
Data dodania: 2007-08-24 (11:54)
Wczoraj w czasie sesji europejskiej dominowały dość dobre nastroje. Waluty krajów wschodzących umacniały się na skutek spadku awersji do ryzyka i silnej wyprzedaży jena. Decyzja BoJ o pozostawieniu głównej stopy procentowej na poziomie 0.5% zachęcił inwestorów do powrotu do bardziej ryzykownych inwestycji typu carry-trade. Dolar, po wyłamaniu się z konsolidacji, kontynuował osłabianie się zarówno w stosunku do waluty europejskiej, jak i brytyjskiej.
Wraz z otwarciem giełdy w USA niepokój zagościł na nowo. Obawy powróciły po tym jak dyrektor Countrywide Financial powiedział wczoraj, że kryzys na rynku nieruchomości może przyczynić się do recesji w US. Dodatkowo powróciły obawy związane z rynkiem kredytowym. W konsekwencji indeksy amerykańskie zakończyły sesje na lekkim minusie. Typowe podejście, że to co najgorsze już nastało należało po raz kolejny zrewidować, bowiem jak na razie perspektywy dla gospodarki amerykańskiej pozostają nie najlepsze.
Dzisiaj poznamy najważniejsze dane makroekonomiczne z USA publikowane w tym tygodniu dotyczące zamówień na dobra trwałe i sprzedaży nowych domów. Rynek spodziewa się słabych danych. Publikacja niższa od oczekiwań może przynieść powrót zawirowań na rynkach.
EURPLN
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami wczorajsze umocnienie złotego miało znamiona korekty i waluta polska była chętnie sprzedawana na najbliższych wsparciach. EURPLN obronił istotny poziom wynikający z 38,2% zniesienia ostatnieo impulsu wzrostowego. Powrót niepokoju na rynki giełdowe w związku z sytuacją na rynku nieruchomości i rynku kredytowym nie sprzyjał złotemu. Jeśli nerwowa sytuacja na giełdzie utrzyma się to złoty może znaleźć się pod presją. Obecnie jesteśmy blisko ważnych oporów technicznych na poziomie 3,85/86. Widzielibyśmy możliwość osłabienia się złotego w dniu dzisiejszym w okolice 3,8600. które wyznacza linia poprowadzona po lokalnych maksimach. Istotne wsparcie widzielibyśmy na poziomie 3,8230. Dziś z Polski poznamy dane na temat sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia.
EURUSD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami dolar kontynuował osłabianie się w okolice 50% zniesienia fib ostatniego ruchu spadkowego. Obecnie poziom 1,3600 wyznacza strefę istotnego oporu. Istnieje prawdopodobieństwo, że poziom ten będzie testowany w dniu dzisiejszym, jesli dane makroekonomiczne okaża się gorsze od i tak dość słabych oczekiwań rynkowych. Nastroje na ryku nieruchomości pozostają słabe. Potwierdzeniem dla kontynuacji wzrostów na EURUSD będzie testu poziomu 1,3600, a wszelkie długie pozycje w eurodolarze wznawialibyśmy na ruchach korekcyjnych po przelamaniu tego poziomu. Najbliższe wsparcie widzilibyśmy na poziomie 1,3530.
GBPUSD
GBPUSD oddalił się znacząco od ostatniego minimum, wchodzac w strefe istotnych opórów wyznaczonych przez średnie kroczace na wykresie w skali dziennej. Dziś poznamy końcowe dane na temat PKB z Wiekiej Brytanii. Rynek spodziewa się w drugim kwartale wzrostu na poziomie 0,8% w ujęciu kwartał do kwartału i 3,0% licząc rok do roku. Obecne poziomy nie stanowią atrakcyjnych poziomw do kupna bądź sprzedaży. Wszelkie osłabienia funta w rejon 1,9920/30 wykorzystywalibysmy w dalszym ciągu do zakupu GBPUSD. Zrównanie się obecnej korekty w 100% z poprzednim ruchem korekcyjnym w obecnej fali wzrostowej nastapi właśnie na tym poziomie.
USDJPY
Decyzja Banku Japonii odnośnie pozostawienia stóp na poziomie 0.5% zachęciła inwestorów do powrotu do carry-trade’a Fukui zasugerował, że obecna sytuacja na rynkach finansowych na to nie pozwala, jednak nie pozostaje zwolennikiem utrzymywania stóp procentowych na tak niskim poziomie. Indeksy w Azji zanotowały istotne spadki w związku z obawami o rynek nieruchomości i rynek kredytowy w USA. Sądzimy, że powrót w okolice 116,80 może okać się dobrą okazją do sprzedaży USDJPY. Na dziś wudzielibyśmy opór wyznaczony przez wczorajsze maksimum, natomiast istotne wsparcie widzielibyśmy na poziomie 115,20.
Dzisiaj poznamy najważniejsze dane makroekonomiczne z USA publikowane w tym tygodniu dotyczące zamówień na dobra trwałe i sprzedaży nowych domów. Rynek spodziewa się słabych danych. Publikacja niższa od oczekiwań może przynieść powrót zawirowań na rynkach.
EURPLN
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami wczorajsze umocnienie złotego miało znamiona korekty i waluta polska była chętnie sprzedawana na najbliższych wsparciach. EURPLN obronił istotny poziom wynikający z 38,2% zniesienia ostatnieo impulsu wzrostowego. Powrót niepokoju na rynki giełdowe w związku z sytuacją na rynku nieruchomości i rynku kredytowym nie sprzyjał złotemu. Jeśli nerwowa sytuacja na giełdzie utrzyma się to złoty może znaleźć się pod presją. Obecnie jesteśmy blisko ważnych oporów technicznych na poziomie 3,85/86. Widzielibyśmy możliwość osłabienia się złotego w dniu dzisiejszym w okolice 3,8600. które wyznacza linia poprowadzona po lokalnych maksimach. Istotne wsparcie widzielibyśmy na poziomie 3,8230. Dziś z Polski poznamy dane na temat sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia.
EURUSD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami dolar kontynuował osłabianie się w okolice 50% zniesienia fib ostatniego ruchu spadkowego. Obecnie poziom 1,3600 wyznacza strefę istotnego oporu. Istnieje prawdopodobieństwo, że poziom ten będzie testowany w dniu dzisiejszym, jesli dane makroekonomiczne okaża się gorsze od i tak dość słabych oczekiwań rynkowych. Nastroje na ryku nieruchomości pozostają słabe. Potwierdzeniem dla kontynuacji wzrostów na EURUSD będzie testu poziomu 1,3600, a wszelkie długie pozycje w eurodolarze wznawialibyśmy na ruchach korekcyjnych po przelamaniu tego poziomu. Najbliższe wsparcie widzilibyśmy na poziomie 1,3530.
GBPUSD
GBPUSD oddalił się znacząco od ostatniego minimum, wchodzac w strefe istotnych opórów wyznaczonych przez średnie kroczace na wykresie w skali dziennej. Dziś poznamy końcowe dane na temat PKB z Wiekiej Brytanii. Rynek spodziewa się w drugim kwartale wzrostu na poziomie 0,8% w ujęciu kwartał do kwartału i 3,0% licząc rok do roku. Obecne poziomy nie stanowią atrakcyjnych poziomw do kupna bądź sprzedaży. Wszelkie osłabienia funta w rejon 1,9920/30 wykorzystywalibysmy w dalszym ciągu do zakupu GBPUSD. Zrównanie się obecnej korekty w 100% z poprzednim ruchem korekcyjnym w obecnej fali wzrostowej nastapi właśnie na tym poziomie.
USDJPY
Decyzja Banku Japonii odnośnie pozostawienia stóp na poziomie 0.5% zachęciła inwestorów do powrotu do carry-trade’a Fukui zasugerował, że obecna sytuacja na rynkach finansowych na to nie pozwala, jednak nie pozostaje zwolennikiem utrzymywania stóp procentowych na tak niskim poziomie. Indeksy w Azji zanotowały istotne spadki w związku z obawami o rynek nieruchomości i rynek kredytowy w USA. Sądzimy, że powrót w okolice 116,80 może okać się dobrą okazją do sprzedaży USDJPY. Na dziś wudzielibyśmy opór wyznaczony przez wczorajsze maksimum, natomiast istotne wsparcie widzielibyśmy na poziomie 115,20.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?
2025-06-02 Analizy walutowe MyBank.plKarol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.