Data dodania: 2011-02-01 (09:58)
Poniedziałkowa sesja na światowych rynkach akcyjnych zakończyła się 0,31% zwyżką globalnego indeksu MSCI AC World. Trzeba jednak przyznać, że początek handlu wcale na to nie wskazywał, a inwestorzy nerwowo wyprzedawali akcje, reagując na kolejne doniesienia z Egiptu oraz na fakt obniżenia do poziomu Ba2 ratingu tego kraju ...
... przez agencję Moody’s Investors Service – przy okazji zmieniona została także z poziomu stabilnego do negatywnego jego perspektywa. W Europie dodatkowo nie pomagał fakt opublikowania rano słabszej niż oczekiwano informacji o sprzedaży detalicznej Niemiec za grudzień. W późniejszych godzinach handlu atmosfera na parkietach uległa jednak wyraźnej poprawie, w czym niewątpliwe pomogły: dobre dane makro z USA, pozytywne zachowanie się spółek sektora energetycznego (to głównie skutek blisko 3% wzrostu cen ropy) oraz lepsze od prognoz wyniki kwartalne Exxon Mobil. Co prawda jeszcze paneuropejski indeks STOXX 600 zakończył sesję na delikatnym 0,14% minusie, ale już amerykański S&P500 zanotował dzienny wzrost wartości na poziomie 0,77%.
Wczorajsze doniesienia z USA były bardzo dobre na całej linii, pokazując, że poprawa stanu gospodarki USA postępuje i to jak na razie bez większego zagrożenia ze strony inflacji. W styczniu indeks Chicago PMI wzrósł do najwyższego poziomu od 1988 r. tj. do 68,8 pkt z 66,8 pkt w listopadzie, choć oczekiwano jego spadku do poziomu 64,5. Z kolei w grudniu wydatki amerykańskich konsumentów, odpowiadających za ok. 70% amerykańskiej gospodarki, poszły w górę m/m o 0,7%, pomimo, że prognozowano ich 0,5% wzrost. Dodatkowo, najbardziej preferowana przez Fed miara inflacji, czyli deflator PCE netto wzrósł w grudniu r/r o 0,7%, co było jego najniższą zwyżką w historii, a dokładnie to od 1959 r. To ważne, bo długoterminowy cel inflacyjny Fed, mierzony tym właśnie wskaźnikiem wynosi 1,6%-2,0%.
Na rynku walutowym notowania euro względem dolara poszły górę 0,59% do 1,3691. Europejskiej walucie sprzyjała przede wszystkim publikacja wstępnych danych o styczniowej inflacji W Eurolandzie, która wyniosła r/r 2,4% wobec 2,3% w grudniu i była wyższa od oczekiwanej (2,3%). Na rynku znów zaczęto mówić o bardziej jastrzębim podejściu EBC, tym bardziej że posiedzenie Rady Banku już w najbliższy czwartek. In plus na euro zadziałał także fakt zamykania przez inwestorów otwartych w końcówce ubiegłego tygodnia długich pozycji w bezpiecznych walutach, w tym przede wszystkim we franku szwajcarskim.
Na wzroście kursu EUR/USD i lekkim opadnięciu nerwowej atmosfery związanej z sytuacją w Egipcie w poniedziałek zyskał złoty. Kurs EUR/PLN spadł o 0,33% do poziomu 3,9287, a kursy USD/PLN i CHF/PLN zniżkowały odpowiednio o: 1,00% (2,8677) i 0,84% (3,0483). Pro nasza waluta mogła zadziałać także dodatkowo wypowiedź członka RPP, Andrzeja Bratkowskiego, który na łamach prasy, nie wykluczył, że w marcu może dojść do podwyżki stóp procentowych. W jego opinii, to czy do kolejnego zacieśnienia polityki monetarnej dojdzie, uzależnione jest od siły złotego i danych makro z gospodarki.
Wtorek na rynkach akcji rozpoczął się pozytywnie. Region Azji i Pacyfiku zakończył sesję średnio 0,5% wzrostem (indeks MSCI Asia Pacific), na początku handlu wyraźnie na zielono zapaliły się także wskaźniki w Europie, a kontrakty terminowe na amerykański S&P500 wskazywały na zwyżki za oceanem. W takich warunkach, na GPW indeks WIG20 otworzył się dziś na 0,81% plusie (2726,66 pkt). Z kolei na rynku walutowym nie doszło do zmiany tendencji. Kurs EUR/USD, kontynuował swój marsz do góry, co przekładało się pozytywnie na notowania złotego.
Dziś w centrum zainteresowania globalnych inwestorów, oprócz oczywiście kolejnych doniesień z Egiptu, znajduje się po pierwsze przedpołudniowa publikacja całej serii danych makro z Europy, a po drugie popołudniowe przedstawienie amerykańskiego indeksu ISM dla sektora wytwórczego. Do tego dochodzą oczywiście kolejne kwartalne wyniki spółek. Jeśli chodzi doniesienia z Polski, to o godz. 9:00 okazało się, że w styczniu indeks PMI dla sektora przemysłowego, spadł do poziomu 55,6 z 56,3 w grudniu i był gorszy niż tego oczekiwano.
Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność.
Wczorajsze doniesienia z USA były bardzo dobre na całej linii, pokazując, że poprawa stanu gospodarki USA postępuje i to jak na razie bez większego zagrożenia ze strony inflacji. W styczniu indeks Chicago PMI wzrósł do najwyższego poziomu od 1988 r. tj. do 68,8 pkt z 66,8 pkt w listopadzie, choć oczekiwano jego spadku do poziomu 64,5. Z kolei w grudniu wydatki amerykańskich konsumentów, odpowiadających za ok. 70% amerykańskiej gospodarki, poszły w górę m/m o 0,7%, pomimo, że prognozowano ich 0,5% wzrost. Dodatkowo, najbardziej preferowana przez Fed miara inflacji, czyli deflator PCE netto wzrósł w grudniu r/r o 0,7%, co było jego najniższą zwyżką w historii, a dokładnie to od 1959 r. To ważne, bo długoterminowy cel inflacyjny Fed, mierzony tym właśnie wskaźnikiem wynosi 1,6%-2,0%.
Na rynku walutowym notowania euro względem dolara poszły górę 0,59% do 1,3691. Europejskiej walucie sprzyjała przede wszystkim publikacja wstępnych danych o styczniowej inflacji W Eurolandzie, która wyniosła r/r 2,4% wobec 2,3% w grudniu i była wyższa od oczekiwanej (2,3%). Na rynku znów zaczęto mówić o bardziej jastrzębim podejściu EBC, tym bardziej że posiedzenie Rady Banku już w najbliższy czwartek. In plus na euro zadziałał także fakt zamykania przez inwestorów otwartych w końcówce ubiegłego tygodnia długich pozycji w bezpiecznych walutach, w tym przede wszystkim we franku szwajcarskim.
Na wzroście kursu EUR/USD i lekkim opadnięciu nerwowej atmosfery związanej z sytuacją w Egipcie w poniedziałek zyskał złoty. Kurs EUR/PLN spadł o 0,33% do poziomu 3,9287, a kursy USD/PLN i CHF/PLN zniżkowały odpowiednio o: 1,00% (2,8677) i 0,84% (3,0483). Pro nasza waluta mogła zadziałać także dodatkowo wypowiedź członka RPP, Andrzeja Bratkowskiego, który na łamach prasy, nie wykluczył, że w marcu może dojść do podwyżki stóp procentowych. W jego opinii, to czy do kolejnego zacieśnienia polityki monetarnej dojdzie, uzależnione jest od siły złotego i danych makro z gospodarki.
Wtorek na rynkach akcji rozpoczął się pozytywnie. Region Azji i Pacyfiku zakończył sesję średnio 0,5% wzrostem (indeks MSCI Asia Pacific), na początku handlu wyraźnie na zielono zapaliły się także wskaźniki w Europie, a kontrakty terminowe na amerykański S&P500 wskazywały na zwyżki za oceanem. W takich warunkach, na GPW indeks WIG20 otworzył się dziś na 0,81% plusie (2726,66 pkt). Z kolei na rynku walutowym nie doszło do zmiany tendencji. Kurs EUR/USD, kontynuował swój marsz do góry, co przekładało się pozytywnie na notowania złotego.
Dziś w centrum zainteresowania globalnych inwestorów, oprócz oczywiście kolejnych doniesień z Egiptu, znajduje się po pierwsze przedpołudniowa publikacja całej serii danych makro z Europy, a po drugie popołudniowe przedstawienie amerykańskiego indeksu ISM dla sektora wytwórczego. Do tego dochodzą oczywiście kolejne kwartalne wyniki spółek. Jeśli chodzi doniesienia z Polski, to o godz. 9:00 okazało się, że w styczniu indeks PMI dla sektora przemysłowego, spadł do poziomu 55,6 z 56,3 w grudniu i był gorszy niż tego oczekiwano.
Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









