Data dodania: 2021-07-26 (09:35)
Po raczej mało interesującym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego nastał czas na decyzję Rezerwy Federalnej. Podczas gdy EBC musiał tłumaczyć się z ostatniej zmiany celu inflacyjnego, Rezerwa Federalna będzie musiała bronić się przed atakami dotyczącymi zbyt dużej inflacji. Warto jednak zauważyć, że powoli głównym wątkiem na świecie ponownie staje się koronawirus. Wobec rosnącej ilości przypadków i ryzyka kolejnych restrykcji, Fed będzie mógł z łatwością utrzymać bardzo gołębi ton?
Dwudniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej zaczyna się we wtorek. Oczywiście sama decyzja zostanie opublikowana o godzinie 20:00 w środę, a pół godziny później odbędzie się konferencja prasowa z udziałem szefa Fed, Jerome Powella. Oczywiście nie oczekuje się w tym momencie żadnych zmian po stronie polityki monetarnej, choć ostatnie dane z gospodarki pokazują, że Fed teoretycznie mógłby być zmartwiony nadmierną inflacją. Oczywiście na ten moment nie jest. Jerome Powell znał już odczyt inflacji za czerwiec na poziomie 5,4% w ujęciu rocznym, kiedy zeznawał przed komisją w Kongresie. Jego słowa nie wskazywały na gotowość do działania i cały czas wskazywał, że gospodarka potrzebuje obecnego poziomu wsparcia ze strony banku centralnego. Jego zdaniem wysoka inflacja ma charakter przejściowy, co nie determinuje potrzeby nagłego działania. Warto jednak wspomnieć, że nikt nie oczekuje drastycznych podwyżek stóp procentowych czy zawieszenia całego programu QE, a jedynie kroku w kierunku normalizacji. Na ten moment szanse na to są jednak małe, co jest powiązane z tym, że Fed głównie patrzy się na rynek pracy, który jest bardzo daleki do odrobienia strat z pandemii. Wystarczy wspomnieć o 9 milionach otwartych miejsc pracy, których liczba nie zmienia się od 2 miesięcy! Zanim Fed podejmie jakąkolwiek decyzję o zmianie polityki lub przynajmniej podejmie dyskusje o możliwej potrzebie zmian, musi zauważyć znaczny progres na rynku pracy. Taka sytuacja może mieć miejsce po wrześniu, kiedy kończy się większość programów wsparcia dla bezrobotnych w związku z pandemią w USA. Z drugiej jednak strony pandemia nie jest zakończona. Rośnie ilość przypadków na świecie i 7 dniowa średnia zbliża się do poziomu 600 tysięcy przypadków. Ogólna liczba wszystkich przypadków na świecie zbliża się do poziomu 200 mln, co pokazuje, że ok. 2,5% całej globalnej populacji mogło doświadczyć zarażenia koronawirusem (nie uwzględniając oczywiście możliwości zachorowania kilkukrotnego na koronawirusa). Wobec tego wydaje się, że w momencie coraz większej niepewności, Rezerwa Federalna nie będzie chciała odcinać wsparcia, w szczególności, kiedy na taki krok szykuje się amerykański rząd.
Mimo tego wszystkiego dolar pozostaje bardzo mocny. Po wyraźnym spadku rentowności w ostatnim czasie można domniemywać, że wzrósł popyt na dolara, co wywołało jego umocnienie. EURUSD utrzymuje się wyraźnie poniżej poziomu 1,1800, choć jednocześnie od kilku dni widać zahamowanie dynamiki umocnienia dolara. Fed musiałby być jeszcze bardziej gołębi, żeby dolar zacząć tracić. Ewentualnie musiałoby dojść do wyraźnej poprawy sytuacji na świecie, która odmieniłaby sentyment na zdecydowanie pozytywny.
O godzinie 09:00 w poniedziałek 26 lipca za euro płacimy 4,58 zł, za dolara 3,89 zł, za franka 4,23 zł, za funta 5,35 zł.
Mimo tego wszystkiego dolar pozostaje bardzo mocny. Po wyraźnym spadku rentowności w ostatnim czasie można domniemywać, że wzrósł popyt na dolara, co wywołało jego umocnienie. EURUSD utrzymuje się wyraźnie poniżej poziomu 1,1800, choć jednocześnie od kilku dni widać zahamowanie dynamiki umocnienia dolara. Fed musiałby być jeszcze bardziej gołębi, żeby dolar zacząć tracić. Ewentualnie musiałoby dojść do wyraźnej poprawy sytuacji na świecie, która odmieniłaby sentyment na zdecydowanie pozytywny.
O godzinie 09:00 w poniedziałek 26 lipca za euro płacimy 4,58 zł, za dolara 3,89 zł, za franka 4,23 zł, za funta 5,35 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









