
Data dodania: 2021-10-28 (10:12)
Galopująca inflacja, drożejące paliwo i żywność, rozdawnictwo fiskalne i panika w banku centralnym – do jak wielu krajów można dziś przystawić tę etykietę? Tym razem dotyczy ona nie USA czy Polski, a Brazylii, gdzie podniesiono stopy procentowe aż o 150 punktów bazowych do 7,75% i to jeszcze nie koniec. Czy to zwiastun tego, co czeka nas globalnie? Brazylia być może nigdy nie była przykładem wzorowej polityki gospodarczej, ale akurat jeśli chodzi o inflację w ostatnich latach odzyskała pewną wiarygodność.
Po przejściowym wzroście inflacji do poziomów dwucyfrowych w połowie ubiegłej dekady udało się sprowadzić wzrost cen do okolice 2-4% w ciągu kilku ostatnich lat. Teraz jednak globalne ożywienie inflacji w połączeniu z suszami i populistyczną polityką fiskalną prezydenta Bolsonaro doprowadziło do wzrostu inflacji w pobliże 11%. Jeszcze na początku tego roku główna stopa procentowa w Brazylii wynosiła zaledwie 2% (bardzo mało jak na standardy tego kraju), a jeśli bank centralny wywiąże się ze swojej obietnicy, na koniec roku będzie to 9,25%!
Wczoraj nie tylko bank centralny Brazylii zszokował rynki – także Bank Kanady wcisnął „guzik paniki”, kończąc niespodziewanie program dodruku i sugerując wcześniejszą niż oczekiwano podwyżkę stóp. Patrząc na sytuację w Polsce i znając jej globalny kontekst można mieć rosnące wrażenie, że inflacja wymyka się spod kontroli, po raz pierwszy od bardzo długiego okresu. Banki centralne przez miesiące kompletnie ignorowały to ryzyko (co oczywiście było niemal wszystkim na rękę), teraz część z nich zaczyna panikować. Dla globalnych rynków kluczowe znaczenie ma to, kiedy i czy poddadzą się najwięksi. Co do EBC, którego decyzję poznamy dziś, nie mam żadnych złudzeń. Rządy krajów strefy euro są tak uzależnione od dodruku, że jego przerwanie byłoby dla nich katastrofalne. Ponadto sytuacja w zakresie inflacji jest nieco lepsza niż w innych regionach i EBC może dłużej utrzymywać narrację „przejściowego charakteru” inflacji. Natomiast Fed (decyzja w przyszłą środę) ma już o czym myśleć. Z pewnością rozpoczną ograniczanie dodruku, ale to może być stanowczo za mało. Uważam jednak, że nie zrobią nic więcej by „nie wystraszyć rynków”, nawet wobec ryzyka, że ostatecznie wystraszą je znacznie mocniej.
O 9:15 euro kosztuje 4,6252 złotego, dolar 3,9876 złotego, frank 4,3414 złotego, zaś funt 5,4857 złotego.
Wczoraj nie tylko bank centralny Brazylii zszokował rynki – także Bank Kanady wcisnął „guzik paniki”, kończąc niespodziewanie program dodruku i sugerując wcześniejszą niż oczekiwano podwyżkę stóp. Patrząc na sytuację w Polsce i znając jej globalny kontekst można mieć rosnące wrażenie, że inflacja wymyka się spod kontroli, po raz pierwszy od bardzo długiego okresu. Banki centralne przez miesiące kompletnie ignorowały to ryzyko (co oczywiście było niemal wszystkim na rękę), teraz część z nich zaczyna panikować. Dla globalnych rynków kluczowe znaczenie ma to, kiedy i czy poddadzą się najwięksi. Co do EBC, którego decyzję poznamy dziś, nie mam żadnych złudzeń. Rządy krajów strefy euro są tak uzależnione od dodruku, że jego przerwanie byłoby dla nich katastrofalne. Ponadto sytuacja w zakresie inflacji jest nieco lepsza niż w innych regionach i EBC może dłużej utrzymywać narrację „przejściowego charakteru” inflacji. Natomiast Fed (decyzja w przyszłą środę) ma już o czym myśleć. Z pewnością rozpoczną ograniczanie dodruku, ale to może być stanowczo za mało. Uważam jednak, że nie zrobią nic więcej by „nie wystraszyć rynków”, nawet wobec ryzyka, że ostatecznie wystraszą je znacznie mocniej.
O 9:15 euro kosztuje 4,6252 złotego, dolar 3,9876 złotego, frank 4,3414 złotego, zaś funt 5,4857 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.