Data dodania: 2011-09-08 (20:20)
Czwartkowa sesja okazała się bardzo ciekawa, albowiem rynki akcji, walut czy surowców; nie zachowywały się w jednolity sposób. Po znaczących wzrostach na Wall Street dzień wcześniej i dotarciu przez indeks SP 500 do poziomu 1200 pkt, Azja nie powieliła w czwartek rano tego optymizmu i zarówno giełdy w Tokio, jak i w Hong Kongu kończyły dzień dużo gorzej niż zaczynały – chińska giełda finiszowała pod kreską.
Europa już z samego rana podzieliła się na dwa obozy. Skutkiem tego podziału było to, że giełdy zachodnie radziły sobie dużo lepiej niż rynki w naszym regionie. Podczas gdy w Londynie czy we Frankfurcie dominowały wzrosty; Warszawa, Moskwa czy Budapeszt pozostawały pod kreską. BUC stracił dziś niemal 2 procent. Po silnym wzroście dzień wcześniej jakieś wyhamowanie było oczywiście konieczne. Poza korektą wzrostu cen akcji, bardzo negatywnie zachowywał się jednak przez cały dzień - nasz złoty. Narastająca presja wokół Grecji, spowodowała nieznacznie osłabienie euro i dużo większe – walut krajów będących poza Strefą Euro.
Indeks WIG20 poruszał się cały dzień w wąskim jednoprocentowym pasmie wokół zamknięcia ze środy, co jakiś czas wychodząc na niewielki plus. Nastrojów nie zmienił nawet bardzo udany początek sesji na Wall Street. Zakończyliśmy dzień spadkiem WIG20 o 0,2%, przy – kolejny raz, niskim obrocie. Mocno ciążyły akcje Pekao SA, tracąc na wartości 3%. Ponad 5 procent przecenione zostały walory GTC, pomimo podwyższenia rekomendacji przez Citibank do „akumuluj”. Na drugim biegunie był zyskujący ponad 3 procent – TVN. Decyzje banków centralnych, jakie „przemknęły” przez rynki wczesnym popołudniem były zgodne z oczekiwaniami. Zarówno Bank Anglii, jak i ECB, nie dokonały zmiany poziomu stóp procentowych. Podczas konferencji prasowej, szef ECB poinformował jednak o obniżce prognozy dla dynamiki PKB w Strefie Euro i jednoczesny brak zagrożeń inflacyjnych, dając poniekąd sygnał, że można już powoli dyskontować możliwość obniżki stóp przez ECB.
Czwartek, to także końcowa faza oczekiwania na dwa kluczowe wydarzenia – miesiąca, a może i roku? Szef FED ma wieczorem naszego czasu (już po zamknięciu GPW w Warszawie) poinformować o perspektywach gospodarczych USA i możliwych działaniach FED. Niedługo potem (o pierwszej w nocy z czwartku na piątek naszego czasu) prezydent Obama ma, z kolei przemawiać o planach tworzenia miejsc pracy co miałoby się odbyć przez wdrożenie wartego 300 miliardów dolarów pakietu, zawierającego zarówno ulgi podatkowe, jak też - centralne inwestycje w infrastrukturę. W oczekiwaniu na to wydarzenie giełdy rosły już od wtorku. Inwestorzy liczą na niestandardowe działania ze strony rządu i FED (chyba nie przypadkiem jedno wystąpienie ma miejsce wkrótce po drugim), których efektem będzie zasilenie gospodarki i gospodarstw domowych w kapitał (nieco inna od wcześniejszych forma QE), co mogłoby się przełożyć na lepszą koniunkturę gospodarczą i giełdową.
Oczekiwania są duże i może być im naprawdę trudno sprostać. W piątek obudzimy się być może w całkiem nowej, oby lepszej, rzeczywistości ekonomicznej.
Indeks WIG20 poruszał się cały dzień w wąskim jednoprocentowym pasmie wokół zamknięcia ze środy, co jakiś czas wychodząc na niewielki plus. Nastrojów nie zmienił nawet bardzo udany początek sesji na Wall Street. Zakończyliśmy dzień spadkiem WIG20 o 0,2%, przy – kolejny raz, niskim obrocie. Mocno ciążyły akcje Pekao SA, tracąc na wartości 3%. Ponad 5 procent przecenione zostały walory GTC, pomimo podwyższenia rekomendacji przez Citibank do „akumuluj”. Na drugim biegunie był zyskujący ponad 3 procent – TVN. Decyzje banków centralnych, jakie „przemknęły” przez rynki wczesnym popołudniem były zgodne z oczekiwaniami. Zarówno Bank Anglii, jak i ECB, nie dokonały zmiany poziomu stóp procentowych. Podczas konferencji prasowej, szef ECB poinformował jednak o obniżce prognozy dla dynamiki PKB w Strefie Euro i jednoczesny brak zagrożeń inflacyjnych, dając poniekąd sygnał, że można już powoli dyskontować możliwość obniżki stóp przez ECB.
Czwartek, to także końcowa faza oczekiwania na dwa kluczowe wydarzenia – miesiąca, a może i roku? Szef FED ma wieczorem naszego czasu (już po zamknięciu GPW w Warszawie) poinformować o perspektywach gospodarczych USA i możliwych działaniach FED. Niedługo potem (o pierwszej w nocy z czwartku na piątek naszego czasu) prezydent Obama ma, z kolei przemawiać o planach tworzenia miejsc pracy co miałoby się odbyć przez wdrożenie wartego 300 miliardów dolarów pakietu, zawierającego zarówno ulgi podatkowe, jak też - centralne inwestycje w infrastrukturę. W oczekiwaniu na to wydarzenie giełdy rosły już od wtorku. Inwestorzy liczą na niestandardowe działania ze strony rządu i FED (chyba nie przypadkiem jedno wystąpienie ma miejsce wkrótce po drugim), których efektem będzie zasilenie gospodarki i gospodarstw domowych w kapitał (nieco inna od wcześniejszych forma QE), co mogłoby się przełożyć na lepszą koniunkturę gospodarczą i giełdową.
Oczekiwania są duże i może być im naprawdę trudno sprostać. W piątek obudzimy się być może w całkiem nowej, oby lepszej, rzeczywistości ekonomicznej.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.