![Czy RPP obniży stopy już teraz?](https://mybank.pl/img/newsy/waluty/445x297/75-34136-czy-rpp-obnizy-stopy-juz-teraz.webp)
Data dodania: 2023-09-04 (11:12)
Przed nami pierwsze naprawdę emocjonujące posiedzenie RPP od dłuższego czasu. Wrzesień to pierwszy realny termin, kiedy Rada mogłaby obniżyć stopy procentowe. Rynek właśnie takiej decyzji oczekuje, choć nie spodziewałbym się gwałtownej reakcji notowań złotego. Prezes NBP Adam Glapiński od dłuższego czasu sugerował możliwość obniżenia stóp procentowych jeszcze w 2023 roku i z czasem ta narracja przybierała na sile.
Choć nie padła konkretna data, oczekiwania dotyczyły wrześniowego lub październikowego posiedzenia. Początkowo rynek nie był przekonany, ale obecnie dyskontuje już nie jedną obniżkę, ale całą ich serię. W ubiegłym tygodniu poznaliśmy wstępne dane o inflacji za sierpień. Z Rady zaczęły płynąć głosy, że spadek inflacji poniżej 10% mógłby być dobrym sygnałem do rozpoczęcia obniżek. To dość niespotykana reguła, bo cel inflacyjny wynosi 4-krotnie mniej, a obecne decyzje Rady przełożą się na inflację z opóźnieniem kilku kwartałów. Tak więc kryterium w sprawie decyzji powinno dotyczyć możliwości osiągnięcia tego celu (2,5%) w perspektywie kilku kwartałów (zwykle przyjmuje się tu okres 2 lat). Tak czy inaczej kryterium to nie zostało spełnione, bo wstępne dane pokazały, że inflacja w sierpniu w Polsce wyniosła 10,1%. To „komplikuje” sytuację, gdyż inaczej wrześniowa obniżka byłaby przesądzona. Mimo to rynek i tak ją wycenia – zasada „poniżej 10%” nie była oficjalną deklaracją Rady, a narracja obniżek tak mocno się utarła, że taki ruch i tak może nastąpić.
Wydawałoby się, że obniżka stóp będzie niekorzystna dla złotego, ale to nie takie proste. Dla złotego fundamentalnie niekorzystna jest relatywnie wyższa inflacja w Polsce niż u naszych partnerów handlowych – szczególnie w strefie euro. Jeśli taka różnica jest istotna i trwała, kurs walutowy powinien się osłabić, aby utrzymać konkurencyjność gospodarki na niezmienionym poziomie. Stopy procentowe mają wpływ na inflację, ale są to rozważania długoterminowe. W krótszym terminie kurs zależy bardziej od przepływu kapitału inwestycyjnego i spekulacyjnego, a ten w przypadku złotego kieruje się globalnym barometrem ryzyka. Złoty zyskiwał w pierwszej połowie roku nawet pomimo nasilającej się narracji o obniżkach stóp w Polsce ponieważ globalne rynki radziły sobie dobrze, a Europa odrabiała straty związane z obawami o kryzys energetyczny, które nie do końca się sprawdziły. To prędzej zatem zmiana globalnego sentymentu (gdzie obecnie mamy bardziej zawieszenie) jest dla złotego większym czynnikiem ryzyka niż obniżka stóp – oczywiście tak długo, jak rynek nie zacząłby się obawiać powstania spirali inflacyjnej, ale na szczęście to jeszcze nie ten moment.
Początek tygodnia na rynku walut jest dość spokojny, umiarkowanie zyskują dolar australijski oraz korona norweska. Złoty jest stabilny. O 9:00 euro kosztuje 4,47 złotego, dolar 4,14 złotego, frank 4,68 złotego, zaś funt 5,22 złotego.
Wydawałoby się, że obniżka stóp będzie niekorzystna dla złotego, ale to nie takie proste. Dla złotego fundamentalnie niekorzystna jest relatywnie wyższa inflacja w Polsce niż u naszych partnerów handlowych – szczególnie w strefie euro. Jeśli taka różnica jest istotna i trwała, kurs walutowy powinien się osłabić, aby utrzymać konkurencyjność gospodarki na niezmienionym poziomie. Stopy procentowe mają wpływ na inflację, ale są to rozważania długoterminowe. W krótszym terminie kurs zależy bardziej od przepływu kapitału inwestycyjnego i spekulacyjnego, a ten w przypadku złotego kieruje się globalnym barometrem ryzyka. Złoty zyskiwał w pierwszej połowie roku nawet pomimo nasilającej się narracji o obniżkach stóp w Polsce ponieważ globalne rynki radziły sobie dobrze, a Europa odrabiała straty związane z obawami o kryzys energetyczny, które nie do końca się sprawdziły. To prędzej zatem zmiana globalnego sentymentu (gdzie obecnie mamy bardziej zawieszenie) jest dla złotego większym czynnikiem ryzyka niż obniżka stóp – oczywiście tak długo, jak rynek nie zacząłby się obawiać powstania spirali inflacyjnej, ale na szczęście to jeszcze nie ten moment.
Początek tygodnia na rynku walut jest dość spokojny, umiarkowanie zyskują dolar australijski oraz korona norweska. Złoty jest stabilny. O 9:00 euro kosztuje 4,47 złotego, dolar 4,14 złotego, frank 4,68 złotego, zaś funt 5,22 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spadajacy Nasdaq 100, silny jen, nudny Fed i ciekawy Bank Japonii
2024-07-26 Komentarz tygodniowy TMS BrokersKorekta na Wall Street nabiera coraz większego tempa. Z napompowanych do maksimum wycen spółek technologicznych w końcu pomału uchodzi powietrze. Na razie nie mamy do czynienia z odwróceniem trendu, bo to raczej mało prawdopodobne na ten moment. Doświadczamy jedynie korekty. Nasdaq100 wykonał od 11 lipca spadek, który swoją wielkością jest zbliżony do zniżki mającej miejsce w ubiegłym roku. Z dalszej perspektywy bieżąca przecena jest wciąż kosmetyczna i nie wysyła na ten moment większych negatywnych sygnałów.
Gospodarka USA radzi sobie wciąż dobrze
2024-07-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy raport na temat PKB USA za II kwartał był pewnego rodzaju dowodem na to, że gospodarka radzi sobie wciąż dobrze a proces dezinflacyjny postępuje. Technologiczne spółki kontynuowały wyprzedaż (Nasdaq Composite -0,9 proc.) natomiast małe firmy zyskały, czego dowodem jest wzrost indeksu Russell2000 o 1,26 proc. Wsparcie uzyskały sektory wrażliwe na gospodarkę, w tym energetyczny, przemysłowy oraz finansowy. To była kolejna niska zmienność na głównej parze walutowej, która oscyluje wokół poziomu 1,0850.
Zatrzymana zwyżka jena
2024-07-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku, co zdaje się bardziej wskazywać na korelację z globalnym sentymentem w krótkim terminie. Wczoraj indeksy na Wall Street próbowały odbijać (choć nie do końca skutecznie), ale wydaje się, że fala podaży na akcjach zaczęła wygasać. Przed nami posiedzenie FED (już w środę 31 lipca) i może ono ustawić sentyment na rynku pod początek cyklu obniżek stóp już od września. Wczorajsze dane o PKB za II kwartał z USA były lepsze od prognoz, co pozwoliło wyciszyć "recesyjne" strachy po wypowiedzi byłego członka FED - Williama Dudley'a.
Amerykańska gospodarka pręży muskuły
2024-07-26 Poranny komentarz walutowy XTBOdczyt PKB za drugi kwartał z USA mocno zaskoczył inwestorów. Amerykańska gospodarka rozwinęła się na poziomie 2,8% w drugim kwartale w tempie annualizowanym, co było zdecydowanie mocniejszym odczytem od oczekiwań i dwukrotnie większym niż w pierwszym kwartale. Czy można już w takim razie zapomnieć o ryzyku recesji w Stanach Zjednoczonych? Jak te dane odbierze Rezerwa Federalna, w szczególności w obliczu dzisiejszej publikacji inflacji PCE?
Risk-off podbija dolara
2024-07-25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi kontynuację tendencji z ostatnich dni, czyli wzrosty dolara. I nadal mamy wyjątek w postaci coraz silniejszego jena. Dzisiaj dołączył do niego szwajcarski frank, co może pokazywać, że ucieczka od carry-trade jest coraz wyraźniejsza (chociaż CHF był w znacznie mniejszym stopniu walutą finansującą, niż JPY). Na globalnych rynkach widać mocny risk-off, co pokazała skala wczorajszej przeceny indeksów na Wall Street. Czy ma wpływ na to polityka?
Giełdy w odwrocie
2024-07-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNegatywny sentyment zapoczątkowany wczoraj na Wall Street jest dziś widoczny na początku sesji w Europie. Dax traci już ponad 1,4 proc. i znajduje się na najniższym poziomie od początku lipca. Francuski CAC40 zniżkuje jeszcze mocniej (-1,8 porc.) i zdołał już przełamać kluczowe wsparcie horyzontalne (7470 pkt.). Benchmark znajduje się najniżej od końca stycznia 2024 roku. Rośnie globalna awersja do ryzyka. Kurs EUR/USD jest dość stabilny i oscyluje wciąż w okolicy poziomu 1,0850. Silny jest japoński jen. Mimo negatywnego sentymentu dziś rano traci złoto a uncja kosztuje ok 2375 USD.
Czy mocny jen zagraża globalnemu rynkowi?
2024-07-25 Poranny komentarz walutowy XTBJen ma kolejną świetną sesję z rzędu i umacnia się już 4 dzień w tym tygodniu. Siła jena w stosunku do amerykańskiego dolara to już 1% podczas dzisiejszej sesji. Co stoi za mocnym jenem i czy dalsze umocnienie jena nie oznacza globalnych problemów na rynkach finansowych? Para USDJPY traci dzisiaj ponad 1%, kolejny dzień z rzędu. Para jest już najniżej od początku maja, zbliżając się do poziomu 152, choć jeszcze na początku lipca para zbliżała się do poziomu 162.
Decyzja Banku Kanady w centrum uwagi
2024-07-24 Poranny komentarz walutowy XTBKluczowym zdarzeniem makro dnia będzie dzisiaj decyzja Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. Rynek wycenia, że z 85% prawdopodobieństwem bankierzy zdecydują się na obniżkę stóp o 25 punktów bazowych. Co więcej, inwestorzy reagować będą na napływające dane kwartalne wyniki Big Techów oraz wstępne odczyty danych PMI z Europy. Decyzja BoC wydaje się przesądzona. Czy jednak na pewno? Od czasu posiedzenia z 5 czerwca wskaźniki inflacyjne utknęły w martwym punkcie. Roczna inflacja bazowa spadła w czerwcu do 2,7%, po wzroście do 2,9% w maju z 2,7% w kwietniu.
Niekorzystny sondaż dla Trumpa
2024-07-24 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzedstawiony w środę rano sondaż Reuters/Ipsos wskazał na 2 punktową przewagę Kamali Harris nad Donaldem Trumpem pośród zdecydowanych wyborców - 44 proc. do 42 proc. Wprawdzie to niewiele i zaznaczono przy tym, że błąd statystyczny w takim badaniu to aż 3 punkty proc., to jednak ten sondaż pokazuje pewien przełom. Jednocześnie ostatnie dni pokazały spory napływ funduszy do Partii Demokratycznej, co pokazuje, że odsunięcie Joe Bidena było dobrym ruchem.
Osłabienie w konsolidacji
2024-07-24 Komentarz do rynku złotego DM BOŚŚrodowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie mocniejszego USD co negatywnie rzutuje na waluty EM. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2788 PLN za euro, 3,9450 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,4177 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0809 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,631% w przypadku obligacji 10-letnich.