Data dodania: 2009-09-09 (20:19)
Niedawny entuzjazm co do perspektyw rynku, widoczny jeszcze kilka dni temu, gdy nasze indeksy biły rekordy, uleciał w siną dal. Dziś nie widać chętnych do „okazyjnego” kupowania przecenionych papierów. O korekcie się nie mówi, ale się ją „przeżywa”.
Ostatnio jej przebieg złagodniał, ale zakończenia nie można być pewnym. Obroty są tak mizerne, jakby większość inwestorów o akcjach starała się zapomnieć.
Polska GPW
Wczorajsza słaba końcówka notowań zaważyła także na dzisiejszym otwarciu w Warszawie. Indeks największych firm zaczął od spadku o 0,26 proc. A WIG tracił 0,08 proc. Lepszym startem mogły się poszczycić wskaźniki małych i średnich firm. MWIG40 zyskiwał 0,17 proc., a sWIG80 rósł o 0,3 proc., ale dobra passa „misiów” nie trwała długo. Wczesnym popołudniem indeks średniaków tracił już 0,9 proc., a wskaźnik najmniejszych spółek zniżkował o ponad 0,1 proc. Za to poprawiło się na rynku blue chipów. WIG20 zdołał wyjść na niewielki plus.
Dziś nie było komu napędzać wzrostu indeksów. Akcje KGHM nieznacznie taniały, podobnie jak papiery Pekao i Telekomunikacji Polskiej. Walory PKN Orlen z trudem walczyły o utrzymanie się nad kreską, a o wyraźniejszym oddaleniu się od niej nie było mowy. Magia surowcowej hossy dziś do południa nie działała. Dopiero gdy dolar w dalszym ciągu tracił na wartości, notowania surowców poszły w górę, a za nimi „ożyły” papiery miedziowego kombinatu i PKN Orlen. Liderami wzrostów wśród największych spółek były BRE i BZ WBK, zyskujące po około 3,5 – 5 proc., ale ich „waga” w indeksie jest zbyt mała, by skutecznie wpływać na jego wartość. Poprawa w ciągu dnia była chwilowa. Gdy zaczęła się rozwijać i WIG20 zyskiwał już ponad 1 proc., do gry wkroczyli Amerykanie i wszystko popsuli. Również surowce potaniały. Sytuację znów poprawił końcowy fixing. WIG20 zyskał 1,04 proc., indeks szerokiego rynku 0,73 proc., a sWIG80 wzrósł o 0,97 proc. Jedynie wskaźnik średnich spółek zmniejszył swoją wartość o 0,09 proc. Obroty wyniosły niecałe 1,4 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Indeksy na Wall Street dźwigają się w górę już czwartą sesję z rzędu, ale po poniedziałkowej przerwie byczego animuszu ani śladu. Na wzrost S&P500 o prawie 0,9 proc. Jednak nie ma co narzekać, a póki co powrót wskaźnika poniżej 1000 punktów raczej nie grozi. Co więcej, indeksy są o krok od tegorocznych rekordów, a Nasdaq ma to osiągnięcie już za sobą. Tymczasem światowe giełdy podchodzą do tego dość powściągliwie.
W Azji przeważały dziś spadki. Zwyżkowały jedynie giełdy w Bombaju i Chinach, ale wzrosty były niewielkie. Warto jednak zauważyć, że indeksy w Szanghaju rosną nieprzerwanie od początku września. Złośliwi mówią, że zwyżka potrwa do obchodów 60-lecia powstania Chińskiej Republiki Ludowej, czyli do 1 października. Nikkei stracił prawie 0,8 proc., w Hong Kongu spadek wyniósł nieco ponad 1 proc.
Także główne europejskie parkiety zaczęły sesję w minorowych nastrojach. Indeksy w Paryżu, Londynie i Frankfurcie traciły na otwarciu po 0,3 proc. Cała trójka idzie na starcie równo „łeb w łeb” już trzeci dzień z rzędu. Do południa zmiany były jedynie kosmetyczne. Na parkietach naszego regionu inwestorom wiodło się znacznie gorzej. W południe spadały indeksy w Budapeszcie, Pradze i Sofii. Liderem zniżek był BUX, tracący 1,2 proc. Bukareszt trzymał się blisko zera, jedynie moskiewski RTS zwyżkował o prawie 1,5 proc., podtrzymywany siłą rozpędu przez wczorajszą surowcową hossę. Pod koniec dnia we Frankfurcie i Londynie indeksy powiększyły wzrosty do niemal 1 proc. Paryż został nieco w tyle. W naszym regionie niewiele się zmieniło poza tym, że BUX nieco ograniczył skalę spadków.
Waluty
Amerykańska waluta po wczorajszym gwałtownym osłabieniu twardo obstaje przy tej tendencji. Dziś od rana euro wyceniane jest w okolicach 1,45 dolara. Na surowce jednak już to nie działa i po wczorajszych zwyżkach mieliśmy lekką korektę. Nawet bijące wczoraj rekordy popularności złoto dziś spasowało i chwilowo „zapomniało”, że ma kosztować ponad 1000 dolarów i pobić rekord notowań. A dolar mu nie pomagał. Dopiero po południu „zielony” zaliczył kolejną falę słabości, co ruszyło surowcami. Do poziomu 1,46 dolara za euro niewiele zabrakło.
Nasza waluta dziś do południa dość wyraźnie słabła. Nie był to ruch gwałtowny, ale zdecydowany. Złoty chyba ostatnio nieco przesadził z tym umocnieniem i korekta mu się „należy”. Słabość dolara już tu nie wystarcza. „Zielony” zdrożał dziś o 2 grosze i trzeba było za niego około południa płacić 2,83 zł. Euro także można było kupić o 2 – 3 grosze drożej niż we wtorek, czyli po 4,1 – 4,11 zł. Z frankiem było niemal tak samo. Wrócił do poziomu 2,7 – 2,71 zł. Na popołudniowe osłabienie dolara złoty już nie zareagował.
Podsumowanie
Siła naszego rynku wciąż pozostawia wiele do życzenia. Choć wakacje już minęły, obroty właśnie teraz mamy „plażowe”. Nie widać wielkiego popytu, a i o kilkuprocentowych wzrostach cen największych spółek, z KGHM na czele, powoli zapominamy. Inwestorzy na wszelkiego rodzaju bodźce reagują dość niemrawo. Pewnie wszyscy boją się złej sławy września, a zagranica chwilowo pauzuje.
Polska GPW
Wczorajsza słaba końcówka notowań zaważyła także na dzisiejszym otwarciu w Warszawie. Indeks największych firm zaczął od spadku o 0,26 proc. A WIG tracił 0,08 proc. Lepszym startem mogły się poszczycić wskaźniki małych i średnich firm. MWIG40 zyskiwał 0,17 proc., a sWIG80 rósł o 0,3 proc., ale dobra passa „misiów” nie trwała długo. Wczesnym popołudniem indeks średniaków tracił już 0,9 proc., a wskaźnik najmniejszych spółek zniżkował o ponad 0,1 proc. Za to poprawiło się na rynku blue chipów. WIG20 zdołał wyjść na niewielki plus.
Dziś nie było komu napędzać wzrostu indeksów. Akcje KGHM nieznacznie taniały, podobnie jak papiery Pekao i Telekomunikacji Polskiej. Walory PKN Orlen z trudem walczyły o utrzymanie się nad kreską, a o wyraźniejszym oddaleniu się od niej nie było mowy. Magia surowcowej hossy dziś do południa nie działała. Dopiero gdy dolar w dalszym ciągu tracił na wartości, notowania surowców poszły w górę, a za nimi „ożyły” papiery miedziowego kombinatu i PKN Orlen. Liderami wzrostów wśród największych spółek były BRE i BZ WBK, zyskujące po około 3,5 – 5 proc., ale ich „waga” w indeksie jest zbyt mała, by skutecznie wpływać na jego wartość. Poprawa w ciągu dnia była chwilowa. Gdy zaczęła się rozwijać i WIG20 zyskiwał już ponad 1 proc., do gry wkroczyli Amerykanie i wszystko popsuli. Również surowce potaniały. Sytuację znów poprawił końcowy fixing. WIG20 zyskał 1,04 proc., indeks szerokiego rynku 0,73 proc., a sWIG80 wzrósł o 0,97 proc. Jedynie wskaźnik średnich spółek zmniejszył swoją wartość o 0,09 proc. Obroty wyniosły niecałe 1,4 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Indeksy na Wall Street dźwigają się w górę już czwartą sesję z rzędu, ale po poniedziałkowej przerwie byczego animuszu ani śladu. Na wzrost S&P500 o prawie 0,9 proc. Jednak nie ma co narzekać, a póki co powrót wskaźnika poniżej 1000 punktów raczej nie grozi. Co więcej, indeksy są o krok od tegorocznych rekordów, a Nasdaq ma to osiągnięcie już za sobą. Tymczasem światowe giełdy podchodzą do tego dość powściągliwie.
W Azji przeważały dziś spadki. Zwyżkowały jedynie giełdy w Bombaju i Chinach, ale wzrosty były niewielkie. Warto jednak zauważyć, że indeksy w Szanghaju rosną nieprzerwanie od początku września. Złośliwi mówią, że zwyżka potrwa do obchodów 60-lecia powstania Chińskiej Republiki Ludowej, czyli do 1 października. Nikkei stracił prawie 0,8 proc., w Hong Kongu spadek wyniósł nieco ponad 1 proc.
Także główne europejskie parkiety zaczęły sesję w minorowych nastrojach. Indeksy w Paryżu, Londynie i Frankfurcie traciły na otwarciu po 0,3 proc. Cała trójka idzie na starcie równo „łeb w łeb” już trzeci dzień z rzędu. Do południa zmiany były jedynie kosmetyczne. Na parkietach naszego regionu inwestorom wiodło się znacznie gorzej. W południe spadały indeksy w Budapeszcie, Pradze i Sofii. Liderem zniżek był BUX, tracący 1,2 proc. Bukareszt trzymał się blisko zera, jedynie moskiewski RTS zwyżkował o prawie 1,5 proc., podtrzymywany siłą rozpędu przez wczorajszą surowcową hossę. Pod koniec dnia we Frankfurcie i Londynie indeksy powiększyły wzrosty do niemal 1 proc. Paryż został nieco w tyle. W naszym regionie niewiele się zmieniło poza tym, że BUX nieco ograniczył skalę spadków.
Waluty
Amerykańska waluta po wczorajszym gwałtownym osłabieniu twardo obstaje przy tej tendencji. Dziś od rana euro wyceniane jest w okolicach 1,45 dolara. Na surowce jednak już to nie działa i po wczorajszych zwyżkach mieliśmy lekką korektę. Nawet bijące wczoraj rekordy popularności złoto dziś spasowało i chwilowo „zapomniało”, że ma kosztować ponad 1000 dolarów i pobić rekord notowań. A dolar mu nie pomagał. Dopiero po południu „zielony” zaliczył kolejną falę słabości, co ruszyło surowcami. Do poziomu 1,46 dolara za euro niewiele zabrakło.
Nasza waluta dziś do południa dość wyraźnie słabła. Nie był to ruch gwałtowny, ale zdecydowany. Złoty chyba ostatnio nieco przesadził z tym umocnieniem i korekta mu się „należy”. Słabość dolara już tu nie wystarcza. „Zielony” zdrożał dziś o 2 grosze i trzeba było za niego około południa płacić 2,83 zł. Euro także można było kupić o 2 – 3 grosze drożej niż we wtorek, czyli po 4,1 – 4,11 zł. Z frankiem było niemal tak samo. Wrócił do poziomu 2,7 – 2,71 zł. Na popołudniowe osłabienie dolara złoty już nie zareagował.
Podsumowanie
Siła naszego rynku wciąż pozostawia wiele do życzenia. Choć wakacje już minęły, obroty właśnie teraz mamy „plażowe”. Nie widać wielkiego popytu, a i o kilkuprocentowych wzrostach cen największych spółek, z KGHM na czele, powoli zapominamy. Inwestorzy na wszelkiego rodzaju bodźce reagują dość niemrawo. Pewnie wszyscy boją się złej sławy września, a zagranica chwilowo pauzuje.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.