Data dodania: 2011-04-05 (09:56)
Wtorkowa sesja w regionie Azji i Pacyfiku przyniosła spadek cen akcji. Tokijski Nikkei 225 stracił na wartości 1,06%, a benchmarkowy dla całego tego obszaru indeks MSCI Asia Pacific poszedł w dół o 0,6%. Po chwilowej przerwie na dalekowschodnie rynki znów powróciły obawy związane z sytuacją nuklearną w Japonii, a stało się tak po tym, jak w poniedziałek firma TEPCO, ...
... która zarządza elektrownią Fukushima I zaczęła wypuszczać do oceanu skażoną w niewielkim stopniu wodę. Atmosfery nie poprawiły też doniesienia z Toyoty, która jak się wczoraj okazało zmuszona będzie zamknąć w kwietniu swoje fabryki w Stanach Zjednoczonych, co związane jest z brakiem sprowadzanych z Japonii części używanych w produkcji.
Nerwowa atmosfera na Dalekim Wschodzie nie przeniosła się jednak dziś na Stary Kontynent. O godz. 9:29 paneuropejski wskaźnik STOXX Europe 600 nie ulegał większej zmianie, rosnąc o 0,10% a w tym samym czasie stabilnie zachowywał się także najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, zwiększając swoją wartość o 0,12%.
Czynniki ryzyka tlą się cały czas nie tylko w Azji, ale także w Europie, choć w ostatnim okresie są one notorycznie spychane przez inwestorów na boczny tor. Dziś po raz kolejny dały o sobie znać kwestie kryzysu zadłużenia, bo znów został obniżony długoterminowy rating dla długu Portugalii – agencja Moody's Investors Service zredukowała go o jeden stopień do "Baa1" z "A3" i zaznaczyła, że dalsze jego obniżki są możliwe. Inwestorzy doskonale zdają sobie sprawę także z tego, że w czwartek Europejski Bank Centralny na pewno podniesienie stopy procentowe o 25 pkt bazowych i rozpocznie tym samym proces zacieśniania polityki monetarnej w Eurolandzie. Wczorajsze dane o cenach produkcji sprzedanej przemysłu pokazały jej 6,6% wzrost w lutym, najmocniejszy od września 2008 r. W styczniu wskaźnik PPI wzrósł po korekcie o 5,9%, a rynek oczekiwał jego wzrostu o 6,7%.
Dziś w kalendarium makroekonomicznym mamy przede wszystkim dane z Eurolandu i Stanów Zjednoczonych dotyczące aktywności sektora usług za marzec, które to zostaną opublikowane odpowiednio o godz. 9:58 i o godz. 16:00. Szczególnie ważne będą te zza oceanu, z racji ogromnego ich wpływu na PKB tego kraju. Średnia prognoz analityków wskazuje na to, że indeks ISM spadł w ostatnim miesiącu do poziomu 59,5, ale utrzymał się w okolicy lutowego poziomu 59,7, najwyższego od sierpnia 2005 r. W przypadku indeksu PMI dla strefy euro, to oczekuje się, że finalnie wyniósł on w marcu 56,9. Dodatkowo o godz. 11:00 poznamy lutowy odczyt sprzedaży detalicznej Eurolandu, a o godz. 20:00 przedstawiony zostanie protokół w marcowego posiedzenia Fed. Co do tego drugiego, to wczoraj atmosferę na rynku pogrzał szef ten instytucji (Ben Bernanke), mówiąc że inflacja oraz oczekiwania inflacyjne muszą być monitorowane przez Fed niezwykle dokładnie. Jastrzębie sygnały wysyłane przez amerykański bank centralny są zatem coraz wyraźniejsze.
We wtorek, pewnie zaraz po południu, poznamy też kwietniową decyzję RPP. 80% analityków, w tym także my, jest zdania, że Rada zdecyduje się na drugą już w tym roku 25 pkt podwyżkę referencyjnej stopy procentowych do poziomu 4,00%, a rynek wycenia jej prawdopodobieństwo na 100%.
Nerwowa atmosfera na Dalekim Wschodzie nie przeniosła się jednak dziś na Stary Kontynent. O godz. 9:29 paneuropejski wskaźnik STOXX Europe 600 nie ulegał większej zmianie, rosnąc o 0,10% a w tym samym czasie stabilnie zachowywał się także najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, zwiększając swoją wartość o 0,12%.
Czynniki ryzyka tlą się cały czas nie tylko w Azji, ale także w Europie, choć w ostatnim okresie są one notorycznie spychane przez inwestorów na boczny tor. Dziś po raz kolejny dały o sobie znać kwestie kryzysu zadłużenia, bo znów został obniżony długoterminowy rating dla długu Portugalii – agencja Moody's Investors Service zredukowała go o jeden stopień do "Baa1" z "A3" i zaznaczyła, że dalsze jego obniżki są możliwe. Inwestorzy doskonale zdają sobie sprawę także z tego, że w czwartek Europejski Bank Centralny na pewno podniesienie stopy procentowe o 25 pkt bazowych i rozpocznie tym samym proces zacieśniania polityki monetarnej w Eurolandzie. Wczorajsze dane o cenach produkcji sprzedanej przemysłu pokazały jej 6,6% wzrost w lutym, najmocniejszy od września 2008 r. W styczniu wskaźnik PPI wzrósł po korekcie o 5,9%, a rynek oczekiwał jego wzrostu o 6,7%.
Dziś w kalendarium makroekonomicznym mamy przede wszystkim dane z Eurolandu i Stanów Zjednoczonych dotyczące aktywności sektora usług za marzec, które to zostaną opublikowane odpowiednio o godz. 9:58 i o godz. 16:00. Szczególnie ważne będą te zza oceanu, z racji ogromnego ich wpływu na PKB tego kraju. Średnia prognoz analityków wskazuje na to, że indeks ISM spadł w ostatnim miesiącu do poziomu 59,5, ale utrzymał się w okolicy lutowego poziomu 59,7, najwyższego od sierpnia 2005 r. W przypadku indeksu PMI dla strefy euro, to oczekuje się, że finalnie wyniósł on w marcu 56,9. Dodatkowo o godz. 11:00 poznamy lutowy odczyt sprzedaży detalicznej Eurolandu, a o godz. 20:00 przedstawiony zostanie protokół w marcowego posiedzenia Fed. Co do tego drugiego, to wczoraj atmosferę na rynku pogrzał szef ten instytucji (Ben Bernanke), mówiąc że inflacja oraz oczekiwania inflacyjne muszą być monitorowane przez Fed niezwykle dokładnie. Jastrzębie sygnały wysyłane przez amerykański bank centralny są zatem coraz wyraźniejsze.
We wtorek, pewnie zaraz po południu, poznamy też kwietniową decyzję RPP. 80% analityków, w tym także my, jest zdania, że Rada zdecyduje się na drugą już w tym roku 25 pkt podwyżkę referencyjnej stopy procentowych do poziomu 4,00%, a rynek wycenia jej prawdopodobieństwo na 100%.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









