Data dodania: 2021-12-16 (11:58)
Powell wykonał zadanie. Tak w skrócie można podsumować wczorajszą decyzję FOMC oraz konferencję prasową. Mocniejszy zwrot w kierunku normalizacji polityki pieniężnej został wykonany. To było jednak za mało, żeby umocnić dolara, który sukcesywnie zyskiwał od prawie pół roku. Wszystko czego się dowiedzieliśmy wczoraj, było już wycenione. Rynek praktycznie nie dostał nic nowego.
Rezerwa Federalna robi kolejny krok w stronę normalizacji polityki monetarnej. Zbierzmy zatem rzeczy, które uległy zmianie. Tak jak pisałem wczoraj potwierdziło się, że redukcja skupu aktywów ulegnie przyspieszeniu do 30 mld USD miesięcznie, co oznacza, że QE zakończy się pod koniec I kwartału a nie w połowie roku, jak jeszcze w listopadzie wynikało. Fed zauważa również, że spełniony został ważny warunek wstępny dla podwyżek stóp procentowych. Inflacja przekroczyła 2 proc. i pozostanie powyżej tego poziomu „przez pewien czas”. Decydenci zamierzają utrzymać stopy na niezmienionym poziomie (0,00-0,25 proc.) do czasu, aż osiągnięty zostanie również cel pełnego zatrudnienia (to ma nastąpić w przyszłym roku). Tak czytamy w oświadczeniu. Choć na konferencji prasowej Powell powiedział, że może być konieczne podniesienie kosztu pieniądza zanim osiągnięty zostanie warunek dotyczący rynku pracy.
Do jastrzębich sygnałów należy również zaliczyć zmiany na wykresie kropkowym, pokazującym oczekiwania członków FOMC do kształtowania się przyszłych poziomów stóp. W tym momencie wszyscy decydenci liczą na podwyższenie ich, podczas gdy w ostatniej wrześniowej projekcji tylko ich połowa widziała ruch w górę. Mediana pokazuje trzy zmiany w przyszłym roku, kolejne trzy w 2023 oraz dwie w 2024.
Uczestnicy spotkania przedstawili zaktualizowane projekcje gospodarcze. Nie jest zaskoczeniem, że biorąc pod uwagę trend cenowy, oczekują oni wyraźnie wyższych stóp inflacji w tym i przyszłym roku. Obniżona została projekcja stopy bezrobocia. W 2022 r. uczestnicy spotkania zakładają stopę na poziomie 3,5%, czyli pełne zatrudnienie. Powell widzi znacznie silniejszą gospodarkę w porównaniu z ostatnim cyklem, co również wymaga szybszej reakcji polityki monetarnej.
Z reakcji rynku widoczne jest, że to wszystko stanowiło zbyt mało, żeby dolar ponownie umocnił się. Szybszy „tapering” jak również zapowiedź trzech podwyżek w przyszłym roku – to wszystko było zdyskontowane przez rynek. Wall Street nie przestraszyła się cyklu zacieśniającego, a dolarowe byki nie wykazały się dużą determinacją. Patrząc na mocno wykupionego USD i brak na horyzoncie ewidentnego paliwa do dalszej aprecjacji, możliwe, że na głównej parze walutowej zobaczymy w najbliższym czasie korektę wzrostową nawet w kierunku 1,15.
Przed nami jeszcze decyzje EBC oraz Banku Anglii. Wszystko to może być dodatkowym katalizatorem zmienności na EUR oraz GBP. Lagarde ogłosi zapewne wygaśnięcie PEPP w marcu 2022 i możliwe że program APP zostanie „podkręcony” co wykluczy podwyżki stóp w przyszłym roku. Z kolei na „Wyspach” dane makro dają podstawy do podniesienia stóp. Pandemia jednak może być tym czynnikiem, który wykluczy taki ruch na dzisiejszym posiedzeniu.
Złoty jest stabilny. Wczoraj po godzinie 20 nasza waluta względem euro uległa lekkiej aprecjacji, jednak dziś o poranku kurs EUR/PLN wraca na nieco wyższe poziomy. Jeśli wzrosty na giełdach utrzymają się a korekta na głównej parze walutowej zacznie się realizować, wówczas złoty ma szansę na umocnienie a przełamanie kluczowej linii trendu wzrostowego na EUR/PLN może się zmaterializować.
Do jastrzębich sygnałów należy również zaliczyć zmiany na wykresie kropkowym, pokazującym oczekiwania członków FOMC do kształtowania się przyszłych poziomów stóp. W tym momencie wszyscy decydenci liczą na podwyższenie ich, podczas gdy w ostatniej wrześniowej projekcji tylko ich połowa widziała ruch w górę. Mediana pokazuje trzy zmiany w przyszłym roku, kolejne trzy w 2023 oraz dwie w 2024.
Uczestnicy spotkania przedstawili zaktualizowane projekcje gospodarcze. Nie jest zaskoczeniem, że biorąc pod uwagę trend cenowy, oczekują oni wyraźnie wyższych stóp inflacji w tym i przyszłym roku. Obniżona została projekcja stopy bezrobocia. W 2022 r. uczestnicy spotkania zakładają stopę na poziomie 3,5%, czyli pełne zatrudnienie. Powell widzi znacznie silniejszą gospodarkę w porównaniu z ostatnim cyklem, co również wymaga szybszej reakcji polityki monetarnej.
Z reakcji rynku widoczne jest, że to wszystko stanowiło zbyt mało, żeby dolar ponownie umocnił się. Szybszy „tapering” jak również zapowiedź trzech podwyżek w przyszłym roku – to wszystko było zdyskontowane przez rynek. Wall Street nie przestraszyła się cyklu zacieśniającego, a dolarowe byki nie wykazały się dużą determinacją. Patrząc na mocno wykupionego USD i brak na horyzoncie ewidentnego paliwa do dalszej aprecjacji, możliwe, że na głównej parze walutowej zobaczymy w najbliższym czasie korektę wzrostową nawet w kierunku 1,15.
Przed nami jeszcze decyzje EBC oraz Banku Anglii. Wszystko to może być dodatkowym katalizatorem zmienności na EUR oraz GBP. Lagarde ogłosi zapewne wygaśnięcie PEPP w marcu 2022 i możliwe że program APP zostanie „podkręcony” co wykluczy podwyżki stóp w przyszłym roku. Z kolei na „Wyspach” dane makro dają podstawy do podniesienia stóp. Pandemia jednak może być tym czynnikiem, który wykluczy taki ruch na dzisiejszym posiedzeniu.
Złoty jest stabilny. Wczoraj po godzinie 20 nasza waluta względem euro uległa lekkiej aprecjacji, jednak dziś o poranku kurs EUR/PLN wraca na nieco wyższe poziomy. Jeśli wzrosty na giełdach utrzymają się a korekta na głównej parze walutowej zacznie się realizować, wówczas złoty ma szansę na umocnienie a przełamanie kluczowej linii trendu wzrostowego na EUR/PLN może się zmaterializować.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









