
Data dodania: 2010-04-15 (09:51)
Bardzo dobre dane makroekonomiczne zostały opublikowane w USA i w Chinach. Wskazują na ożywienie popytu prywatnego i jak na razie brak wyraźnej presji inflacyjnej. To sprawiło, iż pomimo wykupienia, amerykańskie rynki akcji powędrowały na nowe tegoroczne szczyty. Euro zyskało względem dolara, ale notowania EURUSD ciągle znajdują się poniżej poniedziałkowego maksimum.
Dla inwestorów na rynkach akcji napływają od wczoraj niemal same dobre dane. Najpierw pozytywnie zaskoczył bank JP Morgan, który jako pierwszy reprezentant sektora bankowego w USA podał wyniki za pierwszy kwartał tego roku. Zysk na akcję wyniósł 74 centy, wobec oczekiwanego zysku 65 centów i 40 centów w pierwszym kwartale 2009 roku. Jednocześnie warto zaznaczyć, iż wysoki zysk banku (łącznie 3,3 mld USD) to głównie bardzo dobry wynik z działalności inwestycyjnej, podczas gdy portfel kredytów konsumpcyjnych nadal przynosi bankowi straty. Rynek na dane zareagował pozytywnie, zwłaszcza, iż prezes banku, James Dimon, podkreślił, iż stabilizacja cen domów w USA daje szansę na silne obicie w gospodarce.
Jeszcze lepszą informacją były dane o marcowej sprzedaży detalicznej. Wzrosła ona aż o 1,6% m/m. Rynek spodziewał się sporego wzrostu sprzedaży (1,2%), w dużej mierze za sprawą sporych rabatów dilerów samochodów, jednak dane okazały się jeszcze lepsze. W ujęciu rocznym (+8,2%) dynamika sprzedaży znalazła się na poziomie najwyższym od stycznia 2006 roku, choć należy podkreślić, iż to w dużej mierze zasługa bardzo niskiej bazy roku poprzedniego (w marcu 2009 roku sprzedaż obniżyła się o 11,3% R/R). Po wyeliminowaniu środków transportu, sprzedaż również wzrosła nieco szybciej od oczekiwań (+0,6% m/m wobec oczekiwanych +0,5%) i póki co odbywa się to bez jakichkolwiek oznak presji inflacyjnej. Ceny konsumenta w ujęciu bazowym nie zmieniły się w relacji do lutego (oczekiwano +0,1% m/m), co jest kolejnym argumentem dla Fed, aby nie spieszyć się z zacieśnianiem polityki monetarnej. Tak tę sytuację zdaje się odbierać rynek, co odzwierciedla spadek notowań kontraktów FRA9x12 (9-miesięczny forward na 3-miesięczny LIBOR) o 2 bp, pomimo bardzo dobrych danych o sprzedaży. Dobry początek sezonu wyników w połączeniu z dobrymi danymi makroekonomicznymi przesądził o udanym teście poziomu 1200 pkt. na kontraktach na indeks S&P500.W handlu posesyjnym odnotowano tu wzrost do 1207 pkt. Warto podkreślić, iż indeks nie ma przed sobą żadnego bliskiego oporu i jedynym przeciwnikiem byków jest silne wykupienie rynku. Jeśli jednak kolejne dane i wyniki będą podobnie korzystne, nie można wykluczyć, iż w relatywnie krótkim czasie notowania wzrosną do poziomów sprzed upadku Lehman Brothers, czyli powyżej 1300 pkt. Na tym poziomie, biorąc pod uwagę listę zagrożeń dla stabilności ożywienia, akcje zaczną wyglądać na przewartościowane.
Dobre wiadomości napłynęły również z Chin. PKB w tamtejszej gospodarce w pierwszym kwartale wzrosło aż o 11,9% R/R, czyli więcej niż oczekiwał rynek (11,5%). Jednocześnie niższe były dynamiki inflacji za marzec, zarówno w odniesieniu do cen konsumenta (2,4% R/R wobec oczekiwanych 2,6%), jak i producenta (5,9% R/R wobec oczekiwanych 6,4% R/R). Dane o produkcji przemysłowej (18,1% R/R) i sprzedaży detalicznej (18% R/R), były generalnie zgodne z oczekiwaniami. Rynek nie zareagował na dane euforycznie. Szybszy wzrost jest bowiem w dużej mierze zasługą zeszłorocznego pakietu stymulacyjnego, zaś jednorazowo lepsze dane o inflacji nie oznaczają, iż chińskiej gospodarce nie grozi przegrzanie. Przed chińskimi władzami nadal stoi trudny manewr przekserowania gospodarki na tory stabilnego wzrostu z umiarkowaną inflacją, wydaje się jednak, iż dane te dają im odrobinę więcej czasu i brak negatywnej reakcji rynku.
Dobre dane i nastroje na rynkach akcji mają póki co bardzo niewielki pozytywny wpływ na notowania euro, co jest pewnego rodzaju rozczarowaniem, biorąc pod uwagę brak wzrostu stawek na rynku FRA dla dolara. Euro zyskało wczoraj na wartości, jednak nie udało się przetestować poniedziałkowego maksimum. Nadal obowiązuje jednak scenariusz wzrostowy, gdyż weekendowa luka nie została zakryta.
Wzrosty na rynkach akcji, stabilne notowania EURUSD i korzystne tygodniowe dane o zapasach (łączny spadek zapasów ropy i benzyny o 3,2 mln baryłek) przyczyniły się do testu górnej granicy kanału wzrostowego na rynku ropy, co mogłoby przynieść przyspieszenie wzrostów cen (wczoraj baryłka ropy gatunku Brent podrożała do 87,34 USD). Dobre dane z Chin dodatkowo zachęcają do takiego scenariusza. Podobnie jak na rynku akcji mamy tu do czynienia ze sporym wykupieniem, warto więc uważać na ewentualny ruch zwrotny.
Dziś czeka nas kolejna dawka ważnych danych. W USA poznamy tygodniowe dane o nowych bezrobotnych (godz. 14.30). Rynek oczekuje, że zeszłotygodniowy wzrost (do 460 tys.) był przypadkowy i tym razem przybędzie 440 tys. nowych zarejestrowań. Ponadto poznamy dziś dane o produkcji (15.15, konsensus +0,7% m/m) oraz wstępne wskaźniki aktywności w kwietniu: wskaźnik dla rejonu Nowego Jorku (14.30, konsensus 24 pkt.) i Filadelfii (16.00, konsensus 20 pkt.). Po sesji w USA wyniki poda Google (konsensus 6,57 USD), czyli kolejna ważna spółka z sektora IT. W Polsce poznamy dane o cenach konsumenta za marzec. Podobnie jak rynek oczekujemy rocznej spadku dynamiki cen z 2,9 do 2,6%.
Jeszcze lepszą informacją były dane o marcowej sprzedaży detalicznej. Wzrosła ona aż o 1,6% m/m. Rynek spodziewał się sporego wzrostu sprzedaży (1,2%), w dużej mierze za sprawą sporych rabatów dilerów samochodów, jednak dane okazały się jeszcze lepsze. W ujęciu rocznym (+8,2%) dynamika sprzedaży znalazła się na poziomie najwyższym od stycznia 2006 roku, choć należy podkreślić, iż to w dużej mierze zasługa bardzo niskiej bazy roku poprzedniego (w marcu 2009 roku sprzedaż obniżyła się o 11,3% R/R). Po wyeliminowaniu środków transportu, sprzedaż również wzrosła nieco szybciej od oczekiwań (+0,6% m/m wobec oczekiwanych +0,5%) i póki co odbywa się to bez jakichkolwiek oznak presji inflacyjnej. Ceny konsumenta w ujęciu bazowym nie zmieniły się w relacji do lutego (oczekiwano +0,1% m/m), co jest kolejnym argumentem dla Fed, aby nie spieszyć się z zacieśnianiem polityki monetarnej. Tak tę sytuację zdaje się odbierać rynek, co odzwierciedla spadek notowań kontraktów FRA9x12 (9-miesięczny forward na 3-miesięczny LIBOR) o 2 bp, pomimo bardzo dobrych danych o sprzedaży. Dobry początek sezonu wyników w połączeniu z dobrymi danymi makroekonomicznymi przesądził o udanym teście poziomu 1200 pkt. na kontraktach na indeks S&P500.W handlu posesyjnym odnotowano tu wzrost do 1207 pkt. Warto podkreślić, iż indeks nie ma przed sobą żadnego bliskiego oporu i jedynym przeciwnikiem byków jest silne wykupienie rynku. Jeśli jednak kolejne dane i wyniki będą podobnie korzystne, nie można wykluczyć, iż w relatywnie krótkim czasie notowania wzrosną do poziomów sprzed upadku Lehman Brothers, czyli powyżej 1300 pkt. Na tym poziomie, biorąc pod uwagę listę zagrożeń dla stabilności ożywienia, akcje zaczną wyglądać na przewartościowane.
Dobre wiadomości napłynęły również z Chin. PKB w tamtejszej gospodarce w pierwszym kwartale wzrosło aż o 11,9% R/R, czyli więcej niż oczekiwał rynek (11,5%). Jednocześnie niższe były dynamiki inflacji za marzec, zarówno w odniesieniu do cen konsumenta (2,4% R/R wobec oczekiwanych 2,6%), jak i producenta (5,9% R/R wobec oczekiwanych 6,4% R/R). Dane o produkcji przemysłowej (18,1% R/R) i sprzedaży detalicznej (18% R/R), były generalnie zgodne z oczekiwaniami. Rynek nie zareagował na dane euforycznie. Szybszy wzrost jest bowiem w dużej mierze zasługą zeszłorocznego pakietu stymulacyjnego, zaś jednorazowo lepsze dane o inflacji nie oznaczają, iż chińskiej gospodarce nie grozi przegrzanie. Przed chińskimi władzami nadal stoi trudny manewr przekserowania gospodarki na tory stabilnego wzrostu z umiarkowaną inflacją, wydaje się jednak, iż dane te dają im odrobinę więcej czasu i brak negatywnej reakcji rynku.
Dobre dane i nastroje na rynkach akcji mają póki co bardzo niewielki pozytywny wpływ na notowania euro, co jest pewnego rodzaju rozczarowaniem, biorąc pod uwagę brak wzrostu stawek na rynku FRA dla dolara. Euro zyskało wczoraj na wartości, jednak nie udało się przetestować poniedziałkowego maksimum. Nadal obowiązuje jednak scenariusz wzrostowy, gdyż weekendowa luka nie została zakryta.
Wzrosty na rynkach akcji, stabilne notowania EURUSD i korzystne tygodniowe dane o zapasach (łączny spadek zapasów ropy i benzyny o 3,2 mln baryłek) przyczyniły się do testu górnej granicy kanału wzrostowego na rynku ropy, co mogłoby przynieść przyspieszenie wzrostów cen (wczoraj baryłka ropy gatunku Brent podrożała do 87,34 USD). Dobre dane z Chin dodatkowo zachęcają do takiego scenariusza. Podobnie jak na rynku akcji mamy tu do czynienia ze sporym wykupieniem, warto więc uważać na ewentualny ruch zwrotny.
Dziś czeka nas kolejna dawka ważnych danych. W USA poznamy tygodniowe dane o nowych bezrobotnych (godz. 14.30). Rynek oczekuje, że zeszłotygodniowy wzrost (do 460 tys.) był przypadkowy i tym razem przybędzie 440 tys. nowych zarejestrowań. Ponadto poznamy dziś dane o produkcji (15.15, konsensus +0,7% m/m) oraz wstępne wskaźniki aktywności w kwietniu: wskaźnik dla rejonu Nowego Jorku (14.30, konsensus 24 pkt.) i Filadelfii (16.00, konsensus 20 pkt.). Po sesji w USA wyniki poda Google (konsensus 6,57 USD), czyli kolejna ważna spółka z sektora IT. W Polsce poznamy dane o cenach konsumenta za marzec. Podobnie jak rynek oczekujemy rocznej spadku dynamiki cen z 2,9 do 2,6%.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.