Data dodania: 2008-10-22 (11:17)
Samonapędzający się proces reakcji na skutki amerykańskiego kryzysu, ze sporą intensywnością rozprzestrzenia się na kolejne europejskie rynki. Również w Polsce jest tematem numer „1” tak w świecie biznesu, jak i w domowym zaciszu jednego gospodarstwa domowego.
Zainteresowani zbierają informację, wnioskują, a machina napędzana niepewnością i samozwańczą mądrością z dnia na dzień nabiera nowego tempa.
Nie zważając na sensowne i raczej pozytywne wiadomości na temat kondycji polskiego sektora bankowego przekazywane przez ekonomistów, w poszukiwaniu sensacji brniemy w krainę plotek i spekulacji. Nieświadomość i laicyzm polskiego społeczeństwa zaczyna z wolna tworzyć samowyniszczający się organizm, który potęgując paniczny lęk burzy zaufanie i zmienia podejście do instytucji finansowych.
Setki publikacji na temat kryzysu sprawiły, że Kowalski zaczął martwić się o oszczędności zgromadzone w bankach, zobowiązania kredytowe oraz inne aspekty współpracy z jakąkolwiek instytucją finansową. Banki z kapitałem zagranicznym, których nie mało na rodzimym rynku tracą klientów. Do świadomości klientów nie dotarł jeszcze fakt, że stanowią one odrębne działające w oparciu o polskie prawo jednostki podlegające kontroli polskich organów skrzętnie nadzorujących cały system bankowy. Krociowe zyski tych jednostek mówią same za siebie. Nawet jeśli spółki matki będą próbowały dekapitalizować swoje światowe centrale poprzez zwiększony poziom wypłat dywidend ze spółek córek, to jednostkom działającym na terenie Polski absolutnie nie grozi utrata płynności, która mogła by mieć przełożenie na teoretcznie hipotetyczne bankructwo.
Polskie banki nie wpadły też w kredytową pułapkę. Dzięki Komisji Nadzoru Finansowego, mimo pozornego liberalizmu w tej części działalności banków, nie doszło do całkowitego rozluźnienia zasad ich udzielania. Kredyty udzielane przez banki były dobrze zabezpieczone, wśród których nawet przy aktualnych perturbacjach na rynku i w krajowej gospodarce jedynie niewielki odsetek stanowią hipoteki zagrożone (główna przyczyna kryzysu w USA). Zdaniem KNF jest to poziom niegroźny i akceptowalny.
Ponad 300 mld środków pieniężnych Polaków zgromadzonych w formie depozytów w bankach może być bezpieczne. Przeciętny Kowalski jest zazwyczaj posiadaczem lokaty o wartości ok. 50 tys. PLN, której wypłatę w przypadku czarnego scenariusza gwarantuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny w wysokości 90% (do 22,5 tys. EURO, poniżej 1 tys. EURO – 100%). Polski rząd zadeklarował podniesienie gwarantowanej kwoty wypłaty do 50 tys. EURO. Ma to przywrócić zaufanie klientów do banków, którzy masowo zaczęli wycofywać swoje oszczędności i deponować je w postaci żywej gotówki w wynajmowanych skrytkach bankowych lub co gorsza w przysłowiowej skarpecie, co jest ewidentnie przejawem zupełnej nieświadomości funkcjonowania systemu bankowego.
Niewielka jest również wiedza społeczeństwa na temat pomocy, jaką może zaoferować Narodowy Bank Polski. W przypadku ewentualnej utraty płynności któregoś z banków może wcielić się w rolę pożyczkodawcy, który wesprze (nawet bezzwrotnie) zakażony przejściowymi problemami organizm. Pozostaje też ewentualne przejęcie banku przez innego inwestora, co nie zmienia absolutnie nic w relacjach klientów z nową formą (często instytucja finansowa zmienia nazwę itp.), bowiem wszystkie umowy bankowe realizowane są na obowiązujących wcześniej warunkach.
Polski sektor bankowy na arenie światowej postrzegany był jako raczkujący (bo w zasadzie takim jest) i niedoskonały, opóźniony, bo nie korzystający z super nowoczesnych instrumentów finansowych. Okazało się jednak, że odrobina konserwatyzmu, która swojego czasu uznawana była za skostniałość nadzorców systemu finansowego w Polsce, dziś może okazać się kołem ratunkowym rodzimej gospodarki. Jego stabilności i zdrowego charakteru niech nie zachwieje prosty mechanizm plotki. Zacznijmy myśleć jak cywilizowane społeczeństwo – to nasza szansa na przetrwanie każdego kryzysu.
Nie zważając na sensowne i raczej pozytywne wiadomości na temat kondycji polskiego sektora bankowego przekazywane przez ekonomistów, w poszukiwaniu sensacji brniemy w krainę plotek i spekulacji. Nieświadomość i laicyzm polskiego społeczeństwa zaczyna z wolna tworzyć samowyniszczający się organizm, który potęgując paniczny lęk burzy zaufanie i zmienia podejście do instytucji finansowych.
Setki publikacji na temat kryzysu sprawiły, że Kowalski zaczął martwić się o oszczędności zgromadzone w bankach, zobowiązania kredytowe oraz inne aspekty współpracy z jakąkolwiek instytucją finansową. Banki z kapitałem zagranicznym, których nie mało na rodzimym rynku tracą klientów. Do świadomości klientów nie dotarł jeszcze fakt, że stanowią one odrębne działające w oparciu o polskie prawo jednostki podlegające kontroli polskich organów skrzętnie nadzorujących cały system bankowy. Krociowe zyski tych jednostek mówią same za siebie. Nawet jeśli spółki matki będą próbowały dekapitalizować swoje światowe centrale poprzez zwiększony poziom wypłat dywidend ze spółek córek, to jednostkom działającym na terenie Polski absolutnie nie grozi utrata płynności, która mogła by mieć przełożenie na teoretcznie hipotetyczne bankructwo.
Polskie banki nie wpadły też w kredytową pułapkę. Dzięki Komisji Nadzoru Finansowego, mimo pozornego liberalizmu w tej części działalności banków, nie doszło do całkowitego rozluźnienia zasad ich udzielania. Kredyty udzielane przez banki były dobrze zabezpieczone, wśród których nawet przy aktualnych perturbacjach na rynku i w krajowej gospodarce jedynie niewielki odsetek stanowią hipoteki zagrożone (główna przyczyna kryzysu w USA). Zdaniem KNF jest to poziom niegroźny i akceptowalny.
Ponad 300 mld środków pieniężnych Polaków zgromadzonych w formie depozytów w bankach może być bezpieczne. Przeciętny Kowalski jest zazwyczaj posiadaczem lokaty o wartości ok. 50 tys. PLN, której wypłatę w przypadku czarnego scenariusza gwarantuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny w wysokości 90% (do 22,5 tys. EURO, poniżej 1 tys. EURO – 100%). Polski rząd zadeklarował podniesienie gwarantowanej kwoty wypłaty do 50 tys. EURO. Ma to przywrócić zaufanie klientów do banków, którzy masowo zaczęli wycofywać swoje oszczędności i deponować je w postaci żywej gotówki w wynajmowanych skrytkach bankowych lub co gorsza w przysłowiowej skarpecie, co jest ewidentnie przejawem zupełnej nieświadomości funkcjonowania systemu bankowego.
Niewielka jest również wiedza społeczeństwa na temat pomocy, jaką może zaoferować Narodowy Bank Polski. W przypadku ewentualnej utraty płynności któregoś z banków może wcielić się w rolę pożyczkodawcy, który wesprze (nawet bezzwrotnie) zakażony przejściowymi problemami organizm. Pozostaje też ewentualne przejęcie banku przez innego inwestora, co nie zmienia absolutnie nic w relacjach klientów z nową formą (często instytucja finansowa zmienia nazwę itp.), bowiem wszystkie umowy bankowe realizowane są na obowiązujących wcześniej warunkach.
Polski sektor bankowy na arenie światowej postrzegany był jako raczkujący (bo w zasadzie takim jest) i niedoskonały, opóźniony, bo nie korzystający z super nowoczesnych instrumentów finansowych. Okazało się jednak, że odrobina konserwatyzmu, która swojego czasu uznawana była za skostniałość nadzorców systemu finansowego w Polsce, dziś może okazać się kołem ratunkowym rodzimej gospodarki. Jego stabilności i zdrowego charakteru niech nie zachwieje prosty mechanizm plotki. Zacznijmy myśleć jak cywilizowane społeczeństwo – to nasza szansa na przetrwanie każdego kryzysu.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









