
Data dodania: 2024-05-09 (13:43)
Przed nami dwie ważne decyzje ze strony banków centralnych. W przypadku Rady Polityki Pieniężnej nie powinno być zaskoczenia i ewentualna dyskusja na temat obniżek stóp procentowych może rozpocząć się po okresie wakacyjnym, kiedy znany już będzie wpływ częściowych podwyżek cen energii. Z kolei w przypadku Banku Anglii może pojawić się więcej głosów za obniżką, co sugerowałoby, że również w przypadku Wielkiej Brytanii możliwe są obniżki jeszcze w czerwcu.
O godzinie 13:00 poznamy decyzję Banku Anglii na temat wysokości stóp procentowych. Inflacja za marzec w Wielkiej Brytanii wyniosła 3,2% r/r, ale spekuluje się, że kwietniowy odczyt, który poznamy później w tym miesiącu, może pokazać spadek blisko 2% celu. W takim wypadku powinna pojawić się presja na to, aby szybciej zdecydować się na obniżki stóp procentowych. Patrząc na poprzednią decyzję, jeden z członków Komitetu ds. Polityki Monetarnej (MPC) głosował za obniżką. Teraz oczekuje się jednogłośnej decyzji o utrzymaniu stóp procentowych 9 głosami. Czy tak będzie na pewno? Dosyć mocne spadki rachunków za energię elektryczną w UK mogą spowodować, że pojawi się przestrzeń do obniżek w kolejnych miesiącach. Chociaż prawdopodobieństwo obniżki na dzisiejszym posiedzeniu wynosi ok. 8%, to skumulowane prawdopodobieństwo dzisiejszego i czerwcowego ruchu to już ponad 50%. Pełna obniżka jest wyceniana na sierpień.
Jeśli wszyscy członkowie BoE będą jednogłośni, będzie to oznaczało, że bankierzy nie są gotowi na obniżki i chcą zobaczyć więcej dowodów na stały spadek inflacji, przede wszystkim tej bazowej. Z drugiej strony wiele przesłanek mówi o tym, że inflacja za kwiecień może być w celu, co może spowodować, że będziemy mieli 2 głosy za obniżką. W takim wypadku możliwa byłaby słabość funta.
Z kolei decyzja RPP powinna być ogłoszona po godzinie 14. Nie oczekuje się żadnych zmian i również jutro w trakcie konferencji trudno będzie doszukiwać się zmiany nastawienia ze strony prof. Glapińskiego. W takim wypadku złoty otrzyma najprawdopodobniej wsparcie, przede wszystkim w stosunku do funta, euro czy franka, natomiast w przypadku dolara, presja na utrzymanie stóp procentowych zmian może działać na korzyść tej waluty.
Na godzinę 10:300 za dolara płacimy 4,0052 zł, za euro 4,2977 zł, za funta 4,9961 zł, za franka 4,4051 zł.
Jeśli wszyscy członkowie BoE będą jednogłośni, będzie to oznaczało, że bankierzy nie są gotowi na obniżki i chcą zobaczyć więcej dowodów na stały spadek inflacji, przede wszystkim tej bazowej. Z drugiej strony wiele przesłanek mówi o tym, że inflacja za kwiecień może być w celu, co może spowodować, że będziemy mieli 2 głosy za obniżką. W takim wypadku możliwa byłaby słabość funta.
Z kolei decyzja RPP powinna być ogłoszona po godzinie 14. Nie oczekuje się żadnych zmian i również jutro w trakcie konferencji trudno będzie doszukiwać się zmiany nastawienia ze strony prof. Glapińskiego. W takim wypadku złoty otrzyma najprawdopodobniej wsparcie, przede wszystkim w stosunku do funta, euro czy franka, natomiast w przypadku dolara, presja na utrzymanie stóp procentowych zmian może działać na korzyść tej waluty.
Na godzinę 10:300 za dolara płacimy 4,0052 zł, za euro 4,2977 zł, za funta 4,9961 zł, za franka 4,4051 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Prognozy kursu USD do końca 2025: Czy dolar amerykański może spaść do 3 zł?
10:27 Analizy walutowe MyBank.pl11 kwietnia 2025 roku kurs dolara amerykańskiego (USD) względem polskiego złotego (PLN) osiągnął najniższy poziom od prawie czterech lat, spadając poniżej 3,77 zł. To znaczący spadek w porównaniu do poziomu 4,20 zł z listopada 2024 roku. Obecna sytuacja na rynku walutowym skłania do refleksji nad przyszłością kursu dolara i możliwością dalszego spadku, nawet do poziomu 3 zł.
Nikt nie chce dolara?
08:43 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta jest w ostatnich dniach w wyraźnym odwrocie, tylko wczoraj rozpiętość w wahaniach EURUSD wyniosła blisko 300 pipsów, a dzisiaj silna zwyżka jest kontynuowana. Doszło do wyraźnego złamania szczytu z lipca 2023 r. przy 1,1275. Słaby dolar koresponduje z dalszą wyprzedażą amerykańskich obligacji (rentowności 10-letnich obligacji są już przy 4,45 proc.), oraz silnym ruchem w górę na złocie - dzisiaj doszło do złamania ostatniego szczytu przy 3200 USD na kontraktach futures na ten kruszec. Co się dzieje?
EURUSD ma otwartą drogę do 1,23?
08:14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na giełdach miała miejsce kolejna sesja wysokiej zmienności. Na Wall Street dominował tryb “risk off”. Euforia po ogłoszeniu 90-dniowej “pauzy taryfowej” nie trwała długo. Nastroje popsuła nowa informacja o planowanym przez Biały Dom nałożeniu wyższej stawki ceł na import chiński w wysokości 145 proc. 2 letnie obligacje USA spadły po niższym od oczekiwanego odczycie CPI za marzec. 10-letnie papiery wykonały odwrotny ruch co spowodowało “wystromienie” krzywej dochodowości. Dolar stracił na wartości natomiast złoto ustanowiło nowy historyczny szczyt powyżej 3200 USD za uncję trojańską.
Dolar najtańszy do euro od 2022 roku!
07:07 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD wzrosła podczas dzisiejszej sesji do najwyższego poziomu od lutego 2022 roku. Dolar wyprzedawany jest praktycznie na każdym rynku. Para USDJPY zaliczyła nowe wielomiesięczne dołki, natomiast dolar w relacji do franka jest najtańszy od 10 lat, czyli od pamiętnego uwolnienia franka przesz SNB. Co dzieje się z dolarem i czy można oczekiwać jego dalszej słabości? Donald Trump zdecydował się na zawieszenie ceł wzajemnych na 90 dni, oczywiście oprócz Chin, na które ostatecznie Biały Dom ma nałożyć cła w wysokości 145%.
Trump odpuszcza z cłami?
2025-04-10 Raport DM BOŚ z rynku walutJakoś trudno wierzyć w dobrą wolę prezydenta USA. Bardziej niż pewne jest to, że Donald Trump ugiął się pod presją własnego środowiska i bogatych donatorów Partii Republikańskiej. Przyjęte rozwiązanie jest połowiczne, ale rynki wyraźnie się z tego ucieszyły, co było widać wczoraj wieczorem. Ale pokazało ono jeszcze jedno - za nic nie można ufać Trumpowi, ani temu co mówią jego ludzie.
Historyczne odbicie na rynkach
2025-04-10 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami historyczna sesja na Wall Street, a przed nami być może taka sama w Europie. Rynki wystrzeliły w górę na koniec wczorajszej sesji po tym jak Donald Trump zawiesił większość ceł zwrotnych na czas negocjacji (90 dni). Decyzja ta wywołał skrajną falę euforii, która wypchnęła indeksy Nasdaq oraz S&P500 o odpowiednio 12,15% oraz 9,5% wyżej.
Rajd ulgi, tylko na jak długo?
2025-04-10 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKontrakty terminowe na indeks Eurostoxx 50 rosną w poniedziałek rano o około 8 proc. a na Dax o ponad 7 proc. Rynki europejskie szykują się do podążenia za dynamicznymi wzrostami, które miały miejsce w Azji i Stanach Zjednoczonych. Impulsem dla tej fali optymizmu była zapowiedź prezydenta Donalda Trumpa o 90-dniowym wstrzymaniu podwyższonych ceł.
Inwestorzy wyprzedają amerykańskie obligacje...
2025-04-09 Raport DM BOŚ z rynku walutCła na Chiny po wczorajszej decyzji Donalda Trumpa wynoszą już 104 proc. Obie strony przyjęły strategię "chicken-game" na której jednak nikt nie wygrywa. Widać erozję zaufania do amerykańskich aktywów, a inwestorzy zaczynają traktować politykę Białego Domu jako "szaleństwo", które być może należy zatrzymać. Dowód na to, to spadki dolara wraz z powrotem do przeceny na Wall Street, ale przede wszystkim uwagę zwraca silny ruch w górę na rentownościach amerykańskich obligacji.
Amerykanie dokręcają śrubę w sprawie chińskich ceł
2025-04-09 Poranny komentarz walutowy XTBRynki reagują kolejną falą wyprzedaży na wprowadzenie szeroko zakrojonych ceł w wysokości 104% na import z Chin, które zaczęły oficjalnie obowiązywać od dzisiaj. W reakcji obserwujemy kolejny skok zmienności na rynku akcji oraz walut. Rzecznik prasowy Białego Domu Levitt przekazała, że USA nałożyły dodatkowe 50% ceł na Chiny, podwyższając łączne taryfy do rekordowych 104%.
Nowe cła wywołują globalne tąpnięcie
2025-04-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił rekordowe, najwyższe od stu lat cła handlowe, co wywołało gwałtowne reakcje na światowych rynkach finansowych i nasiliło obawy przed dalszą eskalacją konfliktów gospodarczych. Najbardziej dotknięte nowymi taryfami zostały Chiny, na które nałożono łączne cła w wysokości aż 104%, a także Wietnam (46%) i Unia Europejska (20%). Trump uzasadnił te działania koniecznością „rekonstrukcji globalnego handlu” i ochroną interesów gospodarczych USA, zapowiadając kolejne kroki, w tym cła na leki, drewno i półprzewodniki.