Data dodania: 2021-08-05 (13:57)
Czwartek przynosi mieszane wskazania dla dolara, chociaż widać powracającą tendencję w stronę jego osłabienia. Wczoraj wieczorem do "jastrzębich" wypowiedzi Wallera (z poniedziałku) i Claridy (z wczorajszego popołudnia) dołączyła też Daly stwierdzając, że FED powinien zdecydować o ograniczeniu skali skupu aktywów w końcu tego roku, lub na początku przyszłego, choć jak dodała, wiele będzie zależeć od bieżących danych makro.
Cała wymieniona trójka ma w tym roku prawo głosu w FOMC, co sprawia, że prawdopodobieństwo decyzji nt. taperingu jeszcze w tym roku, staje się coraz większe. Niemniej mimo "jastrzębich" komentarzy reakcja rynków jest ograniczona - rentowności 10-letnich obligacji po wczorajszym wyskoku ponad poziom 1,20 proc. dzisiaj powróciły w okolice 1,18 proc., a korekta indeksów na Wall Street była kosmetyczna i wątek nie został pociągnięty przez inwestorów w Azji. Z kolei dolar po podbiciu wczoraj po południu wytracił impet zwyżek. To pokazuje, że teraz rynki będą wyczekiwać na jutrzejsze odczyty Departamentu Pracy USA, których znaczenie jest duże. Otwartym pytaniem jest jednak kwestia ich interpretacji.
Do wzrostów próbują dzisiaj powracać waluty Antypodów, najsilniejszy jest AUD. Zaraz za nim plasuje się funt, który dzisiaj będzie pod wpływem doniesień z Banku Anglii (decyzja o godz. 13:00, podobnie jak protokół i raport nt. inflacji). Ewentualny "jastrzębi" akcent w postaci zapowiedzi wygaszenia programu QE w najbliższych miesiącach, mógłby pomóc w zwyżkach funta. Zwłaszcza, że do tej pory decydenci w BOE byli zorientowani bardziej "gołębio".
OKIEM ANALITYKA - zmiana paradygmatów...
Dzisiaj decyzję o podwyżce stóp procentowych podejmą Czesi. Z kolei Anglicy być może bardziej przyjrzą się kwestii wygaszenia programu skupu aktywów. Kilka dni temu decyzję utrzymującą w mocy ustalenia z lipca, co do ograniczenia skupu aktywów od września podjął Bank Australii (RBA) mimo faktu utrzymujących się uciążliwych lockdownów w wyniku kolejnej fali COVID w Australii. Z kolei w Nowej Zelandii, która też jest w grupie podwyższonego ryzyka uderzenia pandemii, powszechne są oczekiwania, co do podwyżki stóp już 18 sierpnia, oraz dwóch kolejnych do końca roku. Czy nauczyliśmy się żyć z COVID-em? Jeżeli tak, to zasłanianie się czwartą falą, wolnym procesem szczepień, mutacjami koronawirusa itd. nie ma już wyraźniejszego uzasadnienia, skoro procesy w gospodarce są coraz bardziej widoczne, a naglącym problemem staje się wysoka inflacja. Coraz więcej ekonomistów zdaje się zauważać, że jej potencjalne cofnięcie za kilkanaście miesięcy może być mniejsze i konieczna może się okazać interwencja decydentów w bankach centralnych. Do takiego przełomu w myśleniu pomału zbliża się też FED, dyskusja nt. inflacji wśród bankierów centralnych na najbliższym sympozjum w Jackson Hole może być dość ciekawa. Nie oznacza to, że tam zapadną jakieś istotne dla rynków ustalenia, ale inwestorzy powinni szykować się na to, że decyzja o taperingu w wydaniu FED zapadnie jeszcze w tym roku, a sama podwyżka stóp może mieć miejsce na przełomie 2022/23 r.
GBPUSD - pole do zaskoczeń?
Dzisiaj kluczową publikacją w kalendarzu jest komunikat Banku Anglii, oraz prezentacja tzw. Raportu o Inflacji. Wszystko o godz. 13:00. Ważnym aspektem może być kwestia programu QE, który od pewnego czasu jest zmniejszany, ale nie brak głosów ekonomistów, że najwyższy czas na jego całkowite wygaszenie. Czy decydenci przegłosują dzisiaj takie rozwiązanie? W czerwcu za tym było zaledwie 2 członków BOE, więc taki ruch byłby dzisiaj sporą niespodzianką.
Niemniej, gdyby tak się stało, to GBPUSD zaliczyłby wyraźne wybicie z konsolidacji i potwierdziłby tym samym kontynuację trendu wzrostowego rozpoczętego 21 lipca b.r. Wymagałoby to złamania oporów przy 1,3980-82. Lokalne wsparcia można umiejscowić przy 1,3860-70.
Do wzrostów próbują dzisiaj powracać waluty Antypodów, najsilniejszy jest AUD. Zaraz za nim plasuje się funt, który dzisiaj będzie pod wpływem doniesień z Banku Anglii (decyzja o godz. 13:00, podobnie jak protokół i raport nt. inflacji). Ewentualny "jastrzębi" akcent w postaci zapowiedzi wygaszenia programu QE w najbliższych miesiącach, mógłby pomóc w zwyżkach funta. Zwłaszcza, że do tej pory decydenci w BOE byli zorientowani bardziej "gołębio".
OKIEM ANALITYKA - zmiana paradygmatów...
Dzisiaj decyzję o podwyżce stóp procentowych podejmą Czesi. Z kolei Anglicy być może bardziej przyjrzą się kwestii wygaszenia programu skupu aktywów. Kilka dni temu decyzję utrzymującą w mocy ustalenia z lipca, co do ograniczenia skupu aktywów od września podjął Bank Australii (RBA) mimo faktu utrzymujących się uciążliwych lockdownów w wyniku kolejnej fali COVID w Australii. Z kolei w Nowej Zelandii, która też jest w grupie podwyższonego ryzyka uderzenia pandemii, powszechne są oczekiwania, co do podwyżki stóp już 18 sierpnia, oraz dwóch kolejnych do końca roku. Czy nauczyliśmy się żyć z COVID-em? Jeżeli tak, to zasłanianie się czwartą falą, wolnym procesem szczepień, mutacjami koronawirusa itd. nie ma już wyraźniejszego uzasadnienia, skoro procesy w gospodarce są coraz bardziej widoczne, a naglącym problemem staje się wysoka inflacja. Coraz więcej ekonomistów zdaje się zauważać, że jej potencjalne cofnięcie za kilkanaście miesięcy może być mniejsze i konieczna może się okazać interwencja decydentów w bankach centralnych. Do takiego przełomu w myśleniu pomału zbliża się też FED, dyskusja nt. inflacji wśród bankierów centralnych na najbliższym sympozjum w Jackson Hole może być dość ciekawa. Nie oznacza to, że tam zapadną jakieś istotne dla rynków ustalenia, ale inwestorzy powinni szykować się na to, że decyzja o taperingu w wydaniu FED zapadnie jeszcze w tym roku, a sama podwyżka stóp może mieć miejsce na przełomie 2022/23 r.
GBPUSD - pole do zaskoczeń?
Dzisiaj kluczową publikacją w kalendarzu jest komunikat Banku Anglii, oraz prezentacja tzw. Raportu o Inflacji. Wszystko o godz. 13:00. Ważnym aspektem może być kwestia programu QE, który od pewnego czasu jest zmniejszany, ale nie brak głosów ekonomistów, że najwyższy czas na jego całkowite wygaszenie. Czy decydenci przegłosują dzisiaj takie rozwiązanie? W czerwcu za tym było zaledwie 2 członków BOE, więc taki ruch byłby dzisiaj sporą niespodzianką.
Niemniej, gdyby tak się stało, to GBPUSD zaliczyłby wyraźne wybicie z konsolidacji i potwierdziłby tym samym kontynuację trendu wzrostowego rozpoczętego 21 lipca b.r. Wymagałoby to złamania oporów przy 1,3980-82. Lokalne wsparcia można umiejscowić przy 1,3860-70.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.