Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej upływa spokojnie. Notowania tego surowca pozostają pod presją popytu – cena amerykańskiej ropy WTI wciąż porusza się w okolicach 54 USD za baryłkę. Od początku tego roku notowania ropy naftowej w USA wzrosły już o około 45%, a cena europejskiego gatunku Brent o ponad 50%. Oznacza to najlepszy rok na rynku tego surowca od 2009 r.

Chiny próbują maskować słabość juana do dolara tanim zabiegiem zmiany jego udziału w koszyku FX przyznając pośrednio, że są zaniepokojone rozwojem sytuacji. Osłabienie waluty i podwyżki stóp procentowych Fed gwałtownie zwiększają obciążenia z tytułu zadłużenia chińskich firm stwarzając zagrożenie dla stabilności systemu finansowego.

Powyżej 'piątki': Wreszcie doszło do poważniejszego ruchu na eurodolarze. Wczoraj wieczorem zanotowano nawet szczyt na poziomie 1,0650, aczkolwiek wyskok ten był li tylko chwilowy. Dziś rano wykres sytuuje się przy 1,0535.

Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi nam próbę stabilizacji po mocniejszych ruchach w ostatnich godzinach, które wynikały w dużej mierze z tzw. płytkiego rynku. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4182 PLN za euro, 4,1981 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1112 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1527 PLN w relacji do funta szterlinga.

Przedostanie dzień handlu 2016 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odbywał się po spadkowej sesji na Wall Street, którą określono najgorszym rozdaniem od dwóch miesięcy. W istocie środowe notowania w USA nosiły wszystkie cechy oczekiwanej korekty i wzmocniły rynkowe pytania na temat siły oporów zalegających na psychologicznych barierach, z którymi konfrontują się amerykańskie indeksy.

Eurodolar jest dziś wieczorem (a mamy na myśli czwartek 29 grudnia) wyżej niż w nocy czy we wczesnych godzinach porannych. Wtedy wykres oscylował nawet przy 1,0415 – teraz to ok. 1,0455-60. Ba, były i kursy rzędu 1,0480. To już można było uznać za wstępny test oporu konsolidacji, która ciągnie się mniej więcej od połowy grudnia.

Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił kurs juana wobec dolara na poziomie 6,9497 wobec 6,9495 wcześniej. Agencja Bloomberg podała że wczoraj po południu doszło do chwilowego naruszenia bariery 7,00, czemu jednak zaprzeczyły chińskie władze nazywając takie doniesienia „nieodpowiedzialnymi”.

Główna para: Eurodolar pozycjonuje się nadal stosunkowo wysoko – jeśli rozumieć przez to kurs w okolicach 1,0460. Taki widzimy obecnie, wczesnym wieczorem. Minima z dnia to ok. 1,0430-35 – tak więc zmienność nie była zbyt wysoka.

Dzisiejsza sesja poświąteczna zapowiadała się z niewielką aktywnością w handlu. Z racji krótkich świąt w tym roku wielu zarządzających przebywa na urlopie, a dodatkowym, a może podstawowym czynnikiem przemawiającym za niskim wolumenem handlu była dziś nieobecność londyńskiego City.

Poświąteczny handel wypada jak na razie dość ospale, a zmiany kursów walut są niewielkie, co dobrze widać na diagramie stóp zwrotu dla par dolarowych. Niemniej na koszyku BOSSA USD mamy do czynienia z ciekawą sytuacją techniczną – na dziennym układzie doszliśmy do linii wzrostowej trendu rysowanej po dołkach z 8 i 14 grudnia.

Poranny, wtorkowy handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego. Polska waluta notowana jest na rynku następująco: 4,4066 PLN za euro, 4,2222 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,1040 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,1749 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,446% w przypadku obligacji 10-letnich.

Po Świętach, przed Nowym Rokiem: Sylwester wypada w tym roku w sobotę, a pierwszym dniem nowego roku 2017 będzie niedziela. W takim razie przed nami dobre cztery dni dość konkretnego handlu, nawet jeśli duża część inwestorów wróci na rynek dopiero w przyszłym tygodniu.

Eurodolar na niskich poziomach: Co prawda podczas wczorajszej sesji wykres eurodolara otarł się o poziom 1,05 – a i dziś nie jest jakoś szczególnie nisko – ale i tak na tle ostatnich tygodni czy tym bardziej miesięcy można mówić o dużej sile waluty amerykańskiej.

Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odbywały się po kolejnej neutralnej sesji na Wall Street i w kontekście świątecznego wyciszenia na rynkach europejskich, z których część zamykała się dziś wcześniej, wymuszając mniejszą aktywność inwestorów i gasząc zmienność.

Chiny: Wskaźnik MNI dla biznesu (sporządzany na bazie ankiet z 200 dużych firm) w grudniu przyspieszył do 55,9 pkt. z 53,1 pkt. – subindeks oczekiwań przyspieszył do 57,7 pkt. (najwyżej od września).

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem niewielkiej aktywności inwestorów. Mimo środowej zniżki, cena ropy naftowej WTI w przedświątecznym tygodniu utrzymuje się relatywnie wysoko, oscylując w okolicach 52,00-53,70 USD za baryłkę.

Na eurodolarze: Wykres eurodolara pozycjonuje się dziś rano przy 1,0440-50. Wczorajszy skok do 1,05 okazał się prawdopodobnie efemeryczny. Od 15 grudnia można mówić o swego rodzaju konsolidacji na niskich poziomach.

Poranny, piątkowy handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego, który stabilizuje się przed okresem świątecznym. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4185 PLN za euro, 4,2273 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,1239 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,1927 PLN w relacji do funta szterlinga.

Co było najważniejsze? Mieliśmy dziś kilka publikacji z USA. Istotne jest to, że trochę się one rozjechały, mówiąc językiem potocznym. Wypada więc zastanowić się nad tym, co było najistotniejsze. Otóż wydaje się, że kluczową kwestią był odczyt dynamiki PKB za III kwartał, a właściwie rewizja publikacji wstępnej.