogło dziwić zachowanie rynku obligacji, który mimo pozytywnego otwarcia, w ciągu dnia wywierał dalszą presję na hiszpańskie obligacje. Ich rentowność podskoczyła z okolic 6% o poranku aż do 6,5%.
Ostatecznie dzień zakończył się utrzymaniem zwyżek na GPW, gdzie WIG20 zamknął się wzrostem o 0,5%. DAX zwyżkował zaledwie o 0,1%, CAC40 spadł o 0,3%, a hiszpański IBEX stracił 0,8%, co trudno nazwać pozytywnym osiągnięciem wobec skali porannego optymizmu. Jak widać indeksy dotarły do poziomów oporu i choć dalsze zwyżki są nadal możliwe, to być może przyjdzie nam na nie trochę poczekać. Ponadto pozytywnym katalizatorem do wzrostów nie będą koleje mld euro nowego długu kreowane by uporać się ze starymi zobowiązaniami. Dopiero strukturalne zmiany mogłyby rzeczywiście zostać pozytywne odebrane przez inwestorów. Co interesujące i w tym obszarze kreuje się nadzieja, gdyż jak donosi prasa prace nad ściślejszą unią fiskalną idą pełną parą, a opór Niemiec odnośnie euroobligacji maleje.
Zapalnikiem początkowego optymizmu była weekendowa decyzja ministrów finansów strefy euro, którzy po wspólnej sobotniej telekonferencji zgodzili się dofinansować hiszpański sektor bankowy kwotą w wysokości nawet 100 mld euro. Impulsów do zwyżek było nawet więcej. Opublikowane w sobotę i niedzielę dane z Chin nie wiały takim pesymizmem, jak można było oczekiwać po zaskakującej decyzji Ludowego Banku Chin, który w miniony czwartek obniżył stopy procentowe. Co prawda zarówno wyniki majowej sprzedaży detalicznej jak i produkcji przemysłowej zaskoczyły negatywnie, to minięcie się z prognozami nie było znaczące. Ponadto bardzo pozytywnie zaskoczyły dynamiki zwyżki eksportu i importu, które wróciły do poziomów dwucyfrowych wobec prognoz na poziomach zaledwie jednocyfrowych. Pozytywem był też spadek inflacji w maju do 3% r/r przy prognozie na poziomie 3,2%.
Wizja pomocy dla hiszpańskich banków i dalszego luzowania w Chinach przy jednoczesnym braku twardego lądowania tamtejszej gospodarki katapultowała indeksy na północ. Hiszpański IBEX zaczynał dzień od zwyżki rzędu 5%, a francuski CAC40 czy niemiecki DAX zyskiwały ponad 2%. Na tym tle blado wypadało otwarcie krajowego indeksu blue chipów, który nowy tydzień zaczął od poziomu zaledwie 0,63% wyższego niż piątkowe zamknięcie. Wraz z upływem czasu obserwowaliśmy dwa zjawiska. Jedno z nich polegało na konsekwentnym obniżaniu się europejskich indeksów, a drugie na względnej odporności krajowego parkietu na negatywne sygnały z zewnątrz. Z czego mogły one wynikać? Powodów jest wiele, a główny jest taki, że stworzona naprędce pomoc dla Hiszpanii nie rozwiązuje strukturalnych problemów tego kraju, a nawet może przyczynić się do pogłębienia kłopotów. Przykładowo zadłużenie państwa może zwiększyć się ze niecałych 70% PKB na koniec ubiegłego roku aż do ok. 90%. W obliczu tej informacji nie mogło dziwić zachowanie rynku obligacji, który mimo pozytywnego otwarcia, w ciągu dnia wywierał dalszą presję na hiszpańskie obligacje. Ich rentowność podskoczyła z okolic 6% o poranku aż do 6,5%.
Ostatecznie dzień zakończył się utrzymaniem zwyżek na GPW, gdzie WIG20 zamknął się wzrostem o 0,5%. DAX zwyżkował zaledwie o 0,1%, CAC40 spadł o 0,3%, a hiszpański IBEX stracił 0,8%, co trudno nazwać pozytywnym osiągnięciem wobec skali porannego optymizmu. Jak widać indeksy dotarły do poziomów oporu i choć dalsze zwyżki są nadal możliwe, to być może przyjdzie nam na nie trochę poczekać. Ponadto pozytywnym katalizatorem do wzrostów nie będą koleje mld euro nowego długu kreowane by uporać się ze starymi zobowiązaniami. Dopiero strukturalne zmiany mogłyby rzeczywiście zostać pozytywne odebrane przez inwestorów. Co interesujące i w tym obszarze kreuje się nadzieja, gdyż jak donosi prasa prace nad ściślejszą unią fiskalną idą pełną parą, a opór Niemiec odnośnie euroobligacji maleje.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
2025-04-18 Market News XTBAkcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług. Jeśli założymy, że tak naprawdę jest, możemy dojść do wniosku, że globalna konsumpcja wygląda solidnie, choć przychody na rynku w Ameryce Północnej zawiodły prognozy. Wciąż jednak mówimy o prawie 10% wzroście rok do roku.
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
2025-04-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
Inwestorzy wierzą w złagodzenie polityki celnej
2025-04-14 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy z ulgą przyjmują kolejne doniesienia dotyczące rozwijającej się sytuacji polityki celnej USA. Choć wiele wskazuje na to, że cła nałożone przez Trumpa na większość krajów będą wykorzystane przez administrację głównie jako narzędzie negocjacyjne, na razie wciąż jest zbyt wcześnie, by całkowicie wykluczać scenariusz globalnej wojny handlowej między USA, a resztą świata.
Ryzyko bessy na Wall Street i plotki kształtujące notowania
2025-04-07 Komentarz giełdowy XTBSytuacja na rynku pozostaje skrajnie niestabilna, a ruchy na giełdzie oparte są na strzępkach informacji napływających z różnych źródeł. W takim otoczeniu to spekulacyjne ruchy i emocje przejmują stery, stąd warto pamiętać, że silne ruchy (zarówno spadkowe, jak i wzrostowe) mogą pojawić się bez znacznego oparcia w realnie zmienionej polityce.
Totalna panika na giełdach! Czy to początek globalnej recesji?
2025-04-07 Komentarz giełdowy MyBank.plW pierwszych dniach kwietnia 2025 roku światowe rynki finansowe doświadczyły dramatycznego załamania, które wielu ekonomistów porównuje do "Czarnego Poniedziałku" z 1987 roku. Decydującym momentem była decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu 10% taryf na cały import do Stanów Zjednoczonych, ze szczególnym uwzględnieniem Chin, Unii Europejskiej, Japonii i Wietnamu.
Gorsza sprzedaż detaliczna dokłada obaw o przyszłość amerykańskich indeksów
2025-03-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki rozpoczynają tydzień od wzrostów. W szczególności widać do szwajcarskim indeksie SMI, który rośnie dziś o ponad 0,8%. Dobre nastroje przebijają się także w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie główne indeksy giełdowe rosną o ok. 0,5%. Nieco bardziej stonowane nastroje panują we Włoszech i Francji. Tam widzimy ok. 0,4% wzrosty.
Byczy koniec tygodnia spadków
2025-03-14 Komentarz giełdowy XTBŻycie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Chaos wokół ceł podsyca rynkową zmienność
2025-03-11 Komentarz giełdowy XTBNa rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%. W przypadku tego indeksu jest to o tyle zaskakujące, że szwajcarski rynek w czasie ostatnich zawirowań rynkowych prezentował relatywną stabilność. Dzisiejszy spadek jest największym ruchem od sierpnia 2024 r., kiedy to indeks stracił ok. 2,8%.
Cła wyzwaniem dla marż amerykańskich spółek
2025-03-10 Komentarz giełdowy XTBRynek akcji pozostaje pod presją niepewności związanej z dalszymi ruchami administracji Trumpa w związku z wprowadzanymi cłami. Większość indeksów notuje dziś wyraźne przeceny, a ruchy na rynku długu (szczególnie amerykańskiego) zwracają na powrót obaw inwestorów o recesję w Stanach Zjednoczonych. Obawy inwestorów wzmocniły słowa Trumpa w weekend, który wskazał na to, że gospodarka USA może wejść w “okres przemiany”.
Technologiczna przecena na amerykańskiej giełdzie
2025-03-06 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach byliśmy dziś świadkami mieszanej sesji. Notowania DAXa kontynuują wzrosty, osiągając dziś nowy poziom ATH, przebijając barierę 23 400 pkt. Również CAC40 zanotował dziś wzrosty, zyskując 0,3%. Europejskie indeksy kontynuują wzrosty wsparte rosnącymi spółkami zbrojeniowymi. Jednocześnie spadki zanotował dziś szwajcarski indeks (-0,6%), brytyjski (-0,8%) oraz włoski (-0,4%). Na polskiej giełdzie panowała kontynuacja wzrostów, które w przypadku WIG20 sięgnęły ponad 1,8%. Nieco spokojniej rosły dziś średnie spółki (+0,9%) oraz małe (+0.6%).