Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2024-10-01 (08:37)

Jen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...

... jak wynika z podsumowania ich komentarzy z wrześniowego posiedzenia, które zostało opublikowane dzisiaj w nocy. Bank centralny w dużej mierze może chcieć uniknąć wstrząsów po lipcowej podwyżce, która wywołała krach na szerokim rynku i największy spadek dzienny na indeksie Nikkei w historii. Podsumowanie sugeruje, że BOJ będzie starał się wysyłać jaśniejsze wskazówki przed ponownym podniesieniem stopy referencyjnej w trosce o to, żeby takie nadzwyczajne reakcje rynku były ograniczane.

Co więcej, waluta Japonii poddana jest dzisiaj presji w związku z komentarzami Powella, prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Bankier zakomunikował wczoraj, że Fed obniży stopy procentowe „z czasem”, podkreślając, że redukcje będą miały umiarkowane tempo. Gospodarka USA w jego oczach utrzymuje cały czas silne podstawy, które będą faworyzować dokonywanie zmian w polityce monetarnej z posiedzenia na posiedzenie, w oparciu o obecnie dostępne dane makro. Fundamentalnie wydaje się jednak, że komentarze te nie zmienią wyceny rynkowej ścieżki obniżek stóp procentowych. Na ten moment rynek wycenia, że w listopadzie obniży stopy o 25 punktów bazowych z 38% szansą na ruch o 50 pb. Do końca roku stopy w USA mają spaść o łącznie 70 pb, jak wynika z rynku swapów.

Na szerokim rynku FX najlepiej radzi sobie dolar australijski, natomiast największe spadki obserwowane są na wcześniej wspomnianym jenie japońskim. Polski złoty nieznacznie traci na wartości. Za dolara zapłacimy obecnie 3,8453 zł, za euro 4,2834 zł, za franka 4,5430 zł, a za funta 5,1442 zł.

Źródło: Dział Analiz XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Nadzieje na kolejną jumbo obniżkę w USA topnieją

Nadzieje na kolejną jumbo obniżkę w USA topnieją

2024-10-10 Komentarz giełdowy XTB
Wall Street pozostaje w mieszanych nastrojach po niedźwiedzim otwarciu. Dzisiejszy odczyt CPI na nowo otworzył pytanie, czy dynamika cen w USA została ostatecznie wystudzona przez jastrzębią politykę Fed, poprzedzającą ostatnią obniżkę o 50 pb. Inflacja w ujęciu r/r spadła o 0.1 pp względem poprzedniego miesiąca, plasując się jednak powyżej oczekiwań rynkowych. Większą uwagę przyciąga natomiast odczyt bazowy, który wzrósł wbrew oczekiwaniom do 3.3%.
Dolar pozostaje silny przed czwartkowymi danymi CPI

Dolar pozostaje silny przed czwartkowymi danymi CPI

2024-10-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta pozostaje silna na szerokim rynku, co może mieć związek z pozycjonowaniem się inwestorów przed jutrzejszymi danymi o inflacji CPI za wrzesień. W ostatnich dniach byliśmy świadkami przesunięć w kwestii oczekiwań, co do skali cięć stóp przez FED - rynek nie jest nawet w pełni pewien 25 punktowej obniżki stóp w listopadzie (88 proc. prawdopodobieństwa), kurczą się też wskazania na 2025 r. Dlatego najbliższe dane o inflacji CPI i kolejne, będą kluczowe.
Czy minutes odmienią losy dolara?

Czy minutes odmienią losy dolara?

2024-10-09 Komentarz walutowy XTB
Dzisiaj o godzinie 20:00 poznamy zapisy rozmów bankierów z Fed, którzy podczas ostatniego posiedzenia zdecydowali się na obniżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Rynek żył nadziejami, że Fed zdecyduje się na kolejną dużą obniżkę podczas listopadowego posiedzenia, ale ostatnie wypowiedzi i publikacje danych wskazują raczej na umiarkowane podejście. Tymczasem po drugiej stronie globu w Nowej Zelandii RBNZ decyduje się na dużą obniżkę stóp procentowych i zapowiada duże konkretne ruchy na kolejnym posiedzeniu. Co dolej z dolarem, walutami Antypodów, w kontekście dużego zamieszania z Chin?
Oczekiwania inflacyjne rosną w związku z sytuacją na rynku ropy naftowej

Oczekiwania inflacyjne rosną w związku z sytuacją na rynku ropy naftowej

2024-10-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wzrost cen ropy naftowej w październiku spowodował, że w strefie euro oczekiwania inflacyjne zostały wzmocnione, co wydaje się być naturalną koleją rzeczy. Wyższa cena surowca z opóźnieniem przełoży się na większą dynamikę wzrostu cen. Rynek w pewnym stopniu zakłada, że te ostatnie dobre informacje płynące z danych o CPI w Europie niebawem się skończą, a powrót do celu EBC wydłuży się.
Ropa zawraca w dół

Ropa zawraca w dół

2024-10-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek nie przynosi konkretnego kierunku na walutach - dolar wypada mieszanie. Pogorszyły się za to nastroje na rynkach akcji - wczoraj cofnięcie zaliczyły indeksy na Wall Street, a dzisiaj taniała Azja (z wyjątkiem Chin). Na rynku zwraca się uwagę na wpływ ostatnich świetnych danych makro z USA, które wpłynęły na oczekiwania wobec kolejnych ruchów FED (redukowane są nadmierne oczekiwania, co do cięć stóp, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach), co tym samym ma wpływ na giełdowe "mnożniki" i wyceny. Ale pośrednio wpływ ma też sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Soft-landing, czy no-landing?

Soft-landing, czy no-landing?

2024-10-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie biorą obecnie wcale pod uwagę scenariusza recesji w USA. Po świetnych odczytach Departamentu Pracy USA w miniony piątek i niezłych danych ISM kilka dni wcześniej pojawiają się wręcz głosy, że będziemy mieć "no-landing scenario", czyli amerykańska gospodarka zamiast spowolnić, to przyspieszy wchodząc w dalszą fazę ożywienia.
Ze skrajności w skrajność

Ze skrajności w skrajność

2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Ze skrajności w skrajność

Ze skrajności w skrajność

2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Złoty spróbuje odreagować?

Złoty spróbuje odreagować?

2024-10-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Piątkowy handel zakończył się zwyżkami na amerykańskich indeksach, a dzisiaj rano równie pozytywnie reaguje Azja. Mimo utrzymującego się globalnego napięcia związanego z ryzykiem eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, na rynki wraca optymizm, co ma związek ze świetnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy, jakie poznaliśmy w piątek po południu.
Gospodarka USA nie będzie lądować?

Gospodarka USA nie będzie lądować?

2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTB
Po piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.