Data dodania: 2021-08-04 (12:34)
Słabość dolara na szerokim rynku wciąż się utrzymuje, obserwowana wczoraj po południu próba jego podbicia okazała się mało trwała. Niemniej zmienność nie jest duża (poza nielicznymi wyjątkami), co każe spodziewać się schematu w którym rynek przejdzie w fazę wyczekiwania przed piątkowymi danymi Departamentu Pracy USA. Dzisiaj w centrum zainteresowania znajdą się usługowe odczyty indeksów PMI/ISM za lipiec.
Te opublikowane dla Chin wyraźnie zaskoczyły - wskaźnik PMI Caixin odbił w lipcu do 54,9 pkt. z 50,3 pkt., chociaż w komentarzu większość ankietowanych firm "skarży" się na wyraźnie rosnące koszty codziennej działalności. Figury ze strefy euro wypadły za to nieco gorzej wobec pierwotnych szacunków. Nie przeszkadza to jednak EURUSD w lekkim podbiciu do 1,1875. Przed nami jeszcze dane ISM z USA.
Słaba amerykańska waluta współgra z utrzymującą się siłą amerykańskich indeksów, które wczoraj ucięły obawy przed rysującą sie większą korektą. W Azji nastroje były dobre, chociaż pod presją jest japońska giełda, co tłumaczy się m.in. trudną sytuacją pandemiczną. Decydenci nie wykluczają konieczności wprowadzenia stanu wyjątkowego na terenie całego kraju. Nadal nisko oscylują rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji (1,1850 proc.) i nie widać zbytnio obaw w kontekście powracającego wątku chińskiego - według spekulacji chińskie Politbiuro miało rekomendować dalsze ograniczanie udziału amerykańskiego długu ze względu na długoterminowe ryzyka pojawienia się recesji w USA.
Dzisiaj najmocniejszy w zestawieniach jest dolar nowozelandzki, który zyskuje 0,79 proc. w relacji z dolarem. To efekt publikacji świetnych danych z rynku pracy za II kwartał, które nasiliły spekulacje wokół podwyżki stóp procentowych 18 sierpnia. Wyraźnie wzrosły oczekiwania, że na koniec roku główna stopa wyniesie 1,0 proc., co oznacza wzrost o 75 p.b. od obecnych poziomów. Druga w zestawieniach jest korona norweska, gdzie również oczekiwania wobec podwyżek stóp procentowych na jesieni są wyraźne. Dalej mamy dolara australijskiego (w cieniu nowozelandzkiego). Zyskuje też funt wzmacniany opinią w The Times, co do konieczności szybkiego wygaszenia programu skupu aktywów (zdaniem dziennika takie sygnały powinny paść już na jutrzejszym posiedzeniu Banku Anglii). Na drugim biegunie są jen i frank (w grupie G-10), które minimalnie tracą - lepsze nastroje na rynkach zwyczajowo nie są zachętą do kupowania tych walut.
OKIEM ANALITYKA - Czy Clarida zaskoczy?
Richard Clarida pełniący funkcję wiceprezesa w FED, uznawany jest przez rynki finansowe za jednego z dość wpływowych, stąd też jego słowa mają znaczenie. Czy dzisiejsza wypowiedź, jaką zobaczymy po godz. 16:00 przyniesie rynkom zaskoczenie? Tylko w sytuacji, kiedy Clarida poszedłby bardziej "jastrzębią" linią, którą zaprezentował w ostatni poniedziałek Christopher Waller wzywający do podjęcia decyzji o taperingu już na wrześniowym posiedzeniu, jeżeli dane z rynku pracy będą dobre (co Waller rozumie przez dwa z rzędu odczyty NFP po 0,8-1,0 mln). Wtedy wzrosłoby też znaczenie zaplanowanego na koniec sierpnia sympozjum banku centralnego w Jackson Hole, gdyż teoretycznie wątek taperingu mógłby stać sie główną agendą tego spotkania. Niemniej do tej pory Clarida wprawdzie nie powtarzał słów Powella, ale i też nie stał wobec nich w opozycji. Tym samym prawdopodobieństwo "jastrzębiego" scenariusza, który mógłby wywrócić koncepcję sierpniowych spadków dolara, nie wydaje się być duże.
NZDUSD - ładne wybicie z konsolidacji
Para NZDUSD była omawiana na początku tygodnia pod kątem dość ciekawego wykresu, który zapowiadał wybicie. Te zmaterializowało się dzisiaj po tym, jak w nocy napłynęły bardzo dobre dane z nowozelandzkiego rynku pracy w II kwartale (stopa bezrobocia spadła do 4,0 proc., a indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 0,9 proc. k/k), podbijając tym samym oczekiwania, co do podwyżki stóp przez RBNZ na posiedzeniu 18 sierpnia. Obecnie największe banki komercyjne w Nowej Zelandii oczekują wzrostu stóp procentowych o 75 p.b. do końca tego roku.
Silna zwyżka zaprowadziła nas w okolice szczytów z końca czerwca przy 0,7080-0,7090. Kontra podaży jest jednak słaba, choć teoretycznie korekta mogłaby przybrać formę ruchu powrotnego w stronę 0,7035. Niewykluczone jednak, że właśnie rozpoczęliśmy większą falę wzrostową na NZDUSD, która biorąc pod uwagę długą konsolidację z ostatnich tygodni, może celować nawet w majowe szczyty przy 0,73.
Słaba amerykańska waluta współgra z utrzymującą się siłą amerykańskich indeksów, które wczoraj ucięły obawy przed rysującą sie większą korektą. W Azji nastroje były dobre, chociaż pod presją jest japońska giełda, co tłumaczy się m.in. trudną sytuacją pandemiczną. Decydenci nie wykluczają konieczności wprowadzenia stanu wyjątkowego na terenie całego kraju. Nadal nisko oscylują rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji (1,1850 proc.) i nie widać zbytnio obaw w kontekście powracającego wątku chińskiego - według spekulacji chińskie Politbiuro miało rekomendować dalsze ograniczanie udziału amerykańskiego długu ze względu na długoterminowe ryzyka pojawienia się recesji w USA.
Dzisiaj najmocniejszy w zestawieniach jest dolar nowozelandzki, który zyskuje 0,79 proc. w relacji z dolarem. To efekt publikacji świetnych danych z rynku pracy za II kwartał, które nasiliły spekulacje wokół podwyżki stóp procentowych 18 sierpnia. Wyraźnie wzrosły oczekiwania, że na koniec roku główna stopa wyniesie 1,0 proc., co oznacza wzrost o 75 p.b. od obecnych poziomów. Druga w zestawieniach jest korona norweska, gdzie również oczekiwania wobec podwyżek stóp procentowych na jesieni są wyraźne. Dalej mamy dolara australijskiego (w cieniu nowozelandzkiego). Zyskuje też funt wzmacniany opinią w The Times, co do konieczności szybkiego wygaszenia programu skupu aktywów (zdaniem dziennika takie sygnały powinny paść już na jutrzejszym posiedzeniu Banku Anglii). Na drugim biegunie są jen i frank (w grupie G-10), które minimalnie tracą - lepsze nastroje na rynkach zwyczajowo nie są zachętą do kupowania tych walut.
OKIEM ANALITYKA - Czy Clarida zaskoczy?
Richard Clarida pełniący funkcję wiceprezesa w FED, uznawany jest przez rynki finansowe za jednego z dość wpływowych, stąd też jego słowa mają znaczenie. Czy dzisiejsza wypowiedź, jaką zobaczymy po godz. 16:00 przyniesie rynkom zaskoczenie? Tylko w sytuacji, kiedy Clarida poszedłby bardziej "jastrzębią" linią, którą zaprezentował w ostatni poniedziałek Christopher Waller wzywający do podjęcia decyzji o taperingu już na wrześniowym posiedzeniu, jeżeli dane z rynku pracy będą dobre (co Waller rozumie przez dwa z rzędu odczyty NFP po 0,8-1,0 mln). Wtedy wzrosłoby też znaczenie zaplanowanego na koniec sierpnia sympozjum banku centralnego w Jackson Hole, gdyż teoretycznie wątek taperingu mógłby stać sie główną agendą tego spotkania. Niemniej do tej pory Clarida wprawdzie nie powtarzał słów Powella, ale i też nie stał wobec nich w opozycji. Tym samym prawdopodobieństwo "jastrzębiego" scenariusza, który mógłby wywrócić koncepcję sierpniowych spadków dolara, nie wydaje się być duże.
NZDUSD - ładne wybicie z konsolidacji
Para NZDUSD była omawiana na początku tygodnia pod kątem dość ciekawego wykresu, który zapowiadał wybicie. Te zmaterializowało się dzisiaj po tym, jak w nocy napłynęły bardzo dobre dane z nowozelandzkiego rynku pracy w II kwartale (stopa bezrobocia spadła do 4,0 proc., a indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 0,9 proc. k/k), podbijając tym samym oczekiwania, co do podwyżki stóp przez RBNZ na posiedzeniu 18 sierpnia. Obecnie największe banki komercyjne w Nowej Zelandii oczekują wzrostu stóp procentowych o 75 p.b. do końca tego roku.
Silna zwyżka zaprowadziła nas w okolice szczytów z końca czerwca przy 0,7080-0,7090. Kontra podaży jest jednak słaba, choć teoretycznie korekta mogłaby przybrać formę ruchu powrotnego w stronę 0,7035. Niewykluczone jednak, że właśnie rozpoczęliśmy większą falę wzrostową na NZDUSD, która biorąc pod uwagę długą konsolidację z ostatnich tygodni, może celować nawet w majowe szczyty przy 0,73.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.