Data dodania: 2023-10-19 (12:39)
Wizytujący Izrael prezydent Joe Biden, raczej nie zdołał przekonać władz w Tel-Avivie do zmiany stanowiska względem Strefy Gazy. Premier Benjamin Netanjahu dał do zrozumienia, że liczy się z tym, że operacja militarna wymierzona w Hamas może potrwać nawet latami. Odpowiedź Bidena, że USA nie zaangażują się bezpośrednio w ten konflikt, brzmi zatem sensownie, choć w żadnym stopniu nie rozwiązuje sprawy. Trudno nie uwierzyć w to, że w sytuacji kiedy operacja Izraela się rozpocznie, to kraje arabskie będą się temu biernie przyglądać. Sytuacja nadal pozostaje dość napięta, co przekłada się na zachowanie rynków finansowych.
Dolar rozpoczął wczoraj wyraźniejszy marsz w górę i dzisiaj ruch ten jest kontynuowany, choć dynamika nieco przygasła. W dół poszły wczoraj indeksy na Wall Street. Obserwujemy też wyraźne wzrosty cen złota (ruch portfelowy w poszukiwaniu tzw. bezpiecznych przystani?), ale i też ...rentowności amerykańskich obligacji. Dziesięcioletnie zbliżają się do kluczowej bariery 5,0 proc. Wpływ na to mogły mieć wczorajsze słowa Christophera Wallera z FED, który wyraził przekonanie, że cykl podwyżek stóp jeszcze się nie skończył i ruch o 25 punktów baz. dalej pozostaje możliwą opcją. Dodał jednocześnie, że jest stanowczo zbyt wcześnie, aby inicjować jakąkolwiek dyskusję o poluzowaniu polityki. Komentarz Wallera jest dość "jastrzębi" i wskazuje na polaryzację stanowisk w FED, która najpewniej będzie rosnąć - kontekst "gołębiej" wypowiedzi Barkina dzień wcześniej. Jedno jest jednak pewne - publiczna dyskusja o obniżkach stóp nie pojawi się prędko, stąd presja na dalszy wzrost rentowności obligacji. Ale i też zwróćmy uwagę, że amerykański dług za chwilę stanie się dość atrakcyjny dla kapitału portfelowego.
Co dalej? Rynek boi się depesz o rozpoczęciu operacji militarnej w Strefie Gazy, które są bardzo prawdopodobne na dniach, czy też eskalacji działań Hezbollahu wymierzonych w Izrael, gdyż to będzie eskalować konflikt. Dzisiaj wieczorem o godz. 18:00 szef FED będzie przemawiał w Klubie Ekonomicznym w Nowym Jorku, ale to co zobaczymy, może tym razem mieć ograniczony wpływ na rynkowy sentyment. Teoretycznie Jerome Powell powinien nastawić rynki na to, że dalsze podwyżki stóp są już mało prawdopodobne. Jego słowa zderzą się jednak z rynkowym strachem w kontekście sytuacji na Bliskim Wschodzie. Tym samym fala risk-off powinna się dalej napędzać, a to będzie oznaczać dalsze zwyżki dolara na szerokim rynku.
Dzisiaj pośród G-10 najgorzej wypadają waluty Antypodów i korony skandynawskie, co wpisuje się we wrażliwość tych walut na ryzyko. Stabilne są za to euro, funt, czy jen, co pokazuje, że rynek czeka na nowe informacje.
EURUSD - rozpoczęła się kolejna fala spadków?
Ruch spadkowy na EURUSD ze środy neguje to, co rynek wypracował w poniedziałek i wtorek, a także podkreśla znaczenie średnioterminowej (bo już trzymiesięcznej linii trendu spadkowego). Teoretycznie dolara wzmocniły wypowiedzi Wallera z FED, który "przypomniał", że temat podwyżki stóp procentowych jeszcze nie został całkowicie zdjęty ze stołu, ale raczej taki scenariusz jest mało prawdopodobny późną jesienią - bo szanse na zacieśnienie polityki w listopadzie wynoszą zaledwie 6 proc. (model CME FED Watch). Tym samym za siłą dolara stoją obawy o rozwój wypadków w Strefie Gazy, gdzie sytuacja zdaje się z dnia na dzień eskalować.
Mocne wsparcia to okolice dołka z początku października przy 1,0450 i dalej.... rejon 1,0350. Dzisiaj EURUSD próbuje kosmetycznie odbijać, ale to nie zmienia spadkowej wymowy układu. Wieczorem mamy wystąpienie Powella (godz. 18:00), które najpewniej nie będzie "jastrzębie". To jednak nic nie zmienia, gdyż nadrzędnym czynnikiem staje się strach przed wojną i rozszerzająca się fala risk-off, której dolar znów może być beneficjentem.
Co dalej? Rynek boi się depesz o rozpoczęciu operacji militarnej w Strefie Gazy, które są bardzo prawdopodobne na dniach, czy też eskalacji działań Hezbollahu wymierzonych w Izrael, gdyż to będzie eskalować konflikt. Dzisiaj wieczorem o godz. 18:00 szef FED będzie przemawiał w Klubie Ekonomicznym w Nowym Jorku, ale to co zobaczymy, może tym razem mieć ograniczony wpływ na rynkowy sentyment. Teoretycznie Jerome Powell powinien nastawić rynki na to, że dalsze podwyżki stóp są już mało prawdopodobne. Jego słowa zderzą się jednak z rynkowym strachem w kontekście sytuacji na Bliskim Wschodzie. Tym samym fala risk-off powinna się dalej napędzać, a to będzie oznaczać dalsze zwyżki dolara na szerokim rynku.
Dzisiaj pośród G-10 najgorzej wypadają waluty Antypodów i korony skandynawskie, co wpisuje się we wrażliwość tych walut na ryzyko. Stabilne są za to euro, funt, czy jen, co pokazuje, że rynek czeka na nowe informacje.
EURUSD - rozpoczęła się kolejna fala spadków?
Ruch spadkowy na EURUSD ze środy neguje to, co rynek wypracował w poniedziałek i wtorek, a także podkreśla znaczenie średnioterminowej (bo już trzymiesięcznej linii trendu spadkowego). Teoretycznie dolara wzmocniły wypowiedzi Wallera z FED, który "przypomniał", że temat podwyżki stóp procentowych jeszcze nie został całkowicie zdjęty ze stołu, ale raczej taki scenariusz jest mało prawdopodobny późną jesienią - bo szanse na zacieśnienie polityki w listopadzie wynoszą zaledwie 6 proc. (model CME FED Watch). Tym samym za siłą dolara stoją obawy o rozwój wypadków w Strefie Gazy, gdzie sytuacja zdaje się z dnia na dzień eskalować.
Mocne wsparcia to okolice dołka z początku października przy 1,0450 i dalej.... rejon 1,0350. Dzisiaj EURUSD próbuje kosmetycznie odbijać, ale to nie zmienia spadkowej wymowy układu. Wieczorem mamy wystąpienie Powella (godz. 18:00), które najpewniej nie będzie "jastrzębie". To jednak nic nie zmienia, gdyż nadrzędnym czynnikiem staje się strach przed wojną i rozszerzająca się fala risk-off, której dolar znów może być beneficjentem.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.