Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

WYDARZENIE DNIA: Nadchodzący tydzień nie będzie obfitował w istotne publikacje makroekonomiczne (kolejny będzie ważniejszy), ale kilka z nich zasługuję na uwagę. Już dziś poznamy wzrost produkcji przemysłowej w lipcu oraz dynamikę jej cen. Obydwie informacje mogą być istotne dla RPP, która będzie obradować już za dziesięć dni.

Polska od kilku miesięcy żyje organizacją mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jeśli przyjrzymy się prognozom ekonomistów może okazać się, że za 5 lat będziemy cieszyć się nie tylko z nowych dróg, stadionów, czy strzelonych przez polską reprezentację bramek. Oprócz tego wszystkiego jest jeszcze szansa na tańsze kredyty walutowe.

WYDARZENIE DNIA: Bank centralny Australii kupował dziś rano dolary, aby obronić swoją walutę przed dalszą przeceną. Od początku tygodnia dolar australijski spadł już o 11 proc. wobec jena. Interwencja przyniosła jednak skutek. Dolar australijski zyskał w piątek 1,8 proc. do dolara amerykańskiego, po tym jak w ostatnich trzech dniach spadł aż o 7,5 proc. do USD.

WYDARZENIE DNIA: W lipcu przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw liczone w skali roku wzrosło o 9,3 proc., a zatrudnienie skoczyło o 4,7 proc. Przeciętna pensja wynosi już 2 893,71 zł. Wzrost był jednak podobny do czerwcowego i zgodny z oczekiwaniami rynku. Rekordowy okazał się wzrost zatrudnienia, bo wyniósł aż 4,7 proc. podczas gdy spodziewano się skoku o 4,6 proc.

Przyszłość polskich emerytów w dużym stopniu zależy od koniunktury panującej na GPW. Niestety, nie chodzi o koniunkturę ograniczoną do ostatnich pięciu lat. Interesuje nas zdecydowanie dłuższy okres – kilkunastu, kilkudziesięciu lat. Z każdym rokiem przybywać będzie w Polsce emerytów, a szczyt nastąpi za około 7 – 10 lat, kiedy na emerytury przechodzić będzie pokolenie powojennego wyżu demograficznego.

WYDARZENIE DNIA: Mimo zawirowań na giełdach w lipcu klienci TFI wpłacili do funduszy inwestycyjnych o 5,3 mld PLN więcej niż z nich wypłacili - szacują AnalizyOnLine. Fundusze akcji pozyskały 3,1 mld PLN, co jest sporym zaskoczeniem. Jest ono jednak mniejsze, kiedy przyjrzymy się uważniej strukturze wpłat - 1,5 mld PLN pozyskał tylko jeden fundusz - ING Małych i Średnich Spółek.

Główny Urząd Statystyczny podał dziś dane o lipcowej inflacji. Wskaźnik wzrostu cen wyniósł 2,3 proc. To ważna informacja nie tylko dla ekonomistów, bo wpływ inflacji odczuwa każdy z nas. Po pierwsze pokazuje ona jak zmieniają się ceny dóbr konsumpcyjnych, czyli tego, na co wydajemy swoje pieniądze. Dla naszych portfeli dobrą informacją jest to, że wynagrodzenia w gospodarce rosną szybciej niż ceny.

Załamanie na światowych giełdach doprowadziło do nieznacznego wzrostu obciążeń z tytułu kredytów mieszkaniowych. Dotyczy to zarówno kredytów w złotych, jak i we frankach. W drugim przypadku zadziałał nie tylko wzrost krótkoterminowych stóp rynkowych, ale też osłabienie złotego. W sumie miesięczne koszty kredytów w złotych i walutach zwiększyły się w podobnym stopniu, o ok. 15-20 zł w zależności od wariantu.

WYDARZENIE DNIA: Jeśli członkowie Rady Polityki Pieniężnej, która zbiera się za dwa tygodnie, czekają na argumenty do prowadzenia polityki monetarnej, to dziś dostaną jedne z najbardziej kluczowych. Oczywiście byłoby źle, gdyby RPP w swoich działaniach kierowała się danymi za minione już okresy (nie mniej taki tryb działania zdaje się preferować prezes NBP Sławomir Skrzypek, według którego bilans ryzyk dla inflacji jest zrównoważony - dziś tak, ale za pół roku?), ale dzięki obecnym danym wiadomo, czy pół roku temu RPP się myliła.

WYDARZENIE DNIA: Na rachunku obrotów bieżących zanotowano w czerwcu deficyt na poziomie 1,182 mld euro deficytu wobec oczekiwań ekonomistów na poziomie 859 mln euro (ankieta ISB). Na taki wynik złożyły się przede wszystkim rekordowo wysokie dywidendy wypłacone zagranicznym udziałowcom (1,3 mld euro) oraz deficyt towarowy (557 mln euro).

Karta kredytowa może być dla jej posiadacza źródłem oszczędności, ale także kłopotów. Wiele zależy jednak od niego samego i jego podejścia do plastikowych pieniędzy. Dzisiejsza „Gazeta Prawna” zwraca uwagę na problem związany z pobieraniem przez banki opłaty za nieterminową spłatę zadłużenia, która zdaniem prawników jest niezgodna z prawem.

WYDARZENIE DNIA: W tym tygodniu poznamy ostatnie wyniki spółek giełdowych za II kwartał. Z całego świata napływać też będą informacje o inflacji za lipiec, poznamy też wzrost PKB w strefie euro za II kwartał.

No i stało się... Bill Gates nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jak podał na koniec czerwca meksykański serwis finansowy "Sentido Comun" po 13 latach przywództwa twórcy Microsoftu najzamożniejszym człowiekiem został Carlos Slim Helu, syn libańskiego emigranta, który w wieku 67 lat doszedł do majątku wartości 67,8 mld dolarów, co stanowi 8% PKB Meksyku.

Mimo wczorajszych interwencji oraz zapowiedzi największych banków centralnych o zapewnieniu odpowiedniej płynności na rynkach pieniężnych banki wciąż ograniczają podaż pieniądza. Krótkoterminowe stopy oprocentowania depozytów, po których banki mogą refinansować bieżące braki płynności wzrosły dla dolara do poziomu 6%.

Wspólna waluta „trzynastki” pomimo lekkiego odrobienia strat w godzinach porannych ponownie traci na wartości. Europejski Bank Centralny wprowadził na rynek dodatkowe fundusze mające na celu wzrost płynności systemu finansowego i tym samym ograniczenie wzrostu stóp procentowych w europejskich bankach.

Światowe banki zawieszają wypłaty z funduszy inwestycyjnych. U nas to nie grozi. Klienci funduszy inwestycyjnych nie przestraszyli się korekty. Aktywa TFI w lipcu wzrosły o ponad 2,2 mld PLN, mimo spadków na giełdzie. To pozwala przypuszczać, że nie wycofywali pieniędzy z funduszy, a raczej korzystali z okazji, by dokonać tańszych zakupów.

WYDARZENIE DNIA: Bank centralny Japonii dodał 8,5 mld dolarów do systemu finansowego, starając się poprawić jego płynność. Bank federalny Australii zasilił system kwotą 4,2 mld dolarów. Trwa największy od lat kryzys płynnościowy w sektorze finansowym. Inwestorzy chcą wycofać pieniądze z przedsięwzięć kredytowych, a to powoduje zwiększony popyt na kapitał, a co za tym idzie także wzrost stóp procentowych.

WYDARZENIE DNIA: Europejski Bank Centralny uruchomił 94,8 mld euro nielimitowanych pożyczek dla banków, aby ratować system finansowy w Europie, po radykalnym wzroście stóp procentowych. Stopy procentowe na rynku międzybankowym wzrosły nieprawdopodobnie szybko - stopa over nigth dla funta wzrosła z 5,35 wczoraj do 5,86 proc. dziś, ponieważ banki za wszelką cenę starają się pożyczyć kapitał, aby ustabilizować sytuację kredytową.

Z dnia na dzień pogarsza się sytuacja na międzynarodowych rynkach finansowych. Efekty widać również na naszej giełdzie. Optymizm inwestorów może za chwile prysnąć jak mydlana bańka. Czy w takiej sytuacji ucierpi tylko giełda? Czy też spadające indeksy pociągną za sobą w dół również ceny nieruchomości?