Data dodania: 2007-07-31 (09:43)
W poniedziałek sesja na krajowym parkiecie w niczym nie przypominała ostatnich dwóch gorączkowych dni z zeszłego tygodnia, a pod względem aktywności inwestorów niewiele różniła się od ostatniej majówki.
Obroty na akcjach nie zdołały przekroczyć nawet 1,2 mld zł, z czego 700 mln przypadło na segment blue chipów. Mimo niewielkich spadków głównych indeksów na przebieg sesji trzeba popatrzeć z lekkim optymizmem, bowiem piątkowe zamknięcie giełd za oceanem raczej nie nastrajało pozytywnie.
Pomimo to dzień rozpoczęliśmy na niewielkim plusie, co może być zasługą zachowania rynków w Azji, gdzie strona popytowa poza pierwszymi godzinami wyraźnie nadawała ton notowaniom. Do końca dnia jednak niezdecydowane zachowanie rynków europejskich oraz niska aktywność inwestorów nie sprzyjały kupującym. Ostatecznie indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3685 pkt., w dużym stopniu z powodu niezdecydowanego otwarcia rynków za oceanem. Akcje spółek średniej wielkości przy śladowych obrotach straciły prawie 0,7%, choć w przeciwieństwie do poprzednich sesji spadki były dość selektywne. Pozytywnie zaskoczyły natomiast spółki małe, których indeks sWIG80 zyskał 2,3%.
Szczególnie mocno drożały akcje spółki FAM, oraz funduszu technologicznego MNI, który skorygował prognozy netto w bieżącym roku o ponad 90% do poziomu 77 mln zł. Od strony branżowej warte odnotowania są dalsze spadki spółek deweloperskich oraz budowlanych, które wciąż wyraźnie zachowują się gorzej od rynku. W lipcu rynek przecenił akcje deweloperów o ponad 20%, a przedsiębiorstwa budowlane straciły prawie 14%.
Z większym optymizmem do handlu przystąpiono w Nowym Jorku, gdzie przecenione akcje ponownie znalazły zainteresowanie u inwestorów. Indeks DJIA zyskał 0,7% kończąc dzień na poziomie 13358 pkt. Bardziej reprezentatywny S&P500 wzrósł o 1%, technologiczny Nasdaq natomiast niewiele ponad 0,8%. Poprawę nastrojów odczuły szczególnie dotknięte przez korektę w zeszłym tygodniu akcje na rynkach wschodzących w Ameryce Łacińskiej, co może wskazywać na zmniejszającą się awersję do ryzyka na rynkach finansowych. Trudno jednak na podstawie tylko jednej sesji wyrokować o trwałości tej tendencji, dlatego inwestorzy wciąż będą zwracać szczególną uwagę na sygnały płynące z Wall Street.
Powoli jednak do głosu na GPW dochodzić będą czynniki wewnętrzne, co związane jest z rozpoczynającym się sezonem publikacji raportów kwartalnych. Dzisiaj poznamy wyniki TP S.A. oraz BRE Banku. Szczególnie raport drugiej z wymienionych firm może przyczynić się do większych zmian na rynku – kolejne dobre informacje po wynikach Banku Millennium mogą wyraźnie przełożyć się na wyceny pozostałych banków, a to z kolei nie pozostanie bez wpływu na krajowe indeksy.
Pomimo to dzień rozpoczęliśmy na niewielkim plusie, co może być zasługą zachowania rynków w Azji, gdzie strona popytowa poza pierwszymi godzinami wyraźnie nadawała ton notowaniom. Do końca dnia jednak niezdecydowane zachowanie rynków europejskich oraz niska aktywność inwestorów nie sprzyjały kupującym. Ostatecznie indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3685 pkt., w dużym stopniu z powodu niezdecydowanego otwarcia rynków za oceanem. Akcje spółek średniej wielkości przy śladowych obrotach straciły prawie 0,7%, choć w przeciwieństwie do poprzednich sesji spadki były dość selektywne. Pozytywnie zaskoczyły natomiast spółki małe, których indeks sWIG80 zyskał 2,3%.
Szczególnie mocno drożały akcje spółki FAM, oraz funduszu technologicznego MNI, który skorygował prognozy netto w bieżącym roku o ponad 90% do poziomu 77 mln zł. Od strony branżowej warte odnotowania są dalsze spadki spółek deweloperskich oraz budowlanych, które wciąż wyraźnie zachowują się gorzej od rynku. W lipcu rynek przecenił akcje deweloperów o ponad 20%, a przedsiębiorstwa budowlane straciły prawie 14%.
Z większym optymizmem do handlu przystąpiono w Nowym Jorku, gdzie przecenione akcje ponownie znalazły zainteresowanie u inwestorów. Indeks DJIA zyskał 0,7% kończąc dzień na poziomie 13358 pkt. Bardziej reprezentatywny S&P500 wzrósł o 1%, technologiczny Nasdaq natomiast niewiele ponad 0,8%. Poprawę nastrojów odczuły szczególnie dotknięte przez korektę w zeszłym tygodniu akcje na rynkach wschodzących w Ameryce Łacińskiej, co może wskazywać na zmniejszającą się awersję do ryzyka na rynkach finansowych. Trudno jednak na podstawie tylko jednej sesji wyrokować o trwałości tej tendencji, dlatego inwestorzy wciąż będą zwracać szczególną uwagę na sygnały płynące z Wall Street.
Powoli jednak do głosu na GPW dochodzić będą czynniki wewnętrzne, co związane jest z rozpoczynającym się sezonem publikacji raportów kwartalnych. Dzisiaj poznamy wyniki TP S.A. oraz BRE Banku. Szczególnie raport drugiej z wymienionych firm może przyczynić się do większych zmian na rynku – kolejne dobre informacje po wynikach Banku Millennium mogą wyraźnie przełożyć się na wyceny pozostałych banków, a to z kolei nie pozostanie bez wpływu na krajowe indeksy.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.
Nowe wsparcie dla polskiego gamedevu. Volkswagen zamyka kolejne fabryki
2024-10-28 Komentarz giełdowy XTBWall Street nadrobiło mieszane otwarcie i aktualnie spędza poniedziałkową sesję na plusie. Na amerykańskim rynku obserwujemy ciąg dalszy entuzjazmu wokół spółek technologicznych, które pokażą w tym tygodniu swoje wyniki za Q3 2024 (od czwartku akcje Tesli zyskały ok. 26% w reakcji na przekraczające oczekiwania wyniki). Słabiej natomiast radzą sobie spółki energetyczne, po tym jak odwetowy atak Izraela na Iran pominął kluczową infrastrukturę. S&P500 zyskuje na ten moment 0.38%, Nasdaq rośnie o 0.56%, Dow Jones dodaje 0.71%, a Russell 2000 przewodzi zyskom z wynikiem 1.55%.
Tesla gwiazdą dzisiejszej sesji
2024-10-24 Komentarz giełdowy XTBDla europejskiego rynku akcji dzisiejsza sesja skończyła się lekkim optymizmem. Większość europejskich indeksów rosła, choć ciężko mówić o wyraźnych odbiciach. Najlepiej radził dziś sobie niemiecki DAX z 0,3% wzrostem. Niewiele gorszy wynik odnotował szwajcarski SMI, który zyskał dziś 0,2%. Brytyjski FTSE 100 i włoski IT40 pozostały w okolicach 0,1% wzrostów, a francuski CAC40 zakończył sesję blisko poziomów zamknięcia poprzedniej sesji.
mWIG40 opiera się spadkom na GPW. Rynek wyczekuje wyników SAP
2024-10-21 Komentarz giełdowy XTBRynki wchodzą w nowy tydzień z dużą rezerwą, wyczekując szeregu publikacji wyników finansowych spółek na Starym, jak i Nowym Kontynencie. Kalendarz w USA jest wyjątkowo gęsty, a kluczowi pozostają przedstawiciele Magnificent Seven - już w środę poznamy wyniki Tesli, której akcje wciąż pozostają w stagnacji spowodowanej mieszanym odbiorem ostatnio zapowiedzianych produktów.
GPW nadrabia wczorajszą wyprzedaż
2024-10-18 Komentarz giełdowy XTBWall Street spędza piątkową sesję dość niepewnie, będąc niejako przytłumione rosnącą siłą dolara. S&P 500 i Nasdaq podtrzymują wzrosty (kolejno +0.3% oraz +0.66%), słabną natomiast Dow Jones oraz Russell 2000 (kolejno -0.2% oraz -0.13%). Rynek akcji w Stanach płynie dzisiaj na fali euforii wokół chińskich spółek. Wzrosty notuje przede wszystkim Alibaba (BABA.US: +2.2%), Baidu (BIDU.US: +3.3%), JD.com (JD.US: +3.3%) oraz NetEase (NTES.US: +4.4%).
Ostra reakcja na rynku producentów półprzewodników
2024-10-15 Komentarz giełdowy XTBNa europejskim rynku dominuje dziś czerwień. Przecenom przewodzi dziś francuski indeks CAC40, który traci prawie 1%. Spadki notuje także szwajcarski SMI (-0,3%), brytyjski FTSE 100 (-0,4%) i włoski IT40 (-0,4%). Jedynie niemiecki DAX utrzymuje się blisko ceny zamknięcia z wczorajszej sesji. Pozytywnego sentymentu nie przyniosło także otwarcie amerykańskiego rynku, gdzie ponad -1% spadek odnotowuje indeks Nasdaq 100.
Globalny entuzjazm omija GPW. Wall Street na fali półprzewodników.
2024-10-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street rozpoczyna tydzień w byczym nastroju. Obawy o wahające się nastroje inwestorów w związku z nikłą dynamiką gospodarczą w Chinach (niższe od oczekiwań CPI, PPI oraz bilans handlowy) zostały szybko wymazane przez entuzjazm na spółkach półprzewodnikowych (NVIDIA +2.3%, ASML: +3.25% , ARM: +5.6%, AMAT: +3.8%) i echo piątkowych wyników głównych amerykańskich banków.
Mocne przeceny na chińskim rynku
2024-10-08 Komentarz giełdowy XTBPo trwającym prawie miesiąc rajdzie na chińskim rynku akcji, który spowodował wzrost indesku Hang Seng o ponad 35%, dziś przyszła kolej na realizację zysków. Notowania indeksu tąpnęły o ponad 10%, co stanowi najgorszą sesję na chińskiej giełdzie od 2008 r. U podstaw tak mocnych przecen stoją z jednej strony zbudowane na ostatnich wzrostach mocne oczekiwania, jak i brak wyraźnego sygnału o polepszeniu się prognoz dla chińskiej gospodarki.
Zmieszane rynki w obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wchodzie
2024-10-01 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu, Wall Street spędza sesję na czerwono. Za gorszym sentymentem inwestorów stoją głównie słabsze dane ISM oraz niepokój związany z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Amerykańskie indeksy został pociągnięte w dół głownie za sprawą oświadczenia rzecznika Białego Domu, sugerującego, iż Iran przygotowuje odpowiedź na ostatnie działania militarne Izraela. Najwięcej traci Nasdaq (-2%), zaraz po nim lider wzrostów z ostatnich dni, Russell 2000 (-1.9%), następnie S&P500 (-1.15%), a na końcu Dow Jones (-0.6%).
Europejskie samochody i polskie banki na czele korekty
2024-09-30 Komentarz giełdowy XTBPo rozgrzanym końcu zeszłego tygodnia, światowe rynki spędzają poniedziałek pod znakiem korekty. Na Wall Street wciąż dominują mieszane nastroje: największe zyski notuje Nasdaq (+0.13%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (+0.05%). Na czerwono natomiast Dow Jones (-0.22%) oraz S&P500 (-0.04%). Ambiwalentny pozostaje również dolar, który zyskuje względem jena, ale deprecjonuje względem euro, po tym jak prezeska EBC Christine Lagarde wypowiedziała się o kondycji gospodarki UE bez zdecydowanego pesymizmu.