
Data dodania: 2021-11-08 (10:51)
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zwyżki. Cena ropy naftowej WTI powróciła w okolice 82 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent dotarły z powrotem do rejonu 83,50 USD za baryłkę. Optymistyczne rozpoczęcie sesji to po części efekt podniesienia grudniowych cen sprzedaży ropy naftowej do Azji przez Arabię Saudyjską – co przez wielu inwestorów zostało odczytane jako sygnał sporego popytu na ten surowiec.
Niemniej, w kontrze do tych informacji stoją dane dotyczące handlu zagranicznego Chin, a dokładniej, tamtejszego importu ropy naftowej. W miniony weekend opublikowane zostały wyliczenia, że w październiku import ropy naftowej do Chin znalazł się na poziomie 37,8 mln ton, czyli około 8,9 mln baryłek dziennie. To najniższy wynik od września 2018 roku, czyli od nieco ponad trzech lat.
Niemniej, tego typu dane nie są do końca zaskoczeniem, bowiem w ostatnich tygodniach ceny ropy naftowej wystrzeliły w górę, prowadząc do ograniczenia zakupów surowca przez największe chińskie rafinerie. Zresztą, cały bieżący rok najprawdopodobniej wypadnie pod kątem importu ropy do Chin dużo słabiej niż rok poprzedni, właśnie ze względu na różnice w cenach ropy naftowej. O ile pandemiczny 2020 rok przyniósł załamanie notowań ropy naftowej i ogromne zwiększenie popytu na ten surowiec ze strony Chin (budujących swoje rezerwy tego surowca), to wraz z tegorocznym wzrostem cen surowca, przyszły także mniejsze zakupy ropy naftowej.
Oczywiście w pewnym stopniu w ostatnich dniach ceny ropy naftowej zostały wsparte przez informacje ze strony OPEC+, a dokładniej przez brak modyfikacji w porozumieniu naftowym i utrzymanie dotychczasowego, dość zachowawczego, tempa zwiększania produkcji ropy naftowej. Jednak kraje OPEC+ utrzymują, że wyższa produkcja póki co nie jest potrzebna, gdyż tworzy ryzyko pojawienia się nadwyżki na rynku ropy w przyszłym roku. Poza tym, minister ds. energii Zjednoczonych Emiratów Arabskich dzisiaj potwierdził, że kraje rozszerzonego kartelu są w stanie znacząco zwiększyć wydobycie ropy naftowej, jeśli zajdzie taka potrzeba.
MIEDŹ
Drugi z kolei miesięczny wzrost importu miedzi do Chin.
Po serii dynamicznych zniżek, notowania miedzi powoli się stabilizują. Cena miedzi w Stanach Zjednoczonych oscyluje obecnie w okolicach 4,35 USD za funt.
Pozytywnym akcentem na rynku miedzi są opublikowane w niedzielę informacje o drugiej z kolei miesięcznej zwyżce importu miedzi do Chin. W październiku import miedzi do Chin znalazł się na poziomie 410,54 tys. ton, w porównaniu z 406 tysiącami ton we wrześniu.
Niemniej, warto pamiętać, że te liczby i tak wypadają słabo na tle ubiegłorocznych. W poprzednim roku ceny miedzi bardziej sprzyjały zwiększaniu importu i budowaniu zapasów tego surowca. Październikowy import w tym roku był aż o 33,6% niższy w porównaniu z październikiem poprzedniego roku. Natomiast w całym okresie styczeń-październik import miedzi do Chin był o 21% niższy w ujęciu rdr.
Niemniej, tego typu dane nie są do końca zaskoczeniem, bowiem w ostatnich tygodniach ceny ropy naftowej wystrzeliły w górę, prowadząc do ograniczenia zakupów surowca przez największe chińskie rafinerie. Zresztą, cały bieżący rok najprawdopodobniej wypadnie pod kątem importu ropy do Chin dużo słabiej niż rok poprzedni, właśnie ze względu na różnice w cenach ropy naftowej. O ile pandemiczny 2020 rok przyniósł załamanie notowań ropy naftowej i ogromne zwiększenie popytu na ten surowiec ze strony Chin (budujących swoje rezerwy tego surowca), to wraz z tegorocznym wzrostem cen surowca, przyszły także mniejsze zakupy ropy naftowej.
Oczywiście w pewnym stopniu w ostatnich dniach ceny ropy naftowej zostały wsparte przez informacje ze strony OPEC+, a dokładniej przez brak modyfikacji w porozumieniu naftowym i utrzymanie dotychczasowego, dość zachowawczego, tempa zwiększania produkcji ropy naftowej. Jednak kraje OPEC+ utrzymują, że wyższa produkcja póki co nie jest potrzebna, gdyż tworzy ryzyko pojawienia się nadwyżki na rynku ropy w przyszłym roku. Poza tym, minister ds. energii Zjednoczonych Emiratów Arabskich dzisiaj potwierdził, że kraje rozszerzonego kartelu są w stanie znacząco zwiększyć wydobycie ropy naftowej, jeśli zajdzie taka potrzeba.
MIEDŹ
Drugi z kolei miesięczny wzrost importu miedzi do Chin.
Po serii dynamicznych zniżek, notowania miedzi powoli się stabilizują. Cena miedzi w Stanach Zjednoczonych oscyluje obecnie w okolicach 4,35 USD za funt.
Pozytywnym akcentem na rynku miedzi są opublikowane w niedzielę informacje o drugiej z kolei miesięcznej zwyżce importu miedzi do Chin. W październiku import miedzi do Chin znalazł się na poziomie 410,54 tys. ton, w porównaniu z 406 tysiącami ton we wrześniu.
Niemniej, warto pamiętać, że te liczby i tak wypadają słabo na tle ubiegłorocznych. W poprzednim roku ceny miedzi bardziej sprzyjały zwiększaniu importu i budowaniu zapasów tego surowca. Październikowy import w tym roku był aż o 33,6% niższy w porównaniu z październikiem poprzedniego roku. Natomiast w całym okresie styczeń-październik import miedzi do Chin był o 21% niższy w ujęciu rdr.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.