
Data dodania: 2021-08-09 (10:05)
Piątkowy raport z rynku pracy wypadł powyżej oczekiwań. Psychologiczny poziom 1 mln nowych miejsc pracy co prawda nie został osiągnięty, ale odczyt na poziomie 943 tys. to solidny wynik. Znacznie natomiast spadła stopa bezrobocia do 5,4 proc. to było większym zaskoczeniem dla rynku. Dolar umocnił się. EUR/USD spadł do poziomu poniżej 1,1750. Złoto z kolei znalazło się przez moment poniżej 1700 USD za uncję. Teraz widzimy dynamiczne odreagowanie.
W USA zatrudnienie wzrosło w lipcu w najszybszym tempie od prawie roku, pomimo obaw o 4 falę pandemii. Nowych miejsca pracy w USA przybyło aż 943 tys. a stopa bezrobocia spadła do 5,4 proc. Wzrost płac był najlepszy od sierpnia 2020 roku. Dane są bardzo mocne. Na uwagę zasługuje również fakt, że odczyt za czerwiec został zrewidowany w górę o 119 tys. Drugi miesiąc rzędu mamy solidne wyniki. Szacunki co do piątkowych danych były dość zróżnicowane, wszystko przez niepewność co do tempa wzrostu po ostatnim złagodzeniu obostrzeń. Rynek pracy mimo dobry danych nadal stoi w obliczu ryzyka wydarzeń, które będą miały miejsce prawdopodobnie jesienią (szczyt 4 fali pandemii). Wchodząc w szczegóły raportu widzimy, że średnie godzinowe zarobki również wzrosły bardziej niż oczekiwano (0,4 proc. m/m oraz 4 proc. r/r). Dane za ostatnie miesiące sugerują, że rosnący popyt na pracę związany z wychodzeniem z pandemii prawdopodobnie wywarł presję na wzrost płac. BLS podkreślił, ze wpływ COVID-19 nadal w pewien sposób zniekształca dane a wzrost płac jest nierównomierny w poszczególnych sektorach. Wskaźnik aktywności zawodowej urósł do 61,7 proc. co stanowi najwyższy poziom od wybuchu pandemii. Co prawda do poziomu 63 proc. jeszcze trochę brakuje, ale pamiętajmy, że zbliża się koniec zasiłku dla bezrobotnych w wysokości 300 USD tygodniowo. Niektóre stany już wycofały się z tego programu (to jedna z przyczyn dużego spadku stopy bezrobocia). To może powodować, że z miesiąca na miesiąc będziemy widzieć wyższe odczyty. Pracodawcy nadal muszą zachęcać pracowników podwyżkami płac. Wzrost stawki godzinowej rok do roku i miesiąc do miesiąca jest tego namacalnym dowodem.
Nie zapominajmy jednak, że nadal brakuje 5,7 mln miejsc pracy w stosunku do lutego 2020 roku. Oznacza to, że na rynek powróciło około 75 proc. z 22,3 mln wszystkich miejsc pracy utraconych w czasie pandemii.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że gospodarka USA poczyniła postęp w kierunku celów Fed. Nie jest on jednak jeszcze wystarczający do zmiany polityki monetarnej. Richard Clarida w ubiegłym tygodniu podkreślił, że to właśnie raporty z rynku pracy będą brane pod lupę w dużej mierze przez urzędników. Lipcowy raport stanowi bez wątpienia duży krok w kierunku osiągniecia celu zatrudnienia przez Rezerwę Federalną. Istnieje zatem szansa, że decyzja o redukcji QE zostanie podjęta w IV kwartale.
Ożywienie na rynku pracy jest warunkiem koniecznym do pierwszej podwyżki stóp przez Fed w dającej się przewidzieć przyszłości. Nie jest to warunek wystarczający. Nie zapominajmy o inflacji. Finalny odczyt CPI za lipiec poznamy w środę. Wyższe odczyty miesiąc do miesiąca i rok do roku napędzą oczekiwania „lift-offu” i wleją kolejną dawkę paliwa umacniającego dolara. Wyhamowanie dynamiki wzrostów spowoduje, że rynek zacznie interpretować, że szczyt inflacji w USA jest za nami i najbliższe miesiące mogą pokazać niższe wartości. Dlatego też środowa publikacja nabiera większego znaczenia i jest najważniejszym punktem w kalendarzu rynkowym w tym tygodniu.
Złoty osłabił się w piątek do głównych walut. Spadki głównej pary walutowej to standardowo okres deprecjacyjny dla PLN. Na EUR/PLN zobaczyliśmy w piątek 4,5750 a na USD/PLN 3,8950. Dziś od rana złoty lekko umacnia się. W tym tygodniu poznamy szacunki dynamiki PKB z Q2. Oczekiwany jest dynamiczny wzrost rzędu 10,8 proc. Oczywiście prawdopodobny dobry wynik to efekt luzowania obostrzeń po zimowo – wiosennej fali pandemii ale pamiętajmy o efekcie niskiej bazy i nie popadajmy w olbrzymi zachwyt. Dodatkowo poznamy finalny odczyt inflacji CPI (wszystkie dane w piątek). Pamiętajmy, że publikacja wartości wstępnej (30 lipca) spowodowała wzrost wartości naszej waluty. Tym razem nie oczekujemy dużego wpływu danych na PLN.
Nie zapominajmy jednak, że nadal brakuje 5,7 mln miejsc pracy w stosunku do lutego 2020 roku. Oznacza to, że na rynek powróciło około 75 proc. z 22,3 mln wszystkich miejsc pracy utraconych w czasie pandemii.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że gospodarka USA poczyniła postęp w kierunku celów Fed. Nie jest on jednak jeszcze wystarczający do zmiany polityki monetarnej. Richard Clarida w ubiegłym tygodniu podkreślił, że to właśnie raporty z rynku pracy będą brane pod lupę w dużej mierze przez urzędników. Lipcowy raport stanowi bez wątpienia duży krok w kierunku osiągniecia celu zatrudnienia przez Rezerwę Federalną. Istnieje zatem szansa, że decyzja o redukcji QE zostanie podjęta w IV kwartale.
Ożywienie na rynku pracy jest warunkiem koniecznym do pierwszej podwyżki stóp przez Fed w dającej się przewidzieć przyszłości. Nie jest to warunek wystarczający. Nie zapominajmy o inflacji. Finalny odczyt CPI za lipiec poznamy w środę. Wyższe odczyty miesiąc do miesiąca i rok do roku napędzą oczekiwania „lift-offu” i wleją kolejną dawkę paliwa umacniającego dolara. Wyhamowanie dynamiki wzrostów spowoduje, że rynek zacznie interpretować, że szczyt inflacji w USA jest za nami i najbliższe miesiące mogą pokazać niższe wartości. Dlatego też środowa publikacja nabiera większego znaczenia i jest najważniejszym punktem w kalendarzu rynkowym w tym tygodniu.
Złoty osłabił się w piątek do głównych walut. Spadki głównej pary walutowej to standardowo okres deprecjacyjny dla PLN. Na EUR/PLN zobaczyliśmy w piątek 4,5750 a na USD/PLN 3,8950. Dziś od rana złoty lekko umacnia się. W tym tygodniu poznamy szacunki dynamiki PKB z Q2. Oczekiwany jest dynamiczny wzrost rzędu 10,8 proc. Oczywiście prawdopodobny dobry wynik to efekt luzowania obostrzeń po zimowo – wiosennej fali pandemii ale pamiętajmy o efekcie niskiej bazy i nie popadajmy w olbrzymi zachwyt. Dodatkowo poznamy finalny odczyt inflacji CPI (wszystkie dane w piątek). Pamiętajmy, że publikacja wartości wstępnej (30 lipca) spowodowała wzrost wartości naszej waluty. Tym razem nie oczekujemy dużego wpływu danych na PLN.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.