
Data dodania: 2021-07-06 (13:24)
Wtorkowy przyniósł lekkie osłabienie dolara, które jednak zostało później wymazane. Dzisiaj powracają inwestorzy z USA (wczoraj był Dzień Niepodległości) co powinno zwiększyć zmienność. Na plus wyróżniają się dzisiaj waluty Antypodów - najsilniejszy NZD został wsparty prognozą lokalnego banku ASB, który wezwał RBNZ do rychłego zacieśnienia polityki monetarnej z uwagi na silny popyt wewnętrzny i perspektywy wzrostu inflacji.
Z kolei AUD został wsparty decyzją RBA o redukcji skali skupu aktywów o 1 mld AUD do 4 mld AUD tygodniowo, który ma potrwać przynajmniej do połowy listopada (wtedy decydenci zdecydują, czy go wygasić). Formalnie podtrzymano scenariusz, że podwyżka stóp procentowych może mieć miejsce dopiero w 2024 r., chociaż prezes Lowe stwierdził, że taka decyzja nie powinna bazować na kalendarzu, tylko na ocenie napływających danych makro. Dla rynków "jastrzębia" narracja to pewne zaskoczenie biorąc pod uwagę wcześniejsze obawy związane z rozprzestrzenianiem się mutacji Delta i przywracaniem obostrzeń.
Silny pozostaje funt po tym jak premier Johnson formalnie ogłosił, że 19 lipca zostaną zniesione wszelkie obostrzenia pandemiczne niezależnie od tego, że kraj zmaga się z czwartą falą za sprawą Delty. Taki ruch Brytyjczyków to wyraźny sygnał, że inni decydenci nie koniecznie będą iść w kolejne obostrzenia i tym samym Delta może nie wpłynąć znacząco na oczekiwania związane z polityką lokalnych banków centralnych. Dlatego dzisiaj w gronie najsilniejszych walut znalazły się też NOK, ZAR, RUB, czy MXN.
Dzisiaj w kalendarzu ważny będzie usługowy ISM w USA o godz. 16:00. Niewykluczone jednak, że kluczowym punktem kalendarza będą dopiero jutrzejsze zapiski z czerwcowego posiedzenia FED.
OKIEM ANALITYKA - pułapki w myśleniu?
Premier Boris Johnson oficjalnie potwierdził dzisiaj, że od 19 lipca zostaną zniesione ostatnie restrykcje na terenie Anglii związane z pandemią. To sygnał, który tylko teoretycznie może cieszyć innych. Bo czy na podobne decyzje można liczyć w innych krajach? Na podobnym etapie szczepień jak Wielka Brytania są jeszcze USA i Izrael. W tym ostatnim przeprowadzono właśnie badania wskazujące na niższą, niż się tego spodziewano wcześniej, efektywność szczepionki Pfizera w objawowym przebiegu zakażenia Deltą. Stąd też władze już przygotowują społeczeństwo na pewne restrykcje, gdyby dynamika zakażeń nadal rosła. Niemniej kluczowa pozostanie postawa Amerykanów. Dr. Fauci pytany o restrykcje na razie wymijająco odpowiedział, że mamy duży odsetek zaszczepionych, ale tak naprawdę Delta nie jest jeszcze problemem dla Amerykanów. To bardziej kwestia wczesnej jesieni, co dla rynków będzie dodatkowo komplikować sytuację - w tym czasie możliwe są dyskusje w gronie FED wokół taperingu.
Do czego jednak zmierzam? Przykład brytyjski nie jest do naśladowania. Nadal największym ryzykiem pandemicznych problemów w gospodarkach objęte są te kraje, gdzie proces szczepień jest niski. Dlatego też z dużą ostrożnością podchodziłbym do dzisiejszych optymistycznych doniesień z Nowej Zelandii, oraz Australii. Perspektywa podwyżki stóp przez RBNZ pozostanie daleka, właśnie ze względu na wspomnianą pandemiczną niepewność. Z kolei w przypadku RBA redukcja skali QE nie oznacza tak naprawdę wiele, a ścieżka dla potencjalnej podwyżki dopiero w 2024 r. na razie za bardzo się nie zmieniła.
Już juto wieczorem poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia FED, które było pewną "jastrzębia" rewolucją w przekazie. Początkiem nowej drogi, którą będzie podążał amerykański bank centralny. Ta narracja przy wakacyjnych nastrojach, może dać nowe preteksty do podbicia dolara.
Silny pozostaje funt po tym jak premier Johnson formalnie ogłosił, że 19 lipca zostaną zniesione wszelkie obostrzenia pandemiczne niezależnie od tego, że kraj zmaga się z czwartą falą za sprawą Delty. Taki ruch Brytyjczyków to wyraźny sygnał, że inni decydenci nie koniecznie będą iść w kolejne obostrzenia i tym samym Delta może nie wpłynąć znacząco na oczekiwania związane z polityką lokalnych banków centralnych. Dlatego dzisiaj w gronie najsilniejszych walut znalazły się też NOK, ZAR, RUB, czy MXN.
Dzisiaj w kalendarzu ważny będzie usługowy ISM w USA o godz. 16:00. Niewykluczone jednak, że kluczowym punktem kalendarza będą dopiero jutrzejsze zapiski z czerwcowego posiedzenia FED.
OKIEM ANALITYKA - pułapki w myśleniu?
Premier Boris Johnson oficjalnie potwierdził dzisiaj, że od 19 lipca zostaną zniesione ostatnie restrykcje na terenie Anglii związane z pandemią. To sygnał, który tylko teoretycznie może cieszyć innych. Bo czy na podobne decyzje można liczyć w innych krajach? Na podobnym etapie szczepień jak Wielka Brytania są jeszcze USA i Izrael. W tym ostatnim przeprowadzono właśnie badania wskazujące na niższą, niż się tego spodziewano wcześniej, efektywność szczepionki Pfizera w objawowym przebiegu zakażenia Deltą. Stąd też władze już przygotowują społeczeństwo na pewne restrykcje, gdyby dynamika zakażeń nadal rosła. Niemniej kluczowa pozostanie postawa Amerykanów. Dr. Fauci pytany o restrykcje na razie wymijająco odpowiedział, że mamy duży odsetek zaszczepionych, ale tak naprawdę Delta nie jest jeszcze problemem dla Amerykanów. To bardziej kwestia wczesnej jesieni, co dla rynków będzie dodatkowo komplikować sytuację - w tym czasie możliwe są dyskusje w gronie FED wokół taperingu.
Do czego jednak zmierzam? Przykład brytyjski nie jest do naśladowania. Nadal największym ryzykiem pandemicznych problemów w gospodarkach objęte są te kraje, gdzie proces szczepień jest niski. Dlatego też z dużą ostrożnością podchodziłbym do dzisiejszych optymistycznych doniesień z Nowej Zelandii, oraz Australii. Perspektywa podwyżki stóp przez RBNZ pozostanie daleka, właśnie ze względu na wspomnianą pandemiczną niepewność. Z kolei w przypadku RBA redukcja skali QE nie oznacza tak naprawdę wiele, a ścieżka dla potencjalnej podwyżki dopiero w 2024 r. na razie za bardzo się nie zmieniła.
Już juto wieczorem poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia FED, które było pewną "jastrzębia" rewolucją w przekazie. Początkiem nowej drogi, którą będzie podążał amerykański bank centralny. Ta narracja przy wakacyjnych nastrojach, może dać nowe preteksty do podbicia dolara.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?