
Data dodania: 2021-07-08 (10:08)
Obawy o wyhamowanie globalnego ożywienia są katalizatorem dla rajdu obligacji, a awersja do ryzyka cofa kapitał z rynków wchodzących w kierunku dolara. Wariant Delta (a raczej to, jak się go postrzega) jest głównym winowajcą zaraz obok oznak spowolnienia w Chinach i wiecznej dyskusji o przyszłej polityce Fed. Wydaje się jednak, że są to bardziej wymówki dla korekty niż solidne podstawy dla trwałego ruchu. Za kilka dni, gdy kurz opadnie, łatwo może przebudzić się apetyt na ryzyko.
Ruchy na rynkach są zdecydowanie większe, aniżeli mogłyby je tłumaczy stojące za nimi czynniki. Szczególnie dotyczy to rynku obligacji – w ciągu tygodnia rentowność amerykańskich 10-latek spadła o niemal 20 pb i pierwszy raz od lutego znalazła się poniżej 1,30 proc. Wytłumaczenia szuka się w pogorszeniu perspektyw wzrostu gospodarczego (a zatem spadek prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych) w związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta wirusa. Nie będę jednak kolejny raz przytaczał statystyk, jak obecne szczepionki chronią przed wariantem oraz jak niski jest odsetek hospitalizowanych. Wprawdzie w gospodarkach rozwijających się tempo wyszczepienia jest dużo niższe, więc tam szkody wynikające z ekspansji wariantu Delta mogą być większe, ale świat Zachodu nie powinien się obawiać Delty. A jednak przez rynki przetacza się awersja do ryzyka. Nagle każde pomniejsze problemy ekonomiczne zaczynają mieć znaczenie. Tak jest np. ze spowolnieniem tempa poprawy aktywności gospodarczej w Chinach (PMI), USA (ISM) czy Europie (ZEW). Ostrożny ton protokołu FOMC wczoraj przestał być korzystny dla trendów reflacyjnych, za to budzi obawy o zbyt powolną odbudowę gospodarki. Rynki weszły w tryb, w którym nie do końca wiadomo co i jak powinno wpływać na trendy, ale nikt nie zamierza tracić czasu na zastanawianie, kiedy ceny spadają. Zajmie klika dni, nim sytuacja się uspokoi i okaże się, że w ostatnich ruchach więcej jest domykania pozycji niż trwałego zwrotu w nastawieniu do aktywów.
Awersja do ryzyka uderza w waluty rynków wschodzących. Wczoraj mocno było to widoczne w regionie, gdzie równo traciły polski złoty, czeska korona i węgierski forint. Niska płynność na wakacyjnym rynku wzmacnia wzrosty EUR/PLN ponad 4,53. Nie widzimy jednak podstaw, aby pogorszenie nastrojów miałoby być trwałe, albo przyćmić pozytywne fundamenty. Mimo to w najbliższych dniach to nastroje będą decydujące, a te aktualnie podsycają słabość złotego. Dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej nie zaoferuje złotemu żadnego wsparcia. Zakładamy utrzymanie dotychczasowego nastawienia i brak sygnałów prędkich podwyżek czy wygaszania skupu aktywów. Po tym, jak czerwcowa inflacja zaskoczyła niższym odczytem (4,4 proc. vs prog. 4,6 proc.), gołębi obóz na czele z prezesem Glapińskim otrzymał solidne narzędzie, by łagodzić obawy o utratę kontroli nad inflacją. Dodatkowo wzrost liczby przypadków zachorowań na wariant Delta w Europie będzie wspierać argument o niepewności ścieżki ożywienia i potrzebie łagodnej polityki monetarnej.
Awersja do ryzyka uderza w waluty rynków wschodzących. Wczoraj mocno było to widoczne w regionie, gdzie równo traciły polski złoty, czeska korona i węgierski forint. Niska płynność na wakacyjnym rynku wzmacnia wzrosty EUR/PLN ponad 4,53. Nie widzimy jednak podstaw, aby pogorszenie nastrojów miałoby być trwałe, albo przyćmić pozytywne fundamenty. Mimo to w najbliższych dniach to nastroje będą decydujące, a te aktualnie podsycają słabość złotego. Dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej nie zaoferuje złotemu żadnego wsparcia. Zakładamy utrzymanie dotychczasowego nastawienia i brak sygnałów prędkich podwyżek czy wygaszania skupu aktywów. Po tym, jak czerwcowa inflacja zaskoczyła niższym odczytem (4,4 proc. vs prog. 4,6 proc.), gołębi obóz na czele z prezesem Glapińskim otrzymał solidne narzędzie, by łagodzić obawy o utratę kontroli nad inflacją. Dodatkowo wzrost liczby przypadków zachorowań na wariant Delta w Europie będzie wspierać argument o niepewności ścieżki ożywienia i potrzebie łagodnej polityki monetarnej.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?